Setne urodziny obchodzi dziś Franciszek Sobkowiak - mieszkaniec Domu Zdrowia i Spokoju w Szelejewie. W tym ważnym dniu byli z nim najbliżsi, przedstawiciele placówki, samorządu i leśniczy z Nadleśnictwa Karczma Borowa - instytucji, której pan Franciszek poświęcił całe swoje zawodowe życie.
Franciszek Sobkowiak urodził się 7 listopada 1919 roku we Francji. Wraz z żoną doczekał się czwórki dzieci, sześcioro wnucząt, ośmioro prawnucząt i aż sześcioro pra pra wnucząt. Całe swoje zawodowe życie pan Franciszek poświęcił Nadleśnictwu Karczma Borowa. Pracował w wielu leśniczówkach, ale ostatnie lata przed emeryturą spędził w Nadolniku - leśniczówce pomiędzy Poniecem a Oporówkiem. Po zakończeniu kariery zawodowej zamieszkał początkowo w Lesznie, potem w Poniecu, gdzie przebywał do stycznia 2019 roku.
Od kwietnia Jubilat jest mieszkańcem Domu Zdrowia i Spokoju w Szelejewie, bardzo lubianym i kontaktowym. - Mamy wielu mieszkańców, którzy dożyli godnego wieku, nawet ponad 90 lat, ale pan Franciszek jest pierwszy, który świętuje tak zacny jubileusz. Cieszymy się razem z nim. Życzymy mu teraz 200 lat! - usłyszeliśmy od kierownictwa DZiS.
W dniu urodzin pan Franciszek usłyszał wiele ciepłych słów nie tylko od najbliższej rodziny. Wójt Wiesław Glapka przekazał jubilatowi życzenia od całego samorządu, ale też list przesłany z kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego. Wyjątkowymi gośćmi byli przedstawiciele Nadleśnictwa Karczma Borowa. - Panie Franciszku 100 lat to czas, który dla większości z nas zwłaszcza na początku życiowej drogi wydaje się nie do osiągnięcia. To czas w którym można zebrać mnóstwo doświadczeń i mądrości, przeżyć chwile szczęścia i niezmierzonej radości. Dane było panu przeżyć cały wiek w naszej polskiej historii. (...) Tak długie życie jest kaplicą doświadczeń dla kilku pokoleń Polaków.- mówił przedstawiciel Nadleśnictwa Karczma Borowa. Na koniec wszyscy odśpiewali panu Franciszkowi gromkie 200 lat!
Setne urodziny były także wspaniałą okazją do wspomnień. A tych pan Franciszek ma bardzo wiele i chętnie o nich opowiadał. Był bardzo wzruszony całym wydarzeniem. - Ojciec odliczał dni do tych urodzin. Bardzo się cieszył na ten dzień, a my razem z nim. Trudno mówić o jakiejś recepcie na długowieczność, dla przykładu podam, że siostra mamy przeżyła 104 lata - mówił Jan Sobkowiak, syn pana Franciszka. - Z ojcem jest dobry kontakt, trochę słuch ma gorszy. Dużo czyta i to bez okularów, kupiliśmy mu puzzle, ale stwierdził, że nie chce mu się układać. - podsumował pan Jan.
Do najlepszch życzeń wielu radosnych dni, zdrowia i pogody ducha dla szanownego jubilata dołączają redakcja i czytelnicy portalu Gostyn24.
OSTATNIE KOMENTARZE
Znamy termin otwarcia nowej obwodnicy! Dziś pojawili...
te dwie laski w kaskach ta sa tak heja?
rafa 50
15:41, 2025-11-21
Szok! Chodził po mieście i strzelał do zaparkowanych...
A ile lat grozi temu co wydał 70 baniek na wybory kopertowe, albo walnął z granatnika w swoim biurze ? Silni wobec słabych, słabi wobec silnych ???
cozenietak
14:32, 2025-11-21
Odliczają dni do otwarcia. Do końca roku obowiązują...
I nikomu do tego urzedniczego łba nie przyjdzie, że frekwencja zależy od ceny
Iiiiii
14:11, 2025-11-21
Znamy termin otwarcia nowej obwodnicy! Dziś pojawili...
Jako osoba pracująca przy budowie tej oraz koźmina, powiem tak, cieszcie się ludzie ze tu robiła ta firma...
Kakajssjsj
14:10, 2025-11-21