Bezkrólewie w Ośrodku Integracji Europejskiej w Rokosowie. Beata Tomczak-Kawęcka, która objęła dyrektorski fotel w połowie lipca, zrezygnowała z pełnionej funkcji. Tymczasem jeden z radnych sejmiku województwa wielkopolskiego złożył interpelację do marszałka Marka Woźniaka i wnioskuje o powołanie specjalnej komisji. Miałaby ona wyjaśnić rzeczywiste powody tej rezygnacji i sprawdzić wydatkowanie pieniądzy na utrzymanie i remont obiektu.
Ośrodek Integracji Europejskiej w Rokosowie to jednostka budżetowa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. Przez ponad 20 lat zarządzał nią Waldemar Jagiełło, który na początku roku przeszedł na emeryturę. Jego obowiązki przejęła Karolina Krawiec, a wyniku konkursu, w połowie lipca, na stanowisko dyrektora OIE wybrano Beatę Tomczak-Kawęcką. Nowa dyrektor ośrodka w Rokosowie zyskała przychylność komisji konkursowej i miała czuwać nad dokończeniem remontu zamku w Rokosowie.
[ZT]56722[/ZT]
Po kilkunastu dniach nowa szefowa miała złożyć wypowiedzenie z pracy, twierdząc, że powodem są sprawy osobiste. Prawdopodobnie z tego powodu, radny województwa wielkopolskiego Marek Sowa, złożył interpelację do marszałka Marka Woźniaka w "sprawie zapewnienia właściwego zarządzania pałacem w Rokosowie oraz właściwego nadzoru związanego z remontem".
- Pełniący rolę Ośrodka Integracji Europejskiej, należący do samorządu Województwa Wielkopolskiego, pałac w Rokosowie, jest obecnie bez dyrektora. - pisze radny Marek Sowa.
- Wywodząca się z konkursu pani dyrektor bardzo szybko podjęła decyzję o o rezygnacji ze stanowiska. Dodatkowy budżet w wysokości 1 300 000 zł przeznaczony na remont pałacu musi zostać wydatkowany efektywnie i zgodnie z przepisami - pisze w interpelacji radny Marek Sowa.
Radny zawnioskował też o powołanie komisji, która wyjaśniłaby rzeczywiste powody rezygnacji dyrektor Beaty Tomczak-Kawęckiej.
- Czy decyzja komisji konkursowej na dyrektora pałacu w Rokosowie i Departamentu Gospodarki Mieniem była właściwym wyborem? Czy pieniądze przeznaczone na utrzymanie i remont pałacu wydatkowane były do tej pory efektywnie i zgodnie z przepisami? - zastanawia się w interpelacji radny Marek Sowa.
Do czasu rozstrzygnięcia konkursu, obowiązki dyrektora pełnić będzie Ewa Misiaczyk, kierownik działu administracyjno-gospodarczego.
Do sprawy będziemy wracać.
[ALERT]1664439007461[/ALERT]
Zjedz14:15, 29.09.2022
Radny zarzuca kłamstwo?
erni15:26, 29.09.2022
nie ma szczęścia ten pałac do dobrego gospodarza
Modliszka17:42, 29.09.2022
I co? Można? Wykosiła wszystkich I teraz ......
Stig19:28, 29.09.2022
Zobaczyła rachunek za prąd i gaz i wywiesiła biała flagę, teraz pójdzie lawinowo.
Nie zdążył schować Toyoty i promili. Grozi mu...
Gmina Borek to dopiero plaga pijanych za kółkiem a policja zdaje się to tolerować, wstyd !
Mieszkaniec
23:26, 2025-07-16
Nie zdążył schować Toyoty i promili. Grozi mu...
Będzie jeździł bez prawka, jak tys innych wielka mi nowina.
Lejcyn
22:34, 2025-07-16
Nie zdążył schować Toyoty i promili. Grozi mu...
A wystarczyło przy psach wypić setkę i po problemie
Jjj
21:11, 2025-07-16
Obiecywali, ślubowali, a teraz? Sprawdzamy, kto...
Kobieta kobietom zagotowała ten los.
Lobelcik
21:10, 2025-07-16