Niedziela Wielkanocna w Gostyniu dla niektórych rozpoczęła się od aktywnego spędzenia czasu. Już po raz trzeci o poranku zorganizowano Bieg do Pustego Grobu. Uczestnicy przyjechali z różnych miejsc regionu gostyńskiego, by przebiec trasę z Góry Zamkowej na Świętą Górą i oddać cześć Zmartwychwstałemu Chrystusowi.
Bieg rozpoczęto inscenizacją na Górze Zamkowej. Ks. Paweł Bogdanowicz odczytał fragment Ewangelii mówiący o apostołach, którzy dowiedzieli się od kobiet, że grób, w którym złożono ukrzyżowanego Jezusa, jest pusty. - My tak samo chcemy doświadczyć tego biegu. Chcemy zobaczyć podobnie jak Maria Magdalena i Salome, że spotkały pusty grób. Jeden z dowodów na to, że Jezus zmartwychwstał i my chcemy zobaczyć, czy ten grób jest pusty, czy ta wiara ma sens. Ludzie, biegniemy zobaczyć, czy grób jest pusty! - usłyszeli biegacze i ruszyli.
Biegacze – dzieci, młodzież, dorośli, w sumie około 200 osób -mieli do pokonania trasę trzech kilometrów m.in. polnymi ścieżkami. Nie było łatwo, droga po wcześniejszych opadach deszczu była bardzo błotnista. Do tego bieg utrudniał porywisty wiatr. - Jak widać, w tym roku było ekstremalnie na drodze krzyżowej, jest też ekstremalnie na Biegu do Pustego Grobu - mówił ks. Paweł Bogdanowicz. - Dlaczego było warto przyjść i rozpocząć tak niestandardowo niedzielny poranek? Choćby dlatego, że nie mamy rezurekcji, czyli nie mamy tego pierwszego wyjścia z Jezusem zmartwychwstałym jak to kiedyś bywało rano - kontynuował. - Kobiety zobaczyły i pobiegły. Poszły, dowiedziały się. Apostołowie uwierzyli i zrobili to samo. My chcemy dziś rano przeżyć dosłownie Ewangelię. Apostołowie pobiegli, więc my też chcemy przebiec trasę. Naocznie sprawdzić, czy grób jest pusty - dodał ks. Paweł Bogdanowicz.
Hasło biegu podobnie jak w latach ubiegłych brzmiało "Dla wierzących i wątpiących". - Dla mnie start w Biegu Do Pustego Grobu jest zawsze walką z własną słabością. I to walką na całego przy tej dzisiejszej pogodzie - mówiła Maria. - Uczestnictwo w biegu było dla mnie okazją na inne spędzenie czasu świąt z rodziną i znajomymi w aktywny i radosny sposób. Chodziło o to, żeby zejść z kanapy. A cudowna atmosfera towarzysząca imprezie przemieniła zawody sportowe w prawdziwie świąteczny czas mimo przenikliwego zimna i koszmarnej trasy na tym odcinku do ścieżki rowerowej - dodała kolejna biegaczka. - Wiemy, co nas spotka na mecie, wiemy o tym, że Grób jest pusty, a mimo to biegniemy! Było warto! Bieg ten jest super wydarzeniem promującym zdrowy styl życia, gdzie można czuć atmosferę modlitwy oraz klimat zdrowej rywalizacji jednocześnie - dodał Adam, który biegł po trzeci.
Uczestnicy zakończyli bieg wspólną modlitwą przy Grobie Pańskim i pamiątkowym zdjęciem. Każdy otrzymał też okolicznościowy medal. Organizatorem Biegu do Pustego Grobu była Filipińska Szkoła Nowej Ewangelizacji.
Bruner09:24, 01.04.2018
Fanatycy
Ona 12:38, 01.04.2018
Super mam nadzieję że w przyszłym roku też pobiegne!
Wierzący14:52, 01.04.2018
Po to, żeby zobaczyć, że grób jest pusty!!!
Fanatycy 06:04, 02.04.2018
Po co?
M21:07, 01.04.2018
Wstawiać nieostre zdjęcia, że twarzy nie idzie odczytać, albo zdjęcia które są raz "normalne" a raz zielone...
Gostek10:03, 02.04.2018
Gostyniacy pierwszego sortu, o których mówi prez-eses.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
3 6
Po co?