Detektoryści, inscenizatorzy, ale przede wszystkim pasjonaci opanowali na kilka dni Poniec w ramach Ogólnopolskiego Zlotu Grup Rekonstrukcji Historycznej "Operacja Poniec". Była to nie lada gratka dla licznych odwiedzających, którzy poznawali historię "na żywo" historię, natomiast dla rekonstruktorów okazja by się zaprezentować. Sobotnie atrakcje zakończyła inscenizacja pt. "Karbala" - w środku miasta starły się siły afgańskie i polskie - poleciały kamienie, płonęły samochody, padły strzały. Byli zabici i ranni.
Działo się w Poniecu. Przez trzy dni 23 grupy rekonstrukcyjne z różnych stron Polski prezentowały dioramy, sprzęt wojskowy, umundurowanie, stroje cywilne z okresu wojennego i inscenizacje.
- Rekonstruktorzy prezentowali różne okresy wojskowości - od Słowian, pradawnych ludów, aż po dzisiejsze wojska polskie - mówił Paweł Gruszka, Grupa Badań Historycznych Regiment, współorganizator zlotu.
Z możliwości poznania rekonstruktorów, podpatrzenia ich pasji skorzystało bardzo wiele osób. Organizatorzy mówili o frekwencyjnym sukcesie.
- Zaskoczyli nas rekonstruktorzy, którzy chcieli się zaprezentować, jest ich prawie dwa razy więcej niż w 2019 roku - przyznaje Paweł Gruszka Grupa Badań Historycznych Regiment - Mnóstwo osób nas odwiedziło. Widać było, że ludzie chcieli czegoś innego. To była przede wszystkim "żywa lekcja historii". Szkoła to jedno, ale kiedy można przyjść, zobaczyć jak dany uniform wyglądał, jak dany żołnierz wyglądał, jakie było jego oporządzenie czy też pojazdy, to jest znacznie bogatszy zakres wiedzy - dodał nasz rozmówca.
Podczas zlotu nie zabrakło widowiskowych inscenizacji. Tłumy pojawiły się późnym popołudniem w centrum Ponieca, gdzie na ulicach miasta walki toczyły afgańskie bojówki i wojska polskie. Inscenizacja Stowarzyszenia Gupa rekonstrukcji Historycznej "GRÄTZ" nawiązywała do pamiętnej bitwy jaką 3 kwietnia 2004 roku polscy żołnierze wspierani przez kilku Bułgarów, pod dowództwem podpułkownika Grzegorza Kaliciaka, stoczyli w obronie ratusza w Karbali. Obecnie ocenia się, że była to najkrwawsza bitwa z udziałem polskich żołnierzy od czasu II wojny światowej.
- Karbala, po drugiej wojnie światowej to jedyna taka duża bitwa żołnierza polskiego poza granicami kraju - mówi Piotr Pośpiech, prezes stowarzyszenia. - A inscenizację prezentujemy od 2019 roku. jesteśmy w stałym kontakcie z 17. Wielkopolską Brygadą Zmechanizowaną, rozmawialiśmy z weteranami, którzy tam byli. , Wszystko przygotowaliśmy tak, aby jak najbardziej odzwierciedlało to co rzeczywiście się tam działo - tłumaczył Piotr Pośpiech.
W Poniecu z uwagi na miejsce rekonstrukcji - centrum miasta - inscenizację nieco okrojono, ale i tak sporo sie działo. Były wybuchy, padły strzały, poleciały kamienie.
W sobotę odbyła się również parada rekonstruktorów i detektorystów wokół ponieckiego rynku. Pochód robił wrażenie.
Więcej w filmowym reportażu, który opublikujemy jutro.
[ALERT]1659866560752[/ALERT]
No 12:46, 07.08.2022
Świetnie goście z Ukrainy nie uciekli
ju13:27, 07.08.2022
brawo Poniec ! znowu potrafiliście przyciągnąć do Ponieca mase ludzi. Mam nadzieje że taki piknik na stałe wpisze się w wasz kalendarz imprez po tym jak strefa militarna umarła na Podrzeczu.
Mieszkanka 13:44, 07.08.2022
Brawo dla Ponieca masa ludzi przybyła
🤣🤣18:54, 07.08.2022
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Gostyńskie kosze na śmieci. Znikają, pojawiają się ...
Mam nadzieję że człowiek który nakazał usunięcie koszy z niezrozumiałych dla mnie i większości jak widzę powodów , zreflektuje się i naprawi tą niefortunną decyzję .Jeśli nie to trzeba się zastanowić czy odpowiednie stanowisko piastuje w tej firmie.
20:10, 2025-07-01
Gostyńskie kosze na śmieci. Znikają, pojawiają się ...
Przecież ktoś nowego dyrektora wybrał, ktoś go powołał i płaci mu pensje. Najłatwiej zlikwidować kosze i nie będzie trzeba wywozić śmieci. Warto zapytać o zdanie władze gminy.
Mieszkaniec
19:50, 2025-07-01
Gostyńskie kosze na śmieci. Znikają, pojawiają się ...
Może monitoring miejski, foto- pułapki i kilka upomnień/ grzywień od straży miejskiej rozwiązałyby problem lepiej niż usuwanie koszy. Większość ludzi przecież nawet bez grzywny by przestała wyrzucać kartony z paczkomatu, ubrania stare, czy co to mam fantazja ludzka karze przynosić. A likwidowanie koszy z obrzeży szkół, jak np. na Poznańskiej, przez to, że obok jest paczkomat czy niemiłosiernie zawalany w tym roku punkt zbiórki odzieży, to w ogóle zakrawa na kpinę. Lepiej normalizować śmiecenie byle gdzie wśród młodzieży.
Słabo
19:47, 2025-07-01
Trwa budowa nowego marketu w powiecie. Praca wre na...
Teren zalewowy . W jednym miejscu płot wchodzi w ścieżkę rowerową .
cuda
19:24, 2025-07-01
2 2
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