To nie był tylko pijany rowerzysta. Policja szybko odkryła jego inny sekret...

Rutynowa kontrola i lista przewinień jak z kryminalnego raportu. Policjanci zatrzymali w Poniecu 42-latka, który miał w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Chwilę później okazało się, że  mężczyzna był też poszukiwany listem gończym i od dawna uchylał się od zasądzonej kary.

Do kontroli doszło podczas rutynowego patrolu. Policjanci zwrócili uwagę na sposób jazdy rowerzysty, który jechał ul. B. Śliwińskiego w Poniecu  i postanowili zatrzymać go do sprawdzenia. Badanie alkomatem szybko potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy... mężczyzna był nietrzeźwy. Wydmuchał ponad promil! Podczas dalszych czynności okazało się, że zatrzymany nie powinien w ogóle być na wolności.
 

- Wyszło na jaw, że jest on poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Zielonej Górze. 42-latek został wcześniej prawomocnie skazany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i uchylał się od odbycia zasądzonej kary - informuje kom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.

Mężczyzna został zatrzymany i trafi do policyjnego aresztu. W najbliższym czasie zostanie przewieziony do zakładu karnego, gdzie zgodnie z orzeczeniem sądu spędzi rok i sześć miesięcy.

Na tym jednak jego problemy się nie kończą. Odpowie także za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Za to wykroczenie grozi mu kara aresztu albo grzywna nie niższa niż 1000 zł. Sąd może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne.

[ALERT]1763979624750[/ALERT]

[ZT]84908[/ZT]

[ZT]84902[/ZT]

[ZT]84899[/ZT]