Kilkadziesiąt osób wzięło udział w ekologicznej akcji odbudowującej las w pobliżu stacji paliw na trasie trasie Gostyń-Kunowo, który trzy lata temu spłonął podczas największego od lat pożaru. Do wspólnego zalesienia zaproszono wszystkich, którym na sercu leży dobro przyrody i środowiska, a ci nie zawiedli. Leśnicy zapewnili szpadle i drzewka na sterydach, które mają większe szanse, żeby dorosnąć.
W wyniku największego od lat pożaru, który miał miejsce w 2019 roku, drzewostan w pobliżu stacji paliw na tzw. "kuwejcie" uległ częściowemu zniszczeniu.
- Posprzątaliśmy ten teren, przygotowaliśmy glebę i odnawiamy to miejsce - mówi Aleksander Sikora, leśniczy Leśnictwa Kosowo.
Do wspólnego zalesienia powierzchni 88 arów zaproszono wszystkich, którym zależy na przyrodzie i środowisku, a ci nie zawiedli. Pojawiło się kilkadziesiąt osób.
- Spędzamy aktywnie czas i robimy coś fajnego - usłyszeliśmy od jednej z uczestniczek. - My jesteśmy tutaj prywatnie i zawodowo. Zawodowo pracuję w ochronie środowiska w dziale recyklingu, a prywatnie jesteśmy miłośnikami gór i lubmy przyrodę, dlatego dziś sadzimy drzewka - mówiła mieszkanka Daleszyna, która w akcji brała udział wraz z mężem i dziećmi. - A mnie syn namówił. Powiedział, że skoro braliśmy udział w innych akcjach to czemu i nie teraz - mówił pan Tomasz z Gostynia.
Leśnicy byli mile zaskoczeni entuzjazmem i umiejętnościami osób, które zdecydowały się na wzięcie udziału w akcji.
- Jest sporo "weteranów" i "świeżynki". Wszyscy zwarci i chętni do pracy. Idzie im całkiem sprawnie, wszyscy załapali szybko co maja robić - mówi leśniczy Aleksander Sikora.
Wystarczyło wykopać dziurę na tyle głęboką, by korzenie drzewka po zasypaniu były zakryte. Potem wystarczyło już tylko przydeptać dookoła i gotowe...
- Są to drzewka, które maja lepszy start, bo są na tzw. sterydach - z bryłką ziemi i nawozem - mówił leśniczy Aleksander Sikora. - Sadzimy dzisiaj dąb szypułkowy (2,1 tys. sztuk), sosnę (3,5 tys. sztuk). Obrzeża drzewostanu obsadzimy jarzębiną i klonem, a pomiędzy gatunki biocenotyczne typu dereń, grusza - to gatunki , które wzbogacają cały ekosystem i są bazą żerową dla zwierząt, ptaków - wyliczał leśniczy Leśnictwa Kosowo.
Ile z tych drzewek ma szansę dotrwać 80, 100, 140 lat? Jak wyliczał leśniczy nawet 80-90 proc., ale wszystko zależy od pogody.
- Cierpimy na chroniczny brak wody od kilku lat, pozostaje nam czekać za deszczem, a więc wszystko pozostaje na barkach opatrzności. My przez kilka lat będziemy ten teren pielęgnować - wyjaśniał leśniczy Aleksander Sikora, który w planach ma jeszcze akcje sadzenia drzewek w rejonie Daleszyna i Gostynia. - Chcemy żeby ludzie zapoznali się z naszą pracą i mieli okazje poobcować z przyrodą - podsumował nasz rozmówca.
[ALERT]1648991236372[/ALERT]
Mieszkniec17:22, 03.04.2022
Prosimy informować za wczesniej o takich akcjach
Mieszkaniec 219:00, 03.04.2022
Jak bym wiedział o tej akcji to bym przyjechał. Szkoda że nie było nigdzie informacji.
Brawo!!!19:32, 03.04.2022
Super akcja! Przy klasztorze wycięto drzewa pod drogę. Warto znaleźć miejsca niezalesione i uzupełnić braki w przyrodzie.
logik19:52, 03.04.2022
Każdy biorący udział w akcji zalesiania mógłby dostać, pochodzący z wycinki np. metr przestrzenny drewna na zimę, oczywiście nieodpłatnie.
leon20:23, 03.04.2022
Po komentarzu już widać , że Cię tam nie było.
Borowik20:39, 03.04.2022
Śmiech na sali tylko 88 arów a w gostyńskim lesie przez stary gostyn kosowo siemowo stankowo to chyba minimum 100 ha wycieli ....to już nie las tylko lasek ....wyciete zdrowe drzewa a chore i połamane zostawili
i oni mówia o ochronie środowiska....żart
Sosna08:28, 05.04.2022
Popieram.burdel na kolkach
mieszkaniec 321:19, 03.04.2022
za darmo to ja mogę zasadzić tam ale kloca.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
3 1
miejsca jest w brud bo tyle wycieli lasów w okolicy