Prawdziwą ucztę dla miłośników kina czechosłowackiego proponuje na najbliższe dwa tygodnie krobskie kino Szarotka. Z racji specyfiki zestawu filmowego kierownictwo kina zdecydowało się zrezygnować z pobierania opłat za wstęp na seanse. Ambitny cykl filmów składać się będzie z kilku dzieł mających na koncie nominacje i statuetki oscarowe.

Odważna propozycja krobskiego kina rodem z dyskusyjnych klubów filmowych to efekt współpracy z Filmoteką Narodową i Stowarzyszeniem Kin Studyjnych i Lokalnych. - Pomysł polega na promocji ważnych filmów z krajów, których kinematografia ma swoje ogromne sukcesy, ale mimo to nie mamy do czynienia z produkcjami komercyjnymi. Była propozycja dotycząca kina portugalskiego i między innymi filmów Pedro Almodovara, a my zdecydowaliśmy się na pokazanie w Krobi zestawu ciekawych czeskich filmów. To nasz bliski sąsiad, a wielu nieco starszych mieszkańców doskonale pamięta kino czechosłowackie. To są zresztą uznani twórcy, wystarczy wspomnieć choćby Milosa Formana - mówi Janusz Tomyślak z GCK w Krobi.

To właśnie film Formana "Pali się, moja panno"' otworzy juto o 16.00 cykl blisko dwutygodniowych projekcji. W jego trakcie na ekranie pojawi się osiem produkcji kina czechosłowackiego. - To są naprawdę klasyki kina. "Pociągi pod specjalnym nadzorem" czy "Palacz zwłok" są to tytuły doskonale znane miłośnikom kina. Część z nich była nominowana, a niektóre zostały nagrodzone Oscarami - dodaje Tomyślak.

Alternatywa dla komercyjnego repertuaru na czas ferii to odważna decyzja, która jednak musiała być poprzedzona analizą kosztów. - Stowarzyszenie Kin Studyjnych i Lokalnych proponowało nam, by ze względu na charakter tych projekcji wpływy z biletów w całości zasiliły budżet kina. Zrezygnowaliśmy z opłat, licząc na to, że dzięki temu znajdą się chętni na nasze seanse, a biletowanie ich mogłoby być dodatkową barierą – dodaje Tomyślak.

Cykl potrwa do 23 lutego, a zamykać go będzie projekcja filmu "Diabelski wynalazek" Karela Zemana. Krobska "Szarotka" nie rezygnuje jednak całkowicie z komercyjnego repertuaru w czasie ferii. Na ekranie obok cyklu czechosłowackich klasyków oglądać będzie można także aktualne nowości kinowe jak choćby polski "Konwój" z Robertem Więckiewiczem, a po feriach obsypany nagrodami i nominowany aż w 14 kategoriach do tegorocznych Oscarów "La La Land".

 (m)