W Gostyniu sprawdzają strażnicy, w Borku Wlkp. urzędnicy będą czuwać nad czystym powietrzem. W najbliższym czasie burmistrz gminy ma wydać zarządzenie w tej sprawie. Wszystko po to, by wyeliminować tych, którzy zamiast węglem i drewnem palą w piecach śmieciami.
Smog w Polsce przez lata był marginalizowany. Teraz praktycznie każdy samorząd podejmuje walkę z zanieczyszczonym powietrzem. Sposoby są różne. Czujniki, apele, ulotki... Wszystko po to by uświadamiać mieszkańców, że zagrożenie nie jest wymysłem, a realnym truciem innych. Niektórzy zachęcają do zgłaszania takich przypadków, bardzo poważnie podchodząc do tematu smogu. W sytuacjach spornych próbki do analizy popiołu mogą pobierać strażnicy miejscy, w Borku Wlkp. zajmie się tym przeszkolony pracownik gminy - Czekam w tej chwili na certyfikat. Po jego otrzymaniu sporządzone zostanie zarządzenie burmistrza odnośnie procedury dokonywania kontroli - mówi Mirosław Twardowski, inspektor ds. ochrony środowiska i gospodarki wodno-ściekowej, który będzie się tym zajmował. - Jeśli istnieje podejrzenie, że ktoś spala odpady będziemy pobierać próbki popiołu i przesyłać do laboratorium w Jastrzębiu Zdroju. Po otrzymaniu wyników wszystko będzie jasne - dodaje Mirosław Twardowski. W tej sytuacji mandaty mogą posypać się również w gminie Borek Wlkp. Jeśli badania wykażą, że spalane były odpady, mandat może wynieść nawet kilkaset złotych, a w skrajnych przypadkach sprawa zakończy się w sądzie lub po nałożeniu grzywny wynoszącą nawet pięć tysięcy złotych.
W tym sezonie grzewczym boreccy urzędnicy kilkukrotnie interweniowali już w sprawie zadymienia. W kilku przypadkach potwierdziło się, że spalano śmieci. Właścicieli asystujący urzędnikom policjanci ukarali mandatami. Jednak nie o karanie mieszkańców chodzi, ale o to by zdali sobie sprawę, że nieodpowiednie spalanie to także finansowe straty. - Informujemy mieszkańców czym bezpiecznie, legalnie i prawidłowo palić w piecu. W procesie spalania bardzo ważną rolę odgrywa temperatura spalania – w przypadku, gdy jest ona zbyt niska, w emitowanych spalinach powstają zanieczyszczenia, których oddziaływanie na środowisko naturalne i zdrowie ludzi jest bardzo szkodliwe. Nawet w starym kotle grzewczym można w znacznym stopniu ograniczyć wydobywanie się dymu z komina, ponieważ dym to niespalone paliwo, a dokładniej 30–70% tego paliwa, a więc finansowa strata - podsumowuje Mirosław Twardowski z boreckiego urzędu.
[ALERT]1579785073584[/ALERT]
Won15:55, 23.01.2020
Pomysl skazany na porazke . 15:55, 23.01.2020
Ciekawe 16:05, 23.01.2020
Co miesiąc SM chwaliła się ilu to palaczy śmieci zostało ukaranych mandatami
Jakoś do tej pory nie ujawnili wyników za miesiąc grudzień czyżby dzielne wojaki nie złapali nikogo ,bo z tego co wiem wyjeżdżali na zgłoszenia do kontroli kotłowni 16:05, 23.01.2020
Takie cuś16:42, 23.01.2020
Jasne! Rzeczpospolita Urzędnicza! Tak trzymać urzędasy! 16:42, 23.01.2020
12317:10, 23.01.2020
A to jest zgodne z prawem? 17:10, 23.01.2020
Rambo18:07, 23.01.2020
Zapraszam na Piaski 18:07, 23.01.2020
Lofix18:08, 23.01.2020
Uruchomić sprawdzone i niezawodne ORMO,lub jak sąsiad doniesie na sąsiada laurkę i dyplom. 18:08, 23.01.2020
do19:09, 23.01.2020
prawdopodobnie tez jesteś palącym śmieci a raczej napewno
19:09, 23.01.2020
Lofix20:27, 23.01.2020
Do ob TO najprawdopodobniej jesteś z ORMO bo oni też najpierw pałowali potem pytali się czy winny. 20:27, 23.01.2020
O.sie19:46, 23.01.2020
Nie przemyslany pomysl .poczta nie mogla przeforsowac pomyslu aby listonosz sprawdzal czy obywatel posiada odbiotnik rtv a ktos tutaj mysli ze wpuszcze .do domu na kontrole szeregoweo urzednika .na jakiej podstawie prawnej ? 19:46, 23.01.2020
Pola22:20, 23.01.2020
