Zamknij
NEWS

Kiedy znajomi myślą, że żyjesz jak król, a ty liczysz czy wystarczy ci do pierwszego

54%
40%
jar 09:18, 26.06.2025 Aktualizacja: 09:21, 26.06.2025 ok. 4 min. czytania
1 Foto: Canva Foto: Canva

Własna firma dla niektórych to często bajka, którą świetnie opowiada się samemu sobie przed snem. Bo w tej historii zawsze jest kasa, wolność, brak szefa nad głową i samochód, którego zazdroszczą inni. Bo przecież przedsiębiorca nie pracuje, a „zarządza”, pije kawę ze spersonalizowanego kubka i odbiera telefony tylko wtedy, gdy ma ochotę. W teorii wygląda to jak życie z folderu motywacyjnego, w praktyce przypomina bardziej grę survivalową na poziomie „ekspert”, tyle, że bez opcji pauzy i z realnymi rachunkami. Bo bajki mają też drugie strony. I choć opakowanie błyszczy jak nowy iPhone na wystawie, to w środku bywa jak z powerbankiem z marketu - niby ładuje, ale tylko przez chwilę. Czasem zamiast premii czeka kontrola, a zamiast wolności  powiadomienie z banku, że „saldo jest niższe niż powinno”.

Dla wielu ludzi słowo „przedsiębiorca” brzmi jak zaklęcie. Wypowiadasz je i nagle stajesz się kimś,  kto liczy zyski, popija kawę w firmowym aucie i korzysta z życia do którego wstęp mają tylko nieliczni. Tylko że ta wersja sprawdza się może w serialach albo w bajkach dla naiwnych. Bo prawda jest taka, że mały i średni przedsiębiorca najczęściej nie wygląda jak rekin biznesu. Przypomina raczej faceta, który o piątej rano ładuje towar do busa, albo kobietę, która sama odbiera telefony, księguje faktury i jeszcze zdąży posprzątać biuro zanim pojawią się pracownicy.

Własna działalność to nie system zdalny z Bali. To często harówka po kilkanaście godzin dziennie, niepewność, nieprzespane noce i wieczne poczucie, że coś ci zaraz wypadnie z rąk. Klient się rozmyśli, urząd coś przeliczy, prąd podskoczy. A ty nadal musisz być uśmiechnięty, „elastyczny” i gotowy na wszystko. Bo przecież jesteś szefem. Tyle że to taki szef, który jak trzeba, sam ogarnie dostawę, podwiezie paczkę i wie, jakim kluczem odkręcić zawór w firmowej łazience.

Są tacy, co myślą, że wystarczy założyć firmę, żeby nosić drogie marynarki i wystawiać faktury na grube tysiące. Prawda bywa jednak bardziej bolesna. Jak wynika z raportu o stanie gminy, tylko  w zeszłym roku więcej firm się zawiesiło albo zamknęło, niż powstało. I nikt nie pyta dlaczego. Bo to przecież przedsiębiorca, więc poradzi sobie. A jak nie, to pewnie coś źle robił. Mało kto nie widzi, że czasem to zwyczajnie brak szczęścia, przepis, który się zmienił, albo rachunek, który przyszedł za duży.

Dziś jest święto tych, którzy wciąż prowadzą swój biznes. Międzynarodowy Dzień Mikro, Małych i Średnich Przedsiębiorstw - to ci, którzy przestali narzekać na szefa i sami stali się szefami. Ale nie po to, żeby rozsiąść się w fotelu, jak w w filmowych korporacjach, tylko po to, żeby w nim siedzieć czasem do północy, kończąc robotę, która sama przecież nie zrobi.

Dlatego dziś wszystkim przedsiębiorcom,  którzy walczą, ciężko pracują, podnoszą się po upadkach i zarywają noce, żeby coś ruszyło składamy nie tylko gratulacje za wytrwałość w dążeniu do celu, ale zwyczajnie mówimy - dobrze, że jesteście. Bo niezależnie od skali, branży i liczby zer na koncie, robicie robotę, której nie da się nauczyć z poradnika. Życzymy Wam nie tylko klientów i obrotów, ale też świętego spokoju, uczciwych kontrahentów i czasem wolnej soboty, o której marzycie. To jednak nie wszystko. 

Ponieważ G24 to także prywatna firma, dlatego z okazji dzisiejszego święta, a przy okazji 30-lecia, które w tym roku obchodzi PHUP LEDER - wydawca Gostyn24, mamy dla ciebie coś konkretnego. Za każde 1000 netto zł wydane u nas na baner reklamowy oddamy ci 30 procent, czyli 300 zł.  Do tego dokładamy kolejne 180 zł zniżki na każdy artykuł promujący firmę na portalu Gostyn24 i na naszym Facebooku. Dlaczego? Bo w tym roku, dokładnie 1 września świętujemy 18 rocznicę działania portalu Gostyn24. W  ten sposób chcemy też pokazać, że szanujemy wszystkich, którzy nie tylko mają odwagę działać, ale też robią to bez owijania w bawełnę. Tak jak my. Dlatego zapraszamy do nas! Zadbamy, by twoja firma stała się jeszcze jeszcze bardziej rozpoznawalna w regionie. Oferta ważna do końca wakacji. Chcesz skorzystać dzwoń -  531828244 lub 602122702 lub napisz maila : reklama@gostyn24.pl.
 

Opisz swój materiał,
dołącz zdjęcie lub film.

Napisz do nas!

Zapewniamy anonimowość!

Byłeś świadkiem wypadku?

Zrobiłeś zdjęcie?

Nakręciłeś filmik z ciekawego zdarzenia?

 

(jar)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 40%
nie podoba mi się 54%
śmieszne 4%
szokujące 2%
przykre 0%
wkurzające 0%
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze [1]

komentarz(1)

FggFgg

1 2

Bo teraz każdy chce być przedsiębiorca tylko pracować się nie chce a później płacz bo ledwo ma opłaty zarobił jak do pracy wybierają się na 10 i do 15 bo no jest szefem

11:07, 26.06.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

987654987654

1 0

Każdy? Ja nie chcę. Kiedyś miałem firmę bo myślałem że to będzie jak etacik tylko z kasą większą. Pomyliłem się. Ty też raczej się nie wypowiadaj i zostań tam gdzie jesteś

11:48, 26.06.2025


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@gostyn24.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%