W Klubie PKS Piast Poniec nadszedł czas zmian. Po dziewięciu intensywnych latach pełnienia funkcji prezesa, Krystian Juśkiewicz oficjalnie przekazał stery Dariuszowi Dykiertowi – dotychczasowemu sekretarzowi zarządu, który od lat był zaangażowany w życie klubu.
Po dziewięciu latach pełnych wyzwań, sukcesów i ogromnego zaangażowania ze stanowiska prezesa zrezygnował Krystian Juśkiewicz.
– To była trudna, ale przemyślana decyzja – mówi Krystian Juśkiewicz. – Klub stał się ogromną organizacją. Dziś nie mówimy już o małym stowarzyszeniu, tylko o strukturze, która działa jak duża firma. Po dziewięciu latach wiem, ile czasu i energii kosztuje prowadzenie klubu na takim poziomie. Nadszedł moment, w którym muszę skupić się na sprawach zawodowych i rodzinnych - dodał.
Krystian Juśkiewicz podkreślił, że decyzja o rezygnacji dojrzewała od dawna.
– To nie jest odejście z klubu. Będę blisko, wspierał działania, ale już nie jako prezes. Chcę zadbać o zdrowie, o rodzinę. Uważam, że moja misja została zakończona. Klub jest w bardzo dobrej kondycji, z silnym zapleczem trenerskim i świetnym zespołem – zaznaczył.
Nowym prezesem został Dariusz Dykiert, który z Piastem związany jest od 2018 roku. Zmiana odbyła się zgodnie ze statutem, a nowy prezes podkreśla, że jest to dla niego ogromna nobilitacja i zobowiązanie do dalszego rozwoju jednej z najprężniej działających organizacji sportowych w regionie.
– Jestem zaszczycony i dziękuję zarządowi za zaufanie. Długo działałem w klubie, znam jego specyfikę, ludzi i cele. Podjąłem się tej roli z pełną świadomością wyzwań, jakie przede mną stoją. Wierzę, że razem z zarządem uda nam się kontynuować dynamiczny rozwój klubu – mówi Dariusz Dykiert.
PKS Piast Poniec może się pochwalić imponującą liczbą ponad 500 aktywnych zawodników, zrzeszonych w różnych sekcjach – od piłki nożnej, przez siatkówkę, akrobatykę, futsal, aż po jogę i tenis stołowy.
– To, że wciąż dołączają nowe dzieciaki i rośnie zainteresowanie zajęciami, jest dla nas największą nagrodą – przyznaje nowy prezes.
Warto dodać, że rok 2025 jest dla klubu rokiem jubileuszowym – Piast Poniec obchodzi swoje 90-lecie.
– We wrześniu planujemy wyjątkowe obchody – turnieje, atrakcje dla dzieci, niespodzianki. Chcemy, by to było święto całej naszej społeczności – zapowiada Dariusz Dykiert.
Niezmiennie klub ma solidne fundamenty, ambitne plany i – co najważniejsze – ludzi, którzy z pasją kontynuują jego rozwój.
[ZT]78201[/ZT]
[ZT]78188[/ZT]
[ZT]78185[/ZT]
[ALERT]1744099522183[/ALERT]
1 1
Jest to tylko kosmetyczna zmiana i schowanie byłego prezesa. Klub na dziś potrzebuje przewietrzenia całego zarządu i świeżego spojrzenia na funkcjonowanie klubu. Kluczowa sekcja, czyli piłki nożnej kroczy od spadku do spadku. Pora ogarnąć funkcjonowanie całego działu szkolenia piłki nożnej. Na dziś w akademii jest 2, może 3 trenerów z licencjami UEFA, którzy muszą ogarnąć wszystkie zespoły młodzieżowe i seniorów. Niedopuszczalne jest, by zespół seniorów trenował trener bez licencji. Trener L. ma olbrzymie doświadczenie i powinien koordynować pracę całej akademii oraz uczyć fachu nowych trenerów, ale niestety na dziś nie ma uprawnień do prowadzenia zespołu w rozgrywkach ligowych. Klub musi szukać trenerów i rozwijać akademię.
0 0
Tymczasem zarząd od lat działa schematem z jednym trenerem (A.S.) i dorzucaniem do akademii co chwila do pomocy piłkarzy pierwszego zespołu, którzy bez licencji trenują młodzież. Od 2-3 lat rozwój akademii wspiera trener T.R., który próbuje to wszystko zorganizować i uporządkować, ale nie da się prowadzić kilku zespołów młodzieżowych i seniorów w 3. Za chwilkę obudzą się osoby z zarządu i zaczną lamentować o braku trenerów z licencjami itd. tymczasem po pierwsze trenerów nie brakuje, po drugie jeśli zarząd nie stać na trenerów, to można wysłać zarząd na kursy UEFA C, wtedy z pewnością zalatwnoby braki kadrowe w sztabie trenerskim.