Najpierw deszcz, później słońce... Tak wyglądała 16. edycja "Soboty na Kani”, która mimo kapryśnej pogody znów pokazała, że tradycja potrafi przyciągnąć ludzi.
Choć początkowo deszcz i chłód mogły popsuć nastroje, mieszkańcy Gostynia jak co roku przyszli na boisko przy ul. Wiśniowej, by wspólnie bawić się podczas festynu "Sobota na Kani”. To już 16. edycja wydarzenia, które na stałe wpisało się w kalendarz osiedla Prawobrzeżnego.
Impreza rozpoczęła się punktualnie o godz. 15:30. Jako pierwsi na scenie mieli wystąpić przedszkolacy z "Bajki”, jedna jak przyznał przewodniczący Rady Osiedla Prawobrzeżnego, Krzysztof Mazurek deszcz pokrzyżował najmłodszym plany.
- Szkoda dzieciaków, które się przygotowały, ale warunki nie pozwoliły na występ - mówił Krzysztof Mazurek.
Choć z przyczyn bezpieczeństwa trzeba było zrezygnować z dmuchańców, organizatorzy zapowiadają, że atrakcja nie przepada i zostanie zrealizowana w innym terminie, o czym poinformują mieszkańców w internecie.
- Wszystko zamówione, wszystko załatwione, wszystkie atrakcje zapewnione, a pogoda? Na nią wpływu nie mamy - komentował z uśmiechem Krzysztof Mazurek.
Mimo to kolejne atrakcje odbyły się zgodnie z planem. Były animacje dla dzieci, bieg przeszkodowy, który zawsze gromadzi dziesiątki dzieci i młodzieży na starcie. Ponadto pokazy rugby, przejażdżki bryczką z ciągnikiem, a później emocjonujące zawody zwis na czas i przeciąganie liny. Każde dziecko startujące w biegu otrzymało pakiet z medalem i słodkim upominkiem.
Na wieczór zaplanowano dekorację zwycięzców, a wieczorem mieszkańcy bawili się przy muzyce tanecznej. Jak co roku odbyło się także losowanie nagród, które przyciągnęło wielu chętnych.
Podczas wydarzenia nie zabrakło także stoiska straży pożarnej, punktu gastronomicznego i porcji lecza dla każdego, bezpłatnych pomiarów ciśnienia oraz poziomu cukru.
[FOTORELACJA]13394[/FOTORELACJA]
[ZT]82118[/ZT]
[ZT]82091[/ZT]
[ZT]82076[/ZT]
[ALERT]1755972626763[/ALERT]
Tak dużo wolnego, że trudno uwierzyć. Pierwszy długi...
Tyle wolnego a nauczyciele jeszcze narzekają ile to oni muszą pracować
GGGGGGG
11:02, 2025-08-24
Takiego wyniku dawno żaden kierowca nie wydmuchał
Nie taki wielki rekord. 73 -latka w Gubinie jechała pod prąd iiala 6 promili.
Xx
10:22, 2025-08-24
Trzy interwencje strażaków jednego popołudnia
Przewracalo sie to co dawno powinno byc wyciete
Rozumu
09:59, 2025-08-24
Jerzy Kulak: "Prawda sama się obroniła". Chodzi o ...
Plac zabaw stoi na pasie drogowym a nie działce budowlanej deweloper chciał udostępnić inne miejsce a tak wogóle to powinien być w środku osiedla 26 lat temu
pl
09:19, 2025-08-24
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz