Żołnierze 125 batalionu lekkiej piechoty w Lesznie wyszli poza poligon wojskowy i koszary. Ale to nie była dezercja, tylko szkolenie z niekonwencjonalnych działań, przeprowadzone w Gostyniu.
Terytorialsi z leszczyńskiego batalionu otrzymali zadanie stworzenia systemu obserwacyjno-obronnego dla innych służb na wypadek kryzysowej sytuacji. Ćwiczenia wymagały współpracy m.in. z policją, strażą pożarną, czy nadleśnictwem.
- Nie jest to pierwszy raz, gdy żołnierze wielkopolskiej brygady odbywają ćwiczenia na zewnątrz i szkolą się z zakresu obrony infrastruktury krytycznej. Ćwiczyliśmy w oparciu o szpital w Gostyniu. Żołnierze nie wchodzili jednak do budynku. Wszystkie działania prowadzone były na zewnątrz. Pododdział założył bazę, z której były prowadzone działania na terenie Gostynia. Baza była strzeżona 24 godziny na dobę i mieściła się kilka kilometrów od szpitala. Dzięki takiej organizacji zajęć, mieliśmy szansę przećwiczyć m.in. elementy przenikania. Szkolenie odbywało się w nocy, z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu - noktowizji i termowizji – powiedział porucznik Tomasz Drab, dowódca pierwszej kompanii piechoty lekkiej ze 125 blp w Lesznie.
Źródło: Leszno24
12311:22, 18.10.2021
WOT - OK ! :-) 11:22, 18.10.2021
Bandzior11:24, 18.10.2021
Chłopcy w mundurkach….. kiedyś to się nazywali po prostu harcerze, teraz to brzmi durnie… terytorialsi…. To jest wojsko??? Ku…a, jprd, co za kraj!!!!! 11:24, 18.10.2021
Hehehe12:07, 18.10.2021
Wot jak zapowiedział ruski agent maciarenko jest przeznaczony do walki z rosyjskim specnazem.....co specnaz robi w gostyńskim szpitalu....ci to dopiero opanowali sztukę przenikania nawet u nas w rządzie pisu są 12:07, 18.10.2021
Hebx12:10, 18.10.2021
MON ogłosił przetarg na kupno 300 mobilnych ołtarzy, to się nazywa armia, pozostały tylko modły 12:10, 18.10.2021
Bolo13:51, 18.10.2021
To zazwyczaj są ci. Co kiedyś kombinowali by mieć kat d. A gdzie byli kiedyś gdy wiaderny dymil na kompani. 13:51, 18.10.2021
Ent18:08, 18.10.2021
👍 18:08, 18.10.2021
wojsko13:51, 20.10.2021
Byli w Gostyniu i zabezpieczali Gostyński szpital.
Ale byli kilka kilometrów od niego.
Czyli właściwie nie byli w szpitalu i nie byli w Gostyniu.
A może byli pod Lesznem? To też niedaleko Gostynia.
Ale pewnie to tajemnica wojskowa gdzie byli.
Dlatego nie będę dopytywał.
A najważniejsze, ze tego co zrobili strzegli przez 24 godz. 13:51, 20.10.2021
***** ***12:08, 18.10.2021
8 2
Z dykty i paździerzu 12:08, 18.10.2021