A niech donoszą i niech kapują ale niech smrodziarze wreszcie przestaną TRUĆ ludzi. Spójrzmy prawdzie w oczy lepiej być donosicielem niż trucicielem. A donosicielstwo boli tylko tych którzy palą byle czym. Ci co palą węglem nie powinni obawiać się donosicieli. Nikt dla przyjemności nie zostaje kapusiem. 22:20, 23.01.2020
Kapuś22:35, 23.01.2020
Czy ktoś wreszcie że służb zainteresuje się kto tak KOPCI na końcu Poznańskiej w Gń. Tam jak się przejeżdża to w zamkniętym samochodzie oczy łzawią. Krążą o tym miejscu legędy po całym mieście i tylko sm o niczym nie wie a tam jest naprawdę jakaś masakra. Panowie z SM trochę konsekwętniej i tak po męsku. Czas na żarty już się skończył. W tym mieście naprawdę nie da się wieczorem wyjść na dwór. Ludzie weźmy się wszystcy za trucicieli i niech nas nazywają kapusiami ale coś z tym trzeba zrobić 22:35, 23.01.2020
Po?23:12, 23.01.2020
To kapujesz i nikt z SM nie przyjeżdża jakoś cię nie rozumie 23:12, 23.01.2020
Pati23:08, 23.01.2020
Oczywiście że zgodne z prawem. Zgodnie z obowiązującą ustawą jest obowiązek wpuszczenia urzędnika do kontroli w godzinach od 6 do 22. Inaczej urzędnik wchodzi w asyście policji. 23:08, 23.01.2020
oskar10:27, 24.01.2020
A policja bez nakazu ma prawo wejść ? Wątpię ! 10:27, 24.01.2020
do oscar13:10, 25.01.2020
policja ma prawo wejść bez nakazu jesli zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa lub innego zabronionego czynu - tylko że muszą mieć 100% pewności - pisać co będzie jak takiej pewności nie ma a podejrzenia okażą się bezpodstawne czy sami wydedukujecie? 13:10, 25.01.2020
Były gostyniak 01:42, 24.01.2020
To za przeproszeniem każdy ch.... j z urzędu ma mi prawo wejść do domu pod pretekstem sprawdzenia czym palę w piecu.? Proszę bardzo ale mój pies nie zna się na prawie ale za to bardzo szybko biega. Zapraszam urzędasy. ? 01:42, 24.01.2020
Borek13:42, 25.01.2020
Ok, a teraz powiedz nam, czym palisz w piecu, że tak się zdenerwowałeś? 13:42, 25.01.2020
Były gostyniak 07:02, 26.01.2020
Do Borek. Od 14 lat mam ogrzewanie gazowe. Nie truję nikogo ale wkurza mnie podejście urzędasów. 07:02, 26.01.2020
Bb02:53, 24.01.2020
Chyba rasy psow typu pitbull dobermann czy kaukaz znowu stana sie popularne 02:53, 24.01.2020
Kosa10:23, 24.01.2020
Dziwić się ze starszych ludzi na wnuczka nabierają jak każdy ma prawo wejść w imieniu prawa sprawiedliwości. 10:23, 24.01.2020
Do Kopciuchów 12:13, 24.01.2020
Kapować, donosić, pstrykać zdjęcia i nie wstydzić się tego. Wstydzić powinni się ci co z chorobliwej oszczędności po polsku mówiąc zwykłego skąpstwa czy chytrości rypią w piec co w łapy wpadnie. I niech teraz nie lamętują i prubują ośmieszać nazywając ludzi chcących zwyczajnie zdrowo żyć kapusiami. Nas jest więcej i nie wygracie z nami. POMYŚLCIE O WŁASNYM ZDROWIU jeśli nie myślicie o innych 12:13, 24.01.2020
^&*20:01, 24.01.2020
Wali mnie moje i twoje zdrowie -zrozumiales? 20:01, 24.01.2020
66614:08, 24.01.2020
A O Pyszacej już cisza ekolodzy
14:08, 24.01.2020
hej13:13, 25.01.2020
Pati to skrót od PATologIa? 13:13, 25.01.2020
Marcin14:07, 25.01.2020
Popieram. Każda gmina powinna mieć takie osoby posiadające upoważnienia burmistrza. Ustawa na to pozwala. Ochrona zdrowia to obowiązek kazdego samorządu. Witać że wypowiadają się prawie sami zainteresowani. CI CO PALĄ ŚMIECI. Za brak wpuszczenia i dopuszczenia do kontroli też można nałożyć karę administracyjną. Jak nic nie masz na sumieniu to wpuścisz urzędnika czy SM . Tylko kary nauczą ludzi i może zrozumieją co sie opłaci. 14:07, 25.01.2020
P23:09, 23.01.2020
2 2
Jak najbardziej. Albo urzędnik albo straż miejska lub gminna 23:09, 23.01.2020
?13:38, 25.01.2020
0 0
A spalanie śmieci jest? 13:38, 25.01.2020