Pierwsze spotkanie w ramach projektu skierowanego do dorosłych mieszkańców gminy Borek Wlkp. można określić tylko jednym słowem – sukces! Dopisała zarówno frekwencja, jak i humory, a pozytywna energia, która wyzwoliła się podczas wspólnej aktywności, jeszcze długo będzie „uskrzydlać” uczestników warsztatów.
Osoby, które postanowiły wziąć udział w pierwszym spotkaniu w ramach projektu skierowanego do dorosłych mieszkańców gminy Borek Wlkp., mniej więcej wiedziały, czego się spodziewać – wszyscy zostali poproszeni o przybycie w swobodnych strojach oraz obuwiu sportowym, gdyż zaplanowano na ten dzień zajęcia ruchowo-taneczne, prowadzone przez Justynę Chojnacką. Rzeczywistość przerosła jednak najśmielsze oczekiwania - muzyka i ruch wprawiły wszystkich w wyśmienity nastrój, a wspólna aktywność wyzwoliła morze endorfin.
Dodatkową dawkę energii i radości zaaplikowały mieszkańcom „Happy Ladies” - zespół cheerleaderek w wieku 50+ z Leszna. O działalności grupy opowiedziała zgromadzonym jej założycielka - Barbara Mroczkowska. Panie pochwaliły się sukcesami odniesionymi na Mistrzostwach Polski i Europy oraz w popularnym programie „Mam talent!”. Wspólnie mówiły o przełamywaniu stereotypów, budowaniu pewności siebie i korzyściach płynących z samorealizacji. Leszczynianki wykonały 3 układy taneczne, podczas których zaprezentowały świetną kondycję, dystans do siebie i poczucie humoru. - Energia na sali sięgała zenitu, a widownia dała się ponieść pozytywnym emocjom, nagradzając kolejne układy gromkimi oklaskami oraz okrzykami zachwytu – informuje Justyna Chojnacka. W przerwach pomiędzy występami „Happy Ladies” brały udział w zajęciach wraz ze swoimi rówieśniczkami z Borku Wlkp.
Uczestnicy projektu uzyskali także informacje dotyczące społecznej inicjatywy „Pudełko życia", w którą zaangażowane są „Happy Ladies”. Jej celem jest usprawnienie niesienia pomocy w stanach zagrożenia życia i zdrowia. Zamysł jest banalnie prosty – chodzi o umieszczenie wszystkich ważnych informacji o pacjencie w jednym miejscu. Specjalne pudełko z naklejką i kartą informacyjną należy włożyć do… lodówki, aby ratownik medyczny w razie potrzeby miał szybki dostęp do wszelkich potrzebnych danych. Podczas spotkania w Borku rozdano aż 100 takich pudełek.
JK, foto: M-GOK Borek Wlkp.
13:19, 29.09.2015
Naprawde podziwiam. Dla mnie to obciach i wstyd, ale podziwiam.
tytuł szok20:52, 29.09.2015
uskrzydleni dawką endorfin? byle Pani Justyna nie odleciała ...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Gmina nie chce bloków? Starcie inwestora z nowym planem
Niech budują! Czas utrzeć nosa cwaniakom na letnich i wichrowych którzy sobie cenią 2 koła za klitkę 30 pare metrów nie licząc opłat. Będzie więcej mieszkań to i ceny spadną :)
Mieszkaniec
01:49, 2025-07-15
Gmina nie chce bloków? Starcie inwestora z nowym planem
Z czystej ciekawości, czy ten chłop Wojtkowiak mieszka na pożegowie? Brzmi jak by bronił swojego osiedla byle nie było bloków obok, jakby to zmieniło status miejsca gdzie mieszka XD Czy można podpisać gdzieś petycje, że chcę żeby tam wybudowano bloki ? Mieszkaniec Gostynia
mick
00:40, 2025-07-15
Pomyślał, że stało się coś złego. Znajomy nie otwierał
Brawo dla kolegi. Dzisiaj w erze znieczulicy takie zachowanie zasługuje na pochwałę
Trytytka
23:05, 2025-07-14
To miało być zwykłe wymijanie. Chwilę później auto ...
🤣🤣🤣🤣🤣
Tosiek
22:32, 2025-07-14