Kolejny rok z rzędu na drogach powiatu gostyńskiego zorganizowano jeden z etapów szosowych Solid Road. Tym razem kolarzy nie było wielu, na start w strugach deszczu zdecydowało się zaledwie 80 zawodników.

Miłośnicy wyścigów rowerowych opanowali dziś drogi naszego powiatu. Około 80 kolarzy zmagało się w wyścigu Solid Road na dystansie 54 kilometrów - Dusina- Daleszyn- Osowo- Stankowo- Stary Gostyń - ze startem i metą przy gostyńskim stadionie. - Ze względu na deszcz trasa wyścigu został skrócona z czterech do trzech rund po 18 km. Sam start też był opóźniony o kwadrans ze względu na silne opady - mówi Maciej Richter, organizator z leszczyńskiego stowarzyszenia Solid Sport. - Wszyscy szczęśliwie dotarli. Był to doświadczony peleton. Zapisanych było ponad 100 kolarzy, ale część oceniając swojej umiejętności zrezygnowała ze startu - dodaje Maciej Richter. W Gostyniu odbył się II etap Solid Road, kolejny będzie miał miejsce w Bodzyniewie koło Śremu – 24 sierpnia.

Jutro drugi dzień rowerowych zmagań w Gostyniu. Planowany jest Maraton MTB. Miłośnicy jazdy po bezdrożach będą startować na trzech dystansach: mini 25 km, mega 32,5 km i giga 55 km. - Spodziewamy się ponad 500 zawodników z Wielkopolski i nie tylko - zapowiada Maciej Richter. Podobnie jak dziś, start i meta będą przy gostyńskim stadionie, dlatego kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia w ruchu na ul. Sportowej i A. Mickiewicza w godz. pomiędzy 11. a 15.

Dziś do naszej redakcji już zgłaszali się czytelnicy całkowicie zaskoczeni tym, że część dróg została zamknięta. - Jest jakiś wyścig koło Huty, na Podleśnej i jest zamknięta droga. Bez żadnego info przy rondzie od Leszna. Pojechałem ciężarówką i był problem żeby nakręcić w miejscu. Nie pozdrawiam straży miejskiej i tego słabego planowania. Niech się organizator albo straż miejska wstydzi - napisał jeden z czytelników. Sprawdziliśmy, krótką wzmiankę o wyścigu można znaleźć na stronie Urzędu Miejskiego w Gostyniu.