Jak się okazuje, sierpniowy spacer po lesie może być doskonałą formą relaksu, zwłaszcza, że przy okazji można zebrać koszyk pełen grzybów. Radość z niego jest tym większa, im więcej jest ich w koszyku. Udowodniła to Pani Joanna z Piasków, która zebrała dziś pełen kosz imponujących podgrzybków.

Wysyp grzybów zaczyna się mniej więcej w połowie września i trwa do pierwszych przymrozków, jeśli oczywiście warunki temu sprzyjają. Wtedy w lasach pojawiają się kurki, podgrzybki, borowiki, maślaki i inne. Tymczasem wygląda na to, że w okolicznych lasach sezon na grzyby już się rozpoczął. Redakcję G24 odwiedziła mieszkanka Piasków, która uwielbia zbierać grzyby i robi to niemal codziennie. - Te grzybki nazbierałam w Piaskach. Mieszkam na Powstańców Wielkopolskich, więc kiedy przejdę przez ulicę, jestem już w lesie. Robię to praktycznie codziennie. Dzisiaj wyszłam o 08:30, a o 09:30 byłam już w domu – powiedziała zadowolona Joanna Klupś.

Imponujące okazy, które przyniosła ze sobą Pani Joanna, to dorodne podgrzybki potocznie zwane czarnymi łebkami. Nie musiała ich długo szukać, ponieważ wszystkie rosły w jednym miejscu. - W tej chwili jest tam wycinka drzew, dość duży bałagan. Kiedy podniosłam gałęzie, z ziemi zobaczyłam je wszystkie w jednym miejscu, jeden przy drugim, a w lesie były zaledwie cztery osoby - dodaje Pani Joanna, która jak się okazuje, wszystko co uzbiera suszy, a potem używa do bigosu, sosów, zup. - Ja zebrane grzybki suszę na sznureczku albo mrożę, rozdaję też wśród rodziny. Później gotuję. Używam ich do bigosu, zup, sosów – podsumowuje Pani Joanna.

ŻaR