Niepokój wśród hodowców i wzmożona czujność służb weterynaryjnych. W Wielkopolsce wprowadzono nowe zasady bezpieczeństwa, które mają uchronić gospodarstwa przed zagrożeniem. Decyzja wojewody to reakcja na rosnące ryzyko, które w ostatnich miesiącach coraz mocniej dotyka regionu.
Zgodnie z rozporządzeniem Wojewody Wielkopolskiego z 22 października 2025 roku, do obszarów szczególnie narażonych na wprowadzenie wirusa wysoce zjadliwej grypy ptaków zaliczono 28 powiatów, w tym powiat gostyński. - Jako obszary, które są szczególnie narażone na ryzyko wprowadzenia wirusów wysoce zjadliwej grypy ptaków do gospodarstwa (obszary wysokiego ryzyka), wyznacza się tereny powiatów (…) gostyńskiego, grodziskiego, jarocińskiego, leszczyńskiego, rawickiego i wielu innych - czytamy w rozporządzeniu wojewody opublikowanym w Dzienniku Urzędowym Województwa Wielkopolskiego
Na tych terenach obowiązują teraz dodatkowe wymogi sanitarne. Przepisy precyzują m.in., że minimalna przerwa w produkcji wynosi 40 dni od daty zakończenia dezynfekcji ostatecznej, a wznowienie działalności może nastąpić dopiero po kontrolach przeprowadzonych przez powiatowego lekarza weterynarii i badaniach potwierdzających brak wirusa
Dokument nakłada także obowiązek dezynfekcji pojazdów wjeżdżających na teren ferm i zakazuje organizowania jakichkolwiek targów, wystaw czy pokazów z udziałem drobiu. - Nakazuje się każdorazową dezynfekcję pojazdów dostarczających pasze (…) oraz zakazuje się organizowania targów, wystaw, pokazów lub konkursów, gdzie jest gromadzony drób lub inne ptaki - czytamy w rozporządzeniu
Pracownicy ferm mają również zakaz podejmowania pracy w innych zakładach utrzymujących zwierzęta z gatunków wrażliwych i muszą składać oświadczenia o braku kontaktu z drobiem i dzikim ptactwem. Jak zapisano w rozporządzeniu, fermy wprowadzają też wykaz personelu wraz z oświadczeniami o braku kontaktu z drobiem i dzikim ptactwem wolnożyjącym poza miejscem pracy.
Rozporządzenie weszło w życie natychmiast po ogłoszeniu, w sposób zwyczajowo przyjęty na terenie gmin objętych strefą wysokiego ryzyka. Choć to przede wszystkim decyzja administracyjna, dla wielu hodowców oznacza realne ograniczenia i dodatkowe koszty. Władze przekonują, że ostrożność jest konieczna, bo każdy przypadek grypy ptaków to nie tylko problem gospodarstw, ale i zagrożenie dla całej gospodarki rolnej regionu.
[ZT]83763[/ZT]
[ZT]83784[/ZT]
[ZT]83742[/ZT]
[ALERT]1761138221316[/ALERT]
Goniły dziecko na hulajnodze, ścigały kobietę na...
Jak bezpańskie to trzeba uśpić
Prezes
19:40, 2025-10-22
Goniły dziecko na hulajnodze, ścigały kobietę na...
Dzieci trzeba chronić nawet kosztem tych psów. Jeśli będzie taka potrzeba to ...
Asik
19:32, 2025-10-22
Goniły dziecko na hulajnodze, ścigały kobietę na...
Te psy powinny zaatakować logos z rodziny tych cwaniaczków internetowych co się śmieją. Jeśli są bezpańskie a mnie zaatakują to nie ręczę za siebie ale będę przygotowany.
Fenix
19:31, 2025-10-22
Miał być park handlowy, a jest zarośnięty teren...
Będzie wszystko nowy orlen lub circle z zapleczem ja na autostradzie przed Paryżem z obwodnicy bedą zjeżdzac na pauzy . Bedzie mini Paryż na Bank
Xxx
19:31, 2025-10-22
8 3
Trwa niszczenie polskiego rolnictwa. Potem już będziemy uzależnieni od syfu z Ukrainy i Ameryki południowej.
1 0
Nareszcie coś się dzieje