Ciche, niewidzialne zagrożenie kryje się nie tylko w lesie. Rośnie liczba pacjentów leczonych na choroby odkleszczowe, w tym boreliozę. Tylko w 2024 roku w Wielkopolsce odnotowano ponad 4,2 tys. przypadków tej choroby – to niemal czterokrotnie więcej niż dziewięć lat temu.
Kleszcz to pajęczak, którego ukąszenie najczęściej nie boli. Dlatego tak łatwo je przeoczyć – a to błąd, który może kosztować zdrowie. Choć nie każdy kleszcz jest nosicielem bakterii Borrelia burgdorferi, to jednak coraz częściej dochodzi do zakażeń. Dla porównania: w 2015 roku w całym województwie wielkopolskim boreliozę rozpoznano u 1 115 osób, podczas gdy w 2024 już u 4 246 – to wzrost, który powinien budzić czujność.
Kleszcze można spotkać nie tylko na leśnej ścieżce. Często przesiadują w wysokiej trawie, w krzewach, a nawet w przydomowym ogrodzie, na działce czy w parku miejskim. Szczególnie aktywne stają się od wiosny do jesieni – zwłaszcza po łagodnych zimach.
Zauważyłeś kleszcza wbitego w skórę? Nie panikuj, ale działaj. Kluczowy jest czas – im szybciej kleszcz zostanie usunięty, tym mniejsze ryzyko zakażenia. Już po 36 godzinach znacząco wzrasta prawdopodobieństwo przeniesienia bakterii. Najlepiej użyć do tego specjalnych przyrządów, dostępnych w aptekach – tzw. kleszczołapek. Dzięki nim można precyzyjnie uchwycić pasożyta tuż przy skórze i delikatnie go wyciągnąć. Po zabiegu miejsce wkłucia należy zdezynfekować i obserwować przez kilka dni. Czego absolutnie nie robić? Nie wyciągaj kleszcza gołymi rękami. Nie przypalaj, nie smaruj tłuszczami ani chemikaliami. Nie wykręcaj i nie zgniataj pasożyta. Nie używaj igieł ani ostrych narzędzi.
Do lekarza warto udać się, jeśli po usunięciu kleszcza wystąpi: zaczerwienienie lub obrzęk, gorączka, ból głowy, nudności lub wymioty. Pierwszym objawem boreliozy może być rumień wędrujący – czerwony okrąg wokół miejsca ukąszenia, który z czasem się powiększa. Inne symptomy to: przewlekłe zmęczenie, bóle stawów, gorączka, bóle głowy. W takich przypadkach kluczowe jest szybkie wdrożenie antybiotykoterapii. Nieleczona borelioza może prowadzić do poważnych powikłań neurologicznych, problemów z sercem czy trwałych uszkodzeń stawów.
[ZT]78731[/ZT]
[ZT]78722[/ZT]
[ZT]78679[/ZT]
[ALERT]1745495235842[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz