Wójtowie, radni i sołtysi gminy Pępowo, którzy na przestrzeni ostatnich 30 lat działali i nadal działają na rzecz samorządu odebrali pamiątkowe medale. Uroczystość miała odbyć się w zeszłym roku, na pamiątkę w pełni wolnych wyborów do rad gmin, ale na przeszkodzie stanęła pandemia.
27 maja 1990 roku odbyły się w Polsce w pełni wolne wybory do rad gmin – organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego. Tego dnia obchodzony jest w Polsce Dzień Samorządu Terytorialnego. Z tej okazji w gminie Pępowo w ubiegłym roku zaplanowano obchody 30. rocznicy samorządu terytorialnego, jednak pandemia koronawirusa pokrzyżowała olany organizatorom. Uroczystości przełożono o rok, dlatego wczoraj, wójtowie, radni i sołtysi spotkali się w sali Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej.
Było to czas podsumowań. - 30-lecie samorządu terytorialnego to doniosła uroczystość, to lata pracy na rzecz naszej małej ojczyzny. To tutaj na pępowskiej ziemi rodziły się pomysły, strategie rozwoju i plany na przyszłość, które następnie przy sporym wysiłku finansowym i zaangażowaniu wielu ludzi były realizowane. Na naszych oczach zmieniała się nasza gmina - mówił Grzegorz Matuszak, wójt gminy Pępowo. - Wszyscy zgromadzeni na tej sali mieliśmy wpływ na to, jak rozwijała się nasza gmina, jak się rozwija i jak funkcjonuje w dniu dzisiejszym. Porównując gminę Pępowo z roku 1990 do roku 2020 nie sposób nie zauważyć zmian i to pozytywnych zmian - mówił wójt Grzegorz Matuszak, który w swoim przemówieniu wspominał inwestycje, wydarzenie w sferze duchowej, kulturze i sporcie.
Zabierający głos samorządowcy podkreślali, że minione trzy dekady to czas wytężonej pracy samych mieszkańców i samorządowców, Co więcej od 15 lat samorządy działają przy wsparciu funduszy unijnych i wykorzystują tę możliwość jak tylko się da. Gdyby nie unijne środki, niektóre inwestycje nie powstałyby nigdy, a inne ciągnęłyby się latami.
Nie zabrakło też krytycznych słów dotyczących prób centralizacji władzy samorządowej. - Próby centralizacji, to jest zamach na nasze podstawowe prawa, jakie każdy człowiek powinien posiadać. Żadna centralizacji nie uzdrowi państwa, a wręcz uwolni kryzysy różnego rodzaju. Ja pilnie śledzę politykę, widzę i słyszę o pewnych, niestety pociągnięciach, jakie miały miejsce i mają miejsce. Myślę, że ten co myśli, żeby samorząd scentralizować, inaczej zabić, dojdzie do wniosku, że to największa głupota jaką można w życiu zrobić. - mówił emerytowany, wieloletni wójt gminy Pępowo Stanisław Krysicki.
Na zakończenie wręczono pamiątkowe medale trzem wójtom, którzy na przełomie 30 lat sprawowali władze w gminie Pępowo: Marianowi Poślednikowi, Stanisławowi Krysickiemu oraz Grzegorzowi Matuszakowi. Medale otrzymali też przewodniczący rad gmin: Jerzy Ptak, Józef Śląski, Kazimierz Zaremba, Urszula Łakomy, Zenon Rogala, a także Zygmunt Gulcz - radny z największym stażem oraz pełniący funkcję od ośmiu kadencji sołtys Babkowic Konrad Pierprzyk. Medal otrzymał także proboszcz ks. Andrzej Drobiński, a każdy uczestnik wydarzenia dostał upominek od Gminy Pępowo.
[ALERT]1624709667339[/ALERT]
7 2
A co oni by zrobili bez mieszkańców i PRACOWNIKOW - megalomania
5 6
Ciekawa impreza te medale za wyjątkowość? Pozostałe Gminy gorsze? Gratulacje dla samorządowca-proboszcza .
4 6
Złodziej złodzieja nagradza !
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz