Zamknij

Powstał 7. numer "Rocznika Gostyńskiego", w którym opublikowano blisko dwadzieścia artykułów dotyczących historii naszego regionu

11:48, 23.01.2021 M.S Aktualizacja: 09:38, 24.01.2021
Skomentuj Archiwum Gostyn24/fotomontaż Archiwum Gostyn24/fotomontaż

Rok 2020 przejdzie do historii, jako bardzo trudny. Życie społeczne, w tym także kulturalne, zostało w znacznym stopniu ograniczone na skutek pandemii. Mimo to udało się wydać 7. numer "Rocznika Gostyńskiego", w którym opublikowano blisko dwadzieścia artykułów dotyczących historii naszego regionu. Część z nich, po raz pierwszy ujrzała światło dzienne.  

Pandemiczne zawirowania nie wpłynęły na wydanie 7. tomu "Rocznika Gostyńskiego”. - Świadczy to o żywotności środowiska zaangażowanego w prace nad periodykiem, przede wszystkim grona piszących do niego autorów. Satysfakcja twórców "Rocznika" jest tym większa, że opublikowane w czasopiśmie teksty także i tym razem w istotny sposób poszerzają wiedzę o historii ziemi gostyńskiej - czytamy na stronie muzeum w Gostyniu.

Najnowszy numer zawiera 18 artykułów podzielonych na działy: "Studia i artykuły”, "Varia”, "Dokumenty”, "Pamiętniki i wspomnienia”, "Z historii towarzystw i instytucji”, "Z żałobnej karty”, "Z archiwum fotograficznego GaSo". Na nieznanych dotąd materiałach i wspomnieniach oparli swoje teksty autorzy prac zamieszczonych w dziale "Studia i artykuły”: Błażej Koska, Agata Wyzujak-Błędowska, Mikołaj Kulczak, Eugeniusz Śliwiński i Grzegorz Wojciechowski.

- Szczególnie trzej ostatni badacze w sposób wyczerpujący zajęli się interesującymi, choć nie do końca znanymi bądź wyjaśnionymi do tej pory, wątkami z historii regionu. Po raz pierwszy na przykład można zapoznać się ze szczegółami dwóch napadów na Bank Włościański w Krobi w 1946 roku. W świetle przechowywanych dziś w Instytucie Pamięci Narodowej dokumentów ze śledztwa w tej sprawie trzeba wykluczyć długo upowszechnianą w okresie Polski Ludowej wersję wydarzeń, że rabunku dokonali żołnierze drugiej konspiracji, a konkretnie oddziału Giedymina Rogińskiego, ps. "Dzielny” - czytamy w informacji gostyńskiego muzeum.

W najnowszym "Roczniku” czytelnicy znajdą też ponadto bogaty zestaw tekstów w dziale "Varia”. Zawiera on krótsze artykuły, będące wstępnym rozpoznaniem poszczególnych tematów. Są wśród nich prace z zakresu biografistyki (autorstwa Roberta Czuba, Radosława Gały, Romana Glury, Alfreda Siamy, Tadeusza Waleńskiego i Aleksandra Wileckiego) oraz teksty przybliżające mało dotąd opisane epizody historii ziemi gostyńskiej (autorstwa Andrzeja Dudka, Adama Kajczyka, Andrzeja Wawrzyniaka). Godny uwagi jest tu choćby artykuł poświęcony rozstrzelanemu w grudniu 1939 roku Franciszkowi Wichłaczowi. Autorzy z detektywistyczną wręcz pasją próbują rozwiązać tajemnicę zbrodni, którą Niemcy popełnili na początku okupacji w lesie w pobliżu osady Klony.

Siódmy tom "Rocznika” zamykają rubryki, występujące także we wcześniejszych numerach tego wydawnictwa – "Dokumenty” (tekst Damiana Płowego), "Pamiętniki i wspomnienia” (artykuły Emilii Cierpiszewskiej i Zbigniewa Celki) oraz "Z archiwum fotograficznego GaSo”. Pojawia się też nowy dział "Z historii towarzystw i instytucji”.

Dzieje współczesnych organizacji gostyńskich były dotąd przedstawiane w "Variach”. Redakcja postanowiła jednak to zmienić. Żywot nowej części "Rocznika” inicjuje artykuł Mirosława Sobkowiaka i Waldemara Szwedka, poświęcony sekcji karate, która od 40 lat działa w strukturach TKKF "Tęcza” w Gostyniu. W publikacji znajdziemy też wspomnienie o zmarłym w 2020 roku Andrzeju Miałkowskim, które zamieściła Mirosława Bigaj.

Najnowszy numer „Rocznika” nabyć można w siedzibie Muzeum w Gostyniu (ul. Kościelna 5). Wydawca prowadzi także sprzedaż wysyłkową (kontakt: [email protected]). Liczący 288 stron egzemplarz kosztuje 30 zł.

[ALERT]1611398902170[/ALERT]

(M.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

KrisKris

5 12

Z całym szacunkiem ale Pan Czub i jego brat absolutnie nie nadają się do pracy w.gostyńskim muzeum. Czy ktoś ich rozlicza z zakupów, które jako ciekawostka powinny znaleźć się w ekspozycji, a gdzie reszta rzeczy, która w dziwny sposób zniknęła z muzeum. Dramat i kabaret, a nie muzeum. 13:16, 23.01.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PrawdaPrawda

9 1

Kris na prezydenta. Zna się na wszystkim. Fachowiec. 13:31, 23.01.2021


reo

Enigma Enigma

6 7

Twórcy historii wg. Pis? 15:22, 23.01.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

NemoNemo

9 3

Wg. Prawdy 18:45, 23.01.2021


onon

6 3

Enigma to jakiś kretyn 18:59, 23.01.2021


gromgrom

6 4

Nie. Enigma to pewnie jakiś folksdojcz. 19:04, 23.01.2021


onon

13 0

Gratulacje! Poprzednie numery były super 19:01, 23.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AndrzejAndrzej

2 0

Gratulacje. Zawsze wysoki poziom i ciekawie! Tak trzymać! 22:53, 26.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%