Podczas lekcji na szkolnych korytarzach Zespołu Szkół w Piaskach zaroiło się od Świętych Mikołajów. Wszyscy w czerwonych czapkach i stosownych kubraczkach wchodzili do klas, zaskakując niejednego ucznia. Bez względu na to, czy ktoś był grzeczny czy nie, obowiązkowo musiał przejść specjalny test…

Tradycją stało się, że kilkudziesięciu Świętych Mikołajów odwiedza dzieci i młodzież na terenie gminy Piaski. W tym roku było ich blisko sześćdziesięciu. Niecodzienne przedsięwzięcie pn. "Inwazja Mikołajów" zorganizowano po raz czwarty. - Zjawiamy się znienacka i wprowadzamy zamieszanie, ale co najważniejsze - na twarzach dzieciaków pojawia się uśmiech - mówi Małgorzata Szuba. - Obdarowujemy dzieciaki słodyczami, a wszystko dzięki sponsorom - dodaje.

Mikołaje odwiedzili placówki oświatowe w Bodzewie, Szelejewie, Strzelcach Wielkich i szkołę w Piaskach, wprowadzając wesoły, świąteczny nastrój. Blisko sześćdziesięciu Świętych Mikołajów pojawiło się w każdej klasie. Tam czekali na nich uczniowie, którzy chętnie brali udział w mikołajkowych zadaniach. Każdy uczeń bez wyjątku musiał też przejść specjalny test - przeskoczyć przez wszystkie rózgi, jakie Mikołaje ze sobą przynieśli. Zadanie do łatwych nie należało, ale było warto. Na koniec Mikołaje "oblegli" piaskowski rynek. W przedsięwzięcie zaangażowali się społecznicy przede wszystkim z Grabonoga, radni oraz uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Rolniczych w Grabonogu. 

MiS