Równo miesiąc temu ruszył remont drogi powiatowej nr 4803P na odcinku Poniec – Krobia. To drugi etap modernizacji. Utrudnienia w ruchu mogą potrwać kilka miesięcy.
W grudniu ubiegłego roku w drodze zamówienia publicznego wyłoniono wykonawcę, który podjął się rozbudowy drogi powiatowej nr 4803P Poniec - Krobia (od skrzyżowania z drogą powiatową nr 4906P do granicy gmin (Poniec - Krobia). Prace zaplanowano na odcinku 1,2 km.
Przetarg wygrała firma z Pruszkowa, która zaproponowała ofertę wysokości 5 760 676,70 zł. Choć warto zaznaczyć, że zamawiający, czyli starostwo powiatowe w Gostyniu zamierzało przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia 7 692 296,91 zł. Na tę inwestycję z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg starostwo pozyskało dofinansowanie wysokości 3 275 806,93 zł.
W ramach inwestycji przewidziano:
- Obecnie kończone są prace, polegające na budowie kanalizacji deszczowej i na odwodnieniu drogi. Długość odcinka do przebudowy, czyli od Dzięczyny do Ponieca, wynosi 1,2 kilometra. Na tej długości powstanie ciąg pieszo-rowerowy oraz nowa nawierzchnia wraz z budową kanalizacji deszczowej. Przewidziano także prace telekomunikacyjne – wyjaśnia Szymon Jakubowski, etatowy członek zarządu powiatu gostyńskiego.
Zakończenie prac jest przewidziane na połowę lipca br. Czy wszystko idzie zgodnie z planem?
- Prace idą zgodnie z harmonogramem, więc myślę, że ten termin nie jest zagrożony i w połowie lipca będziemy mieli okazję przejechać się nową przebudowaną drogą. Jest to kontynuacja prac, które miały miejsce wcześniej, ponieważ we wcześniejszym etapie była przebudowana droga w Dzięczynie. Te prace teraz obecnie są wykonywane w takim samym standardzie jak te, które były wykonane podczas przebudowy tego pierwszego etapu – dodaje Sz. Jakubowski.
Aktualnie obowiązuje ruch wahadłowy. Nie wykluczone jednak, że konieczne będzie zamknięcie drogi.
- Ruch odbywa się wahadłowo i myślę, że tak się to będzie toczyć. W ostatniej fazie droga pewnie będzie musiała być na jakiś krótki czas zamknięta ze względu na położenie nowej nawierzchni, ale o tym będziemy decydować na samym końcu prac. Staramy się, żeby tych utrudnień było jak najmniej. Jak zawsze apelujemy o cierpliwość, bo żeby jeździć po dobrych drogach, to trzeba je kiedyś zrobić – podsumowuje Jakubowski.
[ALERT]1709730768355[/ALERT]
Przetarg18:34, 06.03.2024
Wygrał najtańszy? Ale czy najlepszy?
Obiecywali, ślubowali, a teraz? Sprawdzamy, kto...
Nadal nie rozumiem sporu o porodówkę, jeśli Panią z Gostynia nie chce się rodzić dzieci. Kiedy społeczeństwo to zrozumie.
Gostynianka
08:39, 2025-07-17
Nie zdążył schować Toyoty i promili. Grozi mu...
Gmina Borek to dopiero plaga pijanych za kółkiem a policja zdaje się to tolerować, wstyd !
Mieszkaniec
23:26, 2025-07-16
Nie zdążył schować Toyoty i promili. Grozi mu...
Będzie jeździł bez prawka, jak tys innych wielka mi nowina.
Lejcyn
22:34, 2025-07-16
Nie zdążył schować Toyoty i promili. Grozi mu...
A wystarczyło przy psach wypić setkę i po problemie
Jjj
21:11, 2025-07-16