Za nami 39. Ogólnopolski Bieg im. bł. Edmunda Bojanowskiego. Tegoroczna edycja przyciągnęła około 200 uczestników z różnych zakątków Polski, którzy zmagali się na strasie nie tylko ze słońcem i wysoka temperaturą, ale przede wszystkim ze swoimi słabościami. Zawodnicy pobiegli zmienioną trasą - ze startem i metą na stadionie w Piaskach, co nadało wydarzeniu nowy, ekscytujący charakter. Jednak jeszcze więcej niespodzianek zapowiedziano na przyszły rok.
Tegoroczny bieg miał wyjątkowy charakter, gdyż po latach organizacji na kompleksie Orlik w Piaskach, tym razem odbywał się w zupełnie innym miejscu, co wiązało się również z nową trasą. Organizatorzy zmuszeni zostali do tego ze względu na budowę obwodnicy. Zawodnicy startowali na stadionie w Piaskach, gdzie również znajdowała się meta. Biegli przez Strzelce Małe, Taniecznicę, Grabonóg.
- Dostaliśmy już wcześniej informację, że musimy poszukać sobie innej trasy, bynajmniej na najbliższe dwa lata - wyjaśnił Zbigniew Klimański, dyrektor biegu im. bł. Edmunda Bojanowskiego.
[FOTORELACJA]11603[/FOTORELACJA]
Biegacze, w sumie ponad 200 osób, mieli niełatwe zadanie ze względu na upał i wysoką wilgotność powietrza. Pomimo tych trudności, wytrwale pokonywali trasę, wykazując determinację i siłę charakteru.
- To był prawdziwy test wytrzymałości. W pełnym słońcu i przy tej parności każdy kilometr wydawał się dłuższy niż zwykle - mówili biegacze.
- Było bardzo gorąco, a wilgotność sprawiała, że trudno było oddychać. Musiałem mocno się skupić, żeby nie stracić tempa - relacjonowali zawodnicy.
- Nie spodziewałem się takiej pogody. Słońce prażyło, a powietrze było jak w saunie. To był trudny bieg - mówił kolejny biegacz.
Jan Niedziela, który zorganizował pierwszy bieg im. bł. Edmunda Bojanowskiego w 1984 roku podkreślił jego historyczne znaczenie
- To jeden z najstarszych biegu w Wielkopolsce - mówił Jan Niedziela i dodał, że od początku wierzył, że będzie miał wieloletnia tradycję. - Jeżeli patronem jest błogosławiony Edmund Bojanowski, to to będzie trwało, trwało, trwało i niech trwa jak najdłużej - stwierdził Niedziela i zwrócił uwagę na potrzebę reformy, aby bieg przyciągał więcej młodzieży i lokalnej społeczności.
- Na pierwsze edycję przyjeżdżali do nas byli olimpijczycy, byli zawodnicy, którzy przygotowali się do wielkiej imprezy i traktowali ten bieg, jako przetarcie przed wielką imprezą. Natomiast dzisiaj obserwujemy, że ten bieg to już rekreacja i całe szczęście, że młodzież i ludzie starsi garną się do biegania, bo to jest cel tej imprezy - dodał Jan Niedziela.
O dużym znaczeniu biegu mówił również wójt Dariusz Naskręt.
- Bardzo miło, że wśród uczestników jest dużo mieszkańców gminy Piaski. I tutaj ponad 200 osób na liście zapisanych, także frekwencja dopisała - mówił włodarz gminy Piaski.
Tegoroczny bieg wygrał Didovodivk Dmytro z Ukrainy, z czasem 0:34:23. Pierwszą kobietą jaka pojawiła się na mecie była Patrycja Bielecka z Janicki Coaching, która ukończyła bieg z czasem 40:26, zaledwie sekundę przed swoją siostrą Karoliną.
Z niecierpliwością czekamy na przyszłoroczną, jubileuszową edycję, która z pewnością przyniesie kolejne niezapomniane chwile. Jak zapowiedzieli organizatorzy trasa znów ma zostać zmieniona. Jest też duża szansa, że start i meta będą na rynku w Piaskach.
Wyniki dostępne są -TUTAJ-
[ALERT]1716660262961[/ALERT]
1 0
To jakiś nowy sposób składania gratulacji ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz