W ubiegłym roku zbudowali sondę, która nie dała im zwycięstwa w konkursie, ale przez to wiele się nauczyli. Obecnie piątka przyjaciół z Zespołu Szkół Zawodowych w Gostyniu bierze udział w konkursie Can Sat organizowanym przez Europejską Agencja Kosmiczną (ESA) i Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Budują łazika wielkości puszki po napoju, który będzie miał misję do wykonania.
Kacper Grobleny, Mikołaj Karolewski, Mikołaj Krzyżostaniak, Piotr Skoracki i Dawid Betka - uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych w Gostyniu, po raz drugi biorą udział w tym prestiżowym konkursie. Chcą powalczyć o awans do finałowej piątki. - Konkurs polega na tym, aby zbudować sondę, która będzie wystrzelona rakietą na wysokość około 3 km, a następnie opadając na spadochronie będzie dokonywała pomiarów - wyjaśnia Kacper Grobelny, szef zespołu.
- W zeszłym roku badaliśmy zanieczyszczenie powietrza względem wysokości, w tym roku planujemy zbudować autonomiczny łazik, którego zadaniem będzie poszukiwanie wody. Będzie on mógł być wysłany na inną planetę. Ponadto nie skupiamy się jedynie na opadaniu urządzenia i mierzeniu temperatury i ciśnienia oraz wysyłaniu wyników co sekundę, ale dołożyliśmy sobie dodatkowa misję - łazik ma działać po wylądowaniu - kontynuuje i dodaje. - Co prawda materiały z jakich my go wykonujemy nie przetrwałby warunków kosmicznych, ale zamierzamy pokazać, że potrafimy stworzyć projekt i koncept, a następnie go wykonać - dodaje Kacper Grobelny.
Młodzi ludzie od początku do końca wykonują wszystko sami. Pracują póki co nad udoskonaleniem prototypu, który poddali już pierwszym testom. - Najpierw łazik został zaprogramowany w programie Solid Edge, następnie wydrukowany na drukarce 3D z różnych materiałów. Wyposażony został w czujniki, wszystko trzeba było polutować, a następnie złożyć - tłumaczy Piotr Skoracki. - Póki co sprawdzaliśmy jak prototyp zachowuje się po lądowaniu, ale nie działa tak jak chcieliśmy, dlatego został rozebrany i budujemy go od nowa. Wiemy jednak jakie błędy popełniliśmy i jak wszystko poprawimy to wtedy podejmiemy próbę zrzutu z drona - mówił Mikołaj Koralewski.
W urządzeniu, które ma mieć wielkość puszki po napoju i wagę nieprzekraczającą 350 gram zostaną zastosowane nowoczesne technologie, m.in. panel słoneczny. - Łazik będzie miał wbudowana baterię, ale na górnej części dodatkowo znajdzie się panel słoneczny i dzięki temu stanie się samowystarczalny. Po rozładowaniu baterii, będzie przechodził w stan uśpienia i ładował się za pomocą światła słonecznego - wyjaśniał Mikołaj Krzyżostaniak.
Młodzi konstruktorzy liczą, że ich pomysł zostanie doceniony, ponieważ w zeszłorocznej edycji konkursu żadna z drużyn nie zaprezentowała mobilnej sondy. Każdy członek zespołu jak podkreślają ma zadanie do wykonania, a efektem końcowym będzie łazik, który zostanie zaprezentowany w konkursie. - Każdy z nas ma pasję i coś do tego zespołu wnosi - podsumował Kacper Grobelny, szef grupy. Konstruktorów wspiera m.in. powiat gostyński i lokalni przedsiębiorcy.
[ALERT]1610716985799[/ALERT]
Brawo!!!17:09, 15.01.2021
Brawo Chłopaki!!! Super Ekipa!!! Trzymam kciuki za sukces!!!
Jacek196417:39, 15.01.2021
Strasznie nie podoba mi się pomysł tego pseudo konkursu. "Będzie on mógł być wysłany na inną planetę." Dobre sobie, banda nastolatków udaje Elona Muska i się tym jeszcze hwalom. Zaraz kończą się ferie, książki w ręce i do matury sie przygotowujcie. Moim zdaniem błazenada
fan18:01, 15.01.2021
brwao chłopaki życzę sukcesów....
Morświn18:12, 15.01.2021
ale beka xddddddddd
Coś tam 20:54, 15.01.2021
Brawo byle tak dalej to pokolenie dopiero zaczyna żyć trzeba próbować fajnie że ktoś ich wspiera za moich czasów można było jedynie dostać z kredy w głowę za jakąś inicjatywę! Jesteśmy jeszcze daleko za zachodem proszę porównać ile dzieci u nas rozwija pasję a ile na zachodzie?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Parasole w górę, ręce jeszcze wyżej. Szaleństwo mimo...
Wszystko sponsorowane a prawdy nikt nie chce napisać. A czy czasami przypadkiem nie zwolnił sie w trybie natychmiastowym kolejny radca prawny ? I to ten tak bardzo polecany przez Burmistrza Kulaka tak wspaniałego w oczach tych mediów? Zaptajcie
Gmina
09:22, 2025-07-12
Parasole w górę, ręce jeszcze wyżej. Szaleństwo mimo...
Nawet niebo płacze nad całą Pogorzelą i Gminą i nad tymi rządami Pani Burmistrz i jej wspaniałymi radnymi.
Prawda
09:12, 2025-07-12
Parasole w górę, ręce jeszcze wyżej. Szaleństwo mimo...
Ale koloryzujecie przecież tam była garstka ludzi w dodatku zaraz uciekali
Beny
08:53, 2025-07-12
Parasole w górę, ręce jeszcze wyżej. Szaleństwo mimo...
Wszystko ładnie pieknie ale organizacja parkingu i zablokowanie drogi dno oznakowanie dnociężarówki cofały przez całą obwodnicę No jeszcze muszą się organizatorze dużo nauczyć!
Pog
08:30, 2025-07-12
9 3
tAKI MADRY ZEBY POUCZAC A SAM PISAC NIE UMIE. PROSZE SIEGNAC PO SLOWNIK