W firmie Mondi Simet w Grabonogu było dziś nieco inaczej niż zwykle – maszyny zamilkły, a pracownicy zamiast do codziennych obowiązków, ruszyli na szkolenia, warsztaty i pokazy ratownicze. Wszystko po to, by wspólnie świętować Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy. Mondi Simet, gospodarz wielkopolskich obchodów, po raz kolejny udowodnił, że bezpieczeństwo to nie tylko procedury, ale prawdziwa troska o ludzi.
W zakładzie Mondi Simet w Grabonogu odbyły się Wielkopolskie Obchody Dnia Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy. Wydarzenie zorganizowano w ramach ogólnopolskiej inicjatywy promującej kulturę bezpieczeństwa, a jego celem było podniesienie świadomości pracowników na temat zasad BHP oraz zdrowia psychicznego w miejscu pracy.
Wydarzenie odbyło się pod hasłem "Make a Difference Day", to inicjatywa Grupy Mondi, w ramach której każda firma należąca do koncernu poświęca czas na pogłębianie wiedzy na temat bezpieczeństwa i higieny pracy. W Mondi Simet dzień ten miał wyjątkowo szeroką formułę.
– Bezpieczeństwo to nasz codzienny priorytet, nie tylko od święta – podkreślał Krzysztof Jakubowski, dyrektor Mondi Simet. – Tego typu wydarzenia mają na celu nie tylko przypominać o zagrożeniach, ale przede wszystkim kształtować świadomość i odpowiedzialność każdego z nas. Od pracowników produkcji, po kadrę kierowniczą - dodał
Przez cały dzień pracownicy brali udział w szeregu warsztatów i szkoleń przygotowanych przez ekspertów. Wśród nich znalazły się m.in.: pokazy pierwszej pomocy, symulacje sytuacji awaryjnych, w tym pożarów, prowadzone przez doświadczony zespół Fire Team, szkolenia z ergonomii pracy, rozmowy z psychologiem na temat radzenia sobie ze stresem, oraz warsztaty prewencyjne, organizowane z udziałem przedstawicieli Państwowej Inspekcji Pracy.
Nie zabrakło też elementów edukacyjnych związanych z codziennymi zagrożeniami wynikającymi z nieprawidłowych nawyków – zarówno fizycznych, jak i psychicznych.
– Najważniejsze w bezpieczeństwie jest zachowanie człowieka, a ono wynika z jego świadomości – tłumaczył dyrektor Jakubowski. – A świadomość buduje się nie przez jeden dzień, ale przez lata. Dlatego tak wiele inwestujemy w edukację i codzienną kulturę pracy.
[FOTORELACJA]13057[/FOTORELACJA]
Mondi Simet nie pierwszy raz staje na wysokości zadania w kwestii BHP. Firma została już w 2022 roku nagrodzona przez Głównego Inspektora Pracy tytułem "Pracodawcy – Organizatora Pracy Bezpiecznej". Nagroda została wręczona na Zamku Królewskim w Warszawie i była efektem długofalowej polityki firmy na rzecz poprawy warunków pracy.
Dlatego w dzisiejszym wydarzeniu udział wzięli przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy, m.in. Paweł Ciemny, Okręgowy Inspektor Pracy w Poznaniu, który nie krył uznania dla firmy Mondi Simet.
– To zakład, który nie tylko dba o bezpieczeństwo swoich pracowników, ale także dzieli się dobrymi praktykami z innymi przedsiębiorstwami z regionu – mówił inspektor. – Taka postawa buduje nie tylko odpowiedzialność, ale też silną kulturę pracy w lokalnej społeczności - dodał
Inspektor Ciemny podkreślił też znaczenie dni takich jak ten.
– Z naszych danych wynika, że aż 42% wypadków to efekt błędów organizacyjnych, a kolejne 42% to błąd ludzki. Takie inicjatywy jak dzisiejsze pozwalają przeciwdziałać tym zagrożeniom i tworzą przestrzeń do rozmowy o profilaktyce – mówił Paweł Ciemny, Okręgowy Inspektor Pracy w Poznaniu, który nie krył uznania dla firmy Mondi Simet.
Z kolei Adrianna Łudzińska, kierownik BHP i ochrony środowiska w Mondi podkreślała, że celem jest, by każdy wracał do domu bezpiecznie – do bliskich, pasji, życia poza pracą.
- Dlatego promujemy te wartości nie tylko wśród pracowników, ale także kontraktorów i dostawców - mówiła Adrianna Łudzińska, kierownik BHP i ochrony środowiska w Mondi.
Jak dodaje, budowanie takiego podejścia to efekt wielu lat konsekwentnych działań.
– Udało nam się zmniejszyć liczbę wypadków w grupie Mondi o ponad 60%. Jesteśmy dziś liderem bezpieczeństwa w branży papierniczej w Europie.
W Mondi kładzie się nacisk nie tylko na środowisko pracy i maszyny, ale też na psychologię i relacje międzyludzkie.
– Rutyna może sprawić, że nie widzimy zagrożeń, ale ktoś z zewnątrz, kolega z pracy może je dostrzec. Chcemy, by każdy miał odwagę reagować. Każdy z nas odpowiada za bezpieczeństwo innych – mówi Łudzińska i dodaje. - Taki dzień, gdy zakład staje, a jego załoga uczy się i trenuje, to według niej inwestycja w najcenniejszy kapitał – ludzi. To czas, który naprawdę ma sens. Dzięki niemu rośnie świadomość i troska o siebie nawzajem. A przecież właśnie o to chodzi - dodał.
Partnerem obchodów w Mondi Simet była również Politechnika Poznańska, z którą Mondi Simet współpracuje od lat. Na miejsce przyjechali studenci kierunków związanych z inżynierią bezpieczeństwa, logistyką i zarządzaniem.
– To świetna okazja, żeby nasi studenci zobaczyli, jak teoria przekłada się na praktykę – mówił Marek Goliński, koordynator ds. relacji zewnętrznych i innowacji z Politechniki Poznańskiej. – Uczą się nie tylko procesów technologicznych, ale też jak w rzeczywistości wygląda odpowiedzialna polityka BHP- dodał.
Warto podkreślić, że tego dnia firma Mondi Simet wstrzymała produkcję. Pracownicy nie pracowali – uczestniczyli w szkoleniach, pokazach i prelekcjach. To dowód na to, że bezpieczeństwo nie jest traktowane tu jako obowiązek, ale jako wartość nadrzędna.
– Dziś nie produkujemy – dziś inwestujemy w ludzi – podsumował Krzysztof Jakubowski. – Bo najlepsze technologie nie zastąpią zaangażowanego, świadomego i bezpiecznego pracownika - podsumował dyrektor Mondi Simet.
[ZT]78712[/ZT]
[ZT]78734[/ZT]
[ZT]78722[/ZT]
[ALERT]1745581280440[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz