Serce miasta pozostaje wielkim placem budowy, kupcy mający punkty wokół głównego placu liczą straty, a Gmina czeka na protokół

Kilka dni temu gmina Krobia zerwała umowę z firmą wykonująca remont rynku. Serce miasta pozostaje więc wciąż placem budowy, a kupcy liczą straty. Najmniej poszkodowana wydaje się w tej sytuacji być spółka, która swoje zdążyła zainkasować. Samorząd regularnie płacił jej za usługi. Wyszło kilka milionów.

W czerwcu zeszłego roku rozpoczął się remont, którego końca do dziś nie widać. Inwestycja miała zakończyć się 30 czerwca 2022 roku, ale firma nie wywiązała się z prac w terminie. Kilka dni temu gmina podjęła radykalną decyzję o zerwaniu umowy z wykonawcą, który może mieć najmniej powodów do niezadowolenia, ponieważ samorząd regularnie płacił spółce za wykonywane prace. 

- Zgodnie z zawartą umową i aneksami wynikającymi z robót dodatkowych, do dnia odstąpienia od umowy, tj. do 9 września br., Gmina Krobia zapłaciła firmie Polskie Surowce Skalne Sp. z o.o. Grupa Budowlana kwotę 2 774 754,14 zł z tytułu odbiorów częściowych prac. Całkowita wartość umowy wynosi natomiast 4 293 045,85 zł brutto. - mówi Adam Sarbinowski z Urzędu Gminy w Krobi. 

Tymczasem Gmina została "na lodzie". W tej chwili na rynku wykonane jest jakieś 65-70 proc. planowanych prac, przez co główny plac miasta cały czas jest zamknięty. Samorząd musi też znaleźć nowego wykonawcę, który dokończy remont, ale w pierwszej kolejności potrzebna jest inwentaryzacja wykonanych robót.

- Przeprowadzenie nowego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, a tym samym wyłonienie podmiotu, który dokończy inwestycję, możliwe będzie po przeprowadzeniu inwentaryzacji dotychczas wykonanych prac i przejęciu placu budowy od dotychczasowego wykonawcy. Zgodnie z zawartą z firmą Polskie Surowce Skalne Sp. z o.o. Grupa Budowlana umową, to właśnie ten podmiot zobowiązany jest taką inwentaryzację przeprowadzić, do czego został wezwany przez Gminę Krobia w piśmie doręczonym w dniu 12 września br. - informuje Adam Sarbinowski z Urzędu Miejskiego w Krobi.

Inwentaryzacja ma potrwać 10 dni, po niej sporządzony zostanie protokół.

Do sprawy będziemy jeszcze wracać.

[ALERT]1663331720407[/ALERT]