Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
NEWS

Stawką nie był wyłącznie puchar! Na trybunach zasiadła również legenda polskiego MMA

materiał zlecony 13:47, 07.12.2025 Aktualizacja: 19:59, 07.12.2025
2 Foto: Gostyn24 Foto: Gostyn24

Już po pierwszych sekundach inauguracyjnego pojedynku stało się jasne, że nie będzie to zwykły wieczór z MMA. Wczoraj w Poniecu wydarzyło się coś, co kibice zapamiętają na długo. Szybkie zakończenia, pełne trybuny i atmosfera, która niosła zawodników od pierwszego gongu aż po ogłoszenie werdyktu. Stawką nie był nie tylko puchar, ale również kontrakt, który najlepszy zawodnik gali, podpisał z profesjonalną federacją. 

 Zgodnie z zapowiedziami "Strefa Walki Poniec" przyniosła dziewięć pojedynków, w tym cztery walki zawodowe. Po oficjalnym ważeniu przyszedł czas na to, co najważniejsze czyli pojedynki w oktagonie. Od samego początku tempo było zaskakujące - nie brakowało szybkich nokautów, efektownych akcji w stójce i dynamicznych pojedynków w parterze. Kilka z nich skończyło się przed czasem, a publiczność reagowała na każde mocne trafienie. 

Wśród kibiców pojawił się też gość specjalny gali - mistrz KSW Michał Materla. Obecność jednej z największych postaci polskiego MMA dodatkowo podgrzewała atmosferę, a zawodnicy mieli świadomość, że ogląda ich ktoś, kto sam przeszedł długą drogę od lokalnych gali do wielkiej areny sportowej. Materla chętnie pozował do zdjęć i rozmawiał z fanami, a jego obecność była dla wielu młodszych zawodników dodatkową motywacją.

[FOTORELACJA]13655[/FOTORELACJA]

Największe emocje wywoływało jednak wejście na ring lokalnych zawodników. To właśnie ich pojedynki niosły największy doping po hali w Poniecu. Każdy cios, każda udana obrona i każda próba poddania spotykały się z natychmiastową reakcją publiczności. Nie wszystkie pojedynki udało się wygrać, ale poziom sportowy był bardzo wysoki.

Dodatkowego smaczku imprezie dodawał fakt, że stawką była nie tylko wygrana i puchar. Najlepszy zawodnik gali ma otrzymać kontrakt od federacji King’s Arena. Nagroda ta trafiła do Bondo Meskhi, który stoczył najbardziej efektowną walkę wieczoru.
 

Jego występ wyróżniał się dynamiką, odwagą w wymianach i konsekwencją w dążeniu do zwycięstwa . Dokładnie tym, czego oczekuje się od zawodnika mierzącego wyżej niż tylko jedna gala. Cieszymy się, że Bondo otrzymał takie wyróżnienie i będzie mógł dalej się rozwijać. - mówił Sebastian Kurpisz z Sportów Walki Oporówko, które było organizatorem gali. 


Tegoroczna "Strefa Walki Poniec 2025" pokazała, że przy dobrej karcie, pełnych trybunach i dużej dawce adrenaliny, nawet lokalna gala może „robić robotę” 

 

[ALERT]1765111487487[/ALERT]

[ZT]85452[/ZT]

[ZT]85473[/ZT]

[ZT]85467[/ZT]


 

 
 
(materiał zlecony)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

JanJan

6 0

Mam nadzieję że za wszelkie wizyty szpitalno - lekarskie placa ze swoich kieszeni za bicie się po m..... na własne życzenie

16:48, 07.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

ParytetParytet

3 0

Dyskryminacja pCi że te różowe landrynki nie dopuszczono do walki ...

16:56, 07.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%