Parafianie ze Świętej Góry od wczoraj o niczym innym nie rozmawiają. Tym samym potwierdziły się plotki, które od dawna krążyły nie tylko w Gostyniu. Ksiądz Pawle Bogdanowicz – bardzo lubiany zwłaszcza przez młodzież Filipin z Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri, który zrzucił sutannę. Oficjalnie oświadczenie w tej sprawie przekazano podczas niedzielnych mszy świętych.
Ksiądz Paweł Bogdanowicz doskonale znany był szczególnie młodemu pokoleniu. Miał zawsze świetny kontakt z młodzieżą, dogadywał się z każdym, ale jakiś czas temu...zniknął. Pod koniec czerwca nie odbyło się w Piaskach coroczne wydarzenie pod nazwą – USB (Uwielbiajmy Serce Boga), którego był współorganizatorem. Był też mniej aktywny w mediach społecznościowych. W tym czasie pojawiły się też plotki o tym, że ma rzekomo rozpocząć nowy etap w życiu, u boku młodej kobiety. Gostyń to niewielkie miasto, dlatego brak oficjalnego stanowiska rodził kolejne teorie spiskowe. Jedna z nich mówiła o tym, że zamierza wyemigrować do USA, gdzie ma rodzinę i tam zostać pastorem.
Wczoraj podczas niedzielnych mszy świętych odprawianych w Sanktuarium na Świętej Górze wierni usłyszeli oficjalny komunikat o odejściu ks. Pawła Bogdanowicza. - Ze smutkiem informujemy, że nasz współbrat ks. Paweł Bogdanowicz podjął decyzję o porzuceniu stanu kapłańskiego i odejściu z naszej Kongregacji. Decyzję tę przyjęliśmy z wielkim bólem i prosimy o modlitwę za naszego współbrata i całą Kongregację - mówił kapłan odprawiający mszę.
Następnie w intencji ks. Pawła odmówiono "Pod Twoją obronę". Z naszych informacji wynika, że wierni wychodzący z kościoła nie dyskutowali o niczym innym, jak o decyzji ks .Pawła Bogdanowicza, któremu w imieniu całej redakcji Gostyn24 życzymy powodzenia na nowej drodze, szanując jedocześnie podjętą przez niego decyzję.
28.08. 2019 r. godz. 13.00
Zgodnie z regulaminem możliwość dodawania opinii przez użytkowników portalu została zablokowana na prośbę Pawła Bogdanowicza. W uzasadnieniu przesłanym do naszej redakcji czytamy: stały się one źródłem szykanowań mojej osoby, dalszych nieprawdziwych pomówień oraz falą hejterskiej agresji skierowanej ku mnie i mojej rodzinie.