Są chwile w życiu, które zostają z człowiekiem na zawsze. Czasem wystarczy jedno spotkanie, by zostawić ślad i dodać siły do dalszej drogi, szczególnie młodym ludziom, którzy tego potrzebują. Dla wychowanków Domu Dziecka w Bodzewie wizyta w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim nie była tylko wyjazdem. To było doświadczenie, które dało im coś, czego nie da się zapisać w liczbach ani zamknąć w relacji - poczucie bycia zauważonym, wysłuchanym i ważnym.
Wychowankowie Domu Dziecka w Bodzewie znaleźli się w gronie zaproszonych do siedziby Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Lozannie. Wizyta była częścią wyjazdu organizowanego przez Szkolny Klub Sportowy JANTAR w Racocie, a dzieci z Bodzewa stanowiły ważną część delegacji i miały możliwość wejścia do jednego z najbardziej rozpoznawalnych miejsc światowego sportu.
W siedzibie MKOl czekał na nich prezydent Thomas Bach, który osobiście powitał grupę i od razu zaprosił do rozmowy. Padały pytania o sportowe pasje, codzienność pracy w komitecie i plany na czas po zakończeniu 12-letniej kadencji. Prezydent odpowiadał z sympatią i ciekawością, interesując się także tym, skąd przyjechali młodzi goście i czy sami uprawiają sport. Dla dzieci z Domu Dziecka w Bodzewie to spotkanie miało szczególny wymiar, dając im poczucie bycia zauważonym i wysłuchanym, co ma ogromne znaczenie, dla każdego młodego człowieka.
Podczas wizyty w Lozannie, goście z Polski odwiedzili też salę prezydium MKOl i gabinet prezydenta. Każdy mógł usiąść w jego fotelu, zrobić zdjęcie i dostać autograf. Spotkanie zakończyło się wręczeniem pamiątek olimpijskich, a klub JANTAR dostał dodatkowo okolicznościowy medal w kształcie pięciu kółek.
– Spotkania z takimi ludźmi jak prezydent Bach zostają z młodymi na całe życie. To zaszczyt, że mogliśmy być w tym miejscu jako reprezentanci środowiska sportowego, a także środowiska dzieci, które mimo trudniejszego startu, zasługują na wszystko, co najlepsze – mówi Wojciech Ziemniak, senator RP i prezes SKS JANTAR Racot.
Na zakończenie wyjazdu dzieci odwiedziły też Muzeum Olimpijskie. Bilety zapewnił Komitet Olimpijski, a całe wydarzenie było efektem zaproszenia wystosowanego przez prezydenta Bacha z okazji 40-lecia klubu JANTAR, który nie mógł przyjechać na jubileusz do Racotu.
[ZT]80684[/ZT]
[ZT]80668[/ZT]
[ZT]80651[/ZT]
[ALERT]1751357658947[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Gostyńskie kosze na śmieci. Znikają, pojawiają się ...
Mam nadzieję że człowiek który nakazał usunięcie koszy z niezrozumiałych dla mnie i większości jak widzę powodów , zreflektuje się i naprawi tą niefortunną decyzję .Jeśli nie to trzeba się zastanowić czy odpowiednie stanowisko piastuje w tej firmie.
20:10, 2025-07-01
Gostyńskie kosze na śmieci. Znikają, pojawiają się ...
Przecież ktoś nowego dyrektora wybrał, ktoś go powołał i płaci mu pensje. Najłatwiej zlikwidować kosze i nie będzie trzeba wywozić śmieci. Warto zapytać o zdanie władze gminy.
Mieszkaniec
19:50, 2025-07-01
Gostyńskie kosze na śmieci. Znikają, pojawiają się ...
Może monitoring miejski, foto- pułapki i kilka upomnień/ grzywień od straży miejskiej rozwiązałyby problem lepiej niż usuwanie koszy. Większość ludzi przecież nawet bez grzywny by przestała wyrzucać kartony z paczkomatu, ubrania stare, czy co to mam fantazja ludzka karze przynosić. A likwidowanie koszy z obrzeży szkół, jak np. na Poznańskiej, przez to, że obok jest paczkomat czy niemiłosiernie zawalany w tym roku punkt zbiórki odzieży, to w ogóle zakrawa na kpinę. Lepiej normalizować śmiecenie byle gdzie wśród młodzieży.
Słabo
19:47, 2025-07-01
Trwa budowa nowego marketu w powiecie. Praca wre na...
Teren zalewowy . W jednym miejscu płot wchodzi w ścieżkę rowerową .
cuda
19:24, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz