Krobia świętowała wielki powrót. Podczas wczorajszej liturgii, której przewodniczył abp Zbigniew Zieliński, "wybudzono” i poświęcono nowe organy. To moment, na który czekano ponad dwa lata.
Przed rozpoczęciem obrzędów przedstawiciel Biskupian przypomniał wielowiekowe związki regionu z biskupami poznańskimi i przekazał wdzięczność za obecność metropolity w "dniu, który przejdzie do historii parafii”.
- Ekscelencjo, prosimy, byś przewodniczył tej uroczystości, wybudził i poświęcił organy niech przez pokolenia prowadzą modlitwę ludu Bożego - usłyszano.
Nowy instrument to dzieło organmistrza Tomasza Sowińskiego z Pudliszek (wraz z zespołem rzemieślników i lokalnych współpracowników). Prospekt zaprojektowany przez Krzysztofa Kwiatkowskiego harmonijnie wpisuje się w architekturę kościoła, nawiązując do tradycji budownictwa organowego. Wybrane elementy pochodzą z organów z kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia NMP pod Monachium, co nadaje instrumentowi unikatowy, "międzynarodowy” rodowód.
Skala i brzmienia nowego instrumentu to 42 głosy (+ dzwony rurowe), z paletą barw od fletowych, przez smyczkowe, po "dęte blaszane” (trąbki, puzony, fagoty, oboje). Piszczałki stanowią około 2625 sztuk od największych, ponad 5 m, po najmniejsze, ważące zaledwie kilkanaście gramów.
Podczas obrzędu „wybudzenia” organy odpowiadały muzyką na wezwania celebransa od cichych rejestrów po pełnię brzmienia, a następnie metropolita udał się na chór, by pokropić instrument wodą święconą. Całość zwieńczyło wspólne "Chwała na wysokości Bogu”.
W homilii metropolita przypomniał, że organy piszczałkowe od wieków nazywane są królem instrumentów ubogacając liturgię. Zwrócił uwagę na symbolikę "ciszy” sprzed poświęcenia, dzięki niej wspólnota jeszcze mocniej odczuła brak brzmienia organów w liturgii, by tym pełniej przyjąć ich powrót do świątyni. Podkreślił też, że najpiękniejszym "instrumentem” pozostaje ludzkie serce, które ma wyśpiewywać Bogu chwałę życiem.
- Cisza, która poprzedziła poświęcenie, jeszcze mocniej uświadomiła nam, jak brakowało tego brzmienia w naszej świątyni. Ten instrument zyskuje dziś drugie życie, niesie w sobie cząstkę organów spod Monachium i pracę mistrzów, którzy go zbudowali. Najpiękniejszym instrumentem pozostaje jednak ludzkie serce, to nim mamy chwalić Boga, pieśnią potwierdzoną życiem - mówił abp Zbigniew Zieliński.
Wspólnota dziękowała fundatorom, wykonawcom i muzykom związanym z parafią. Wspomniano zasłużonych organistów od sędziwego pana Czesława i do młodego pana Michała, podkreślając ciągłość muzycznej tradycji miejsca.
Jak zapowiadano instrument "wybudzony” i pobłogosławiony będzie służył nie tylko w niedziele i święta, ale stanie się także zaproszeniem do spotkania z kulturą. Nowe organy otworzą drogę do wydarzeń muzycznych.
[ZT]82757[/ZT]
[ZT]82751[/ZT]
[ZT]82716[/ZT]
[ALERT]1758102260417[/ALERT]
Co za akcja! Dwie półtorej godziny walki o… kluczyk
a nie wystarczył magnes neodymowy????
hejka
15:00, 2025-09-17
Czytelnicy alarmują! Którędy mamy chodzić?
To co się na poznańskiej dzieje to tragedia którą strona dzieci mają chodzić do szkoły dorosły sobie poradzi
Haha 😂
14:43, 2025-09-17
"American dream" burmistrz Darii Wyzuj. Jedzie do USA!
Ja to mam przyziemne sny a tu takie coś Ameryka ,mosty ...może biały dom
Czarny mściciel
14:31, 2025-09-17
Co za akcja! Dwie półtorej godziny walki o… kluczyk
Karma wróciła do pani
Czarny mściciel
14:14, 2025-09-17
1 0
czy jak wkrótce nastąpi inwazja bardzo długo oczekiwana, to czy wtedy budynek na ul. Bojanowskiego zostanie zwrócony PZPR i gdzie wtedy będzie Bank.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz