W niezwykły sposób mieszkańcy Pępowa uczcili historyczną rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Po mszy i złożeniu kwiatów w miejscu pamięci, zgromadzili się u zbiegu ulicy poświęconej bohaterom, gdzie zaprezentowano okazałą, bo blisko 40-metrową flagę
Władze gminy, delegacje szkół i organizacji, a także wielu mieszkańców wzięło udział w mszy świętej w intencji Powstańców Wielkopolskich, podczas której uczniowie miejscowej szkoły zaprezentowali koncert kolęd powstańczych. Dalsza część uroczystości miała miejsce u zbiegu ul. Powstańców Wlkp. Pod pomnikiem upamiętniającym bohaterów odśpiewano "Marsyliankę Wielkopolską", złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. Wójt Grzegorz Matuszak wygłosił też okolicznościowe przemówienie, przypominając o początkach wydarzenia sprzed 100 lat. - Stojąc tutaj dzisiaj przy pomniku Powstańców Wielkopolskich, nieopodal naszego pępowskiego szpitalika, którego mury pamiętają opatrywanych powstańców ziemi pępowskiej, jako mieszkańcy gminy Pępowo jesteśmy dumni, że jesteśmy potomkami Powstańców Wielkopolskich - zwrócił się do mieszkańców wójt Grzegorz Matuszak dodając, ze tak podniosła chwila nie zdarza się często.
Niezwykłym i bardzo wzruszającym momentem było zaprezentowanie flagi o imponujących rozmiarach 36 x 2,6 metra, z motywami nawiązującymi do Powstania Wielkopolskiego. Jej prezentacja miała wyjątkową oprawę, a w którą włączyła się grupa młodych patriotów i dzieci. Pierwsi trzymali w dłoniach zapalone race, drudzy narodowe flagi. - Wspaniały widok... - komentowali uczestnicy happeningu.
Wiele osób uwieczniało ten moment na zdjęciach i filmach. - Chcieliśmy uczcić tą rocznicę w wyjątkowy sposób. Zaproponowaliśmy, by stworzyć flagę na tę okazję. Władze gminy i komitet organizacyjny obchodów przystał na nasz pomysł, a pan Jacek Śląski stworzył projekt... - mówił Krzysztof Zmysłowski dodając, że pierwotnie flaga miała zostać zaprezentowana w inny sposób. - Flagę planowaliśmy spuścić z wieży kościoła, ale baliśmy się złych warunków atmosferycznych. Stwierdziliśmy, że zaprezentujemy ją w taki sposób jak dziś udało się to zrobić... - kontynuował. - Jesteśmy lokalnymi patriotami i cieszymy się, że happening był udany - dodał Krzysztof Zmysłowski. W najbliższym czasie flaga zostanie wywieszona w hali sportowej w Pępowie.
Dumy z postawy mieszkańców nie krył wójt Grzegorz Matuszak. - Jestem bardzo dumny ze wszystkich, którzy zaangażowali się w organizację, że mają takie pomysły i możemy je wspólnie realizować. Tak wspaniałe inicjatywy będziemy wspierać jak tylko będzie to możliwe...Cieszę się, że w taki sposób i tak licznie uczciliśmy rocznicę powstania. Mimo zimna, nieciekawej pogody przyszło wielu mieszkańców, to cieszy - mówił wójt Grzegorz Matuszak.
smu13:28, 28.12.2018
Jednak w Pępowie potrafili zrobić uroczystość popołudniu, a w Krobi od rana jak wszyscy w pracy
Brawopl Pepowo19:40, 28.12.2018
Borek rowniez masakra, ani flag ani obchodow, nic kompletnie nieboreckie swieto, powstańcy w szkole, powstańcy na osiedlu, powstancy na ulicy, takwladza szczyci sie powstancami, a 100 lecie borkowiacy obchodza w domu, bo nic nie dzieje sie.
szkoda21:06, 28.12.2018
Krobia z powiatem chyba chcieli uciec przed obchodami, że bieg z małą frekwencją zorganizowali i to od rana
...mm23:55, 28.12.2018
Race symbol powstania??? Czy symbol władzy państwa PiS??? Pewnie jaroslaw wydał wytyczne co do obchodów...
Flaga00:23, 29.12.2018
Race i flaga z orłem bez korony to moda wprowadzona w pierwszej dekadzie XXI wieku kibiców Lecha Poznań...
BiernackaJ18:16, 29.12.2018
Taka uroczystość to najlepiej z blliską rodziną
Ja15:01, 31.12.2018
Dobrze ze w Gostyniu nie ma kodziarzy
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 2
w Pepowie mialo byc