Jedną z wczorajszych atrakcji udanych Dni Ponieca była "Sołtysiada", czyli żelazny punkt corocznego święta, w której do zdobycia były nie tylko spore pieniądze, ale też nagrody rzeczowe i oczywiście prestiż. Nic zatem dziwnego, że rywalizacja stała na najwyższym poziomie, a zawodnicy dawali z siebie wszystko.
"Sołtysiada" to wakacyjna zabawa od lat integrująca poniecką społeczność. W tym roku trwała kilka dni. Po wędkarskiej rozgrzewce na dzięczyńskich stawach, zawodnicy przystąpili do boju pełni zapału i nadziei na sukces. W grę wchodziły cenne nagrody pieniężne i rzeczowe, a samo zwycięstwo w to sprawa niezwykle prestiżowa. Jak podkreślali zawodnicy najważniejszy był ...puchar.
Drużyny wystawione przez osiemnaście sołectw zmierzyły się aż w dziesięciu bardzo nietypowych konkurencjach, które wymagały precyzji, szybkości i przede wszystkim zgrania zespołu. Były "potrójne galoty", "wyścig piwosza", "latający dywan", "wyścigi gąsienic", "nabite pyry", czy "giętki cyrkiel". - Jak co roku konkurencje są nietypowe i zabawne, ale też wymagające. Zawodnicy, a jest ich blisko pół tysiąca walczyli dzielnie. Musieli wykazać się zdolnościami technicznymi i tężyzną fizyczną - mówił Maciej Malczyk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Poniecu.
Emocji i śmiechu nie brakowało, a dyskusje na temat wyników dało się słyszeć jeszcze długo po zakończeniu turnieju. Ostatecznie na podium znalazły się Zawady, Śmiłowo i Janiszewo. - Po raz pierwszy zdobyliśmy ten puchar, choć w zeszłym roku byliśmy o włos od zwycięstwa - mówi Ryszard Giera, sołtys wsi Zawady. - Daliśmy radę! - wtórowali włodarzowi wioski członkowie zespołu. - Łatwo nie było, najtrudniejsza była konkurencja – "giętki cyrkiel", w przyszłym roku musimy obronić tytuł...Jeszcze dwa zwycięstwa w rzędu i puchar zostaje u nas! - dodał sołtys Giera.
Kolejne miejsca zajęły: Miechcin, Poniec, Żytowiecko, Waszkowo,, Szurkowo, Bączylas, Drzewce, Grodzisko, Rokosowo, Dzięczyna, Łęka Mała, Sarbinowo, Czarkowo, Teodozewo i Łęka Wielka.
W tegorocznym turnieju zabrakło drużyny z Bogdanek i Wydaw. - Chciałbym jeszcze raz podziękować sołtysom, radom sołeckim, mieszkańcom. Gdyby nie było was, nie byłoby tej zabawy. Cieszymy się, że możemy kontynuować z roku na rok tą naszą świętą wojnę - "Sołtysiadę" - podsumował Jacek Widyński, burmistrz gminy Poniec.
MiS
Mieszkaniec gminy23:24, 16.07.2017
Szkoda ze taka impreza jest organizowana w sobotę większość mieszkańców jeszcze pracuje.
Smród i komary zamiast wieczornego spaceru?
Gostyń miasto donosicieli obywateli traktują jak Pękalski swoje dziewczyny i wszystko tajne, a tyla salonów kosmetycznych i przecież wystarczy trochę kasy przeznaczyc na pielęgnacje ryja ostatnio widziałem jedno na deptaku coś strasznego.
Xxx
22:30, 2025-08-17
Gostyń: "Ślamazara! Ogarnij się!" Upokorzona ...
Zamiast 13 i 14 dać im po jednej świni, i problem z glowy.
Kiel
22:28, 2025-08-17
Smród i komary zamiast wieczornego spaceru?
ja nie widziałem żadnego komara, a nie patrze po rowach ale od dłuższego czasu płynie tam czysta woda. Porada nie chodzić tam, mieszkać najlepiej wi za wi obory metan szybko problem rozwiąże. To napisalam ja pierwsza dziewczyna L. Pękalskiego, ale w Gostyniu wielu mnie podrywa.
Xxx
22:26, 2025-08-17
Nowa metoda wyłudzania pieniędzy. Nie chodzi o fałszywe
W takim Gostyniu to sporo Pękalskich w administracji i wszędzie, zobaczą obywatela i jeszcze że coś robi to zrobią sobie z obywatela dziewczyne Pękalskiego. On siedzi a oni nie ale sporo ich siedziało , pcpr ma sporo tego. No jest tego w tej mieścinie że ho jak się patrzy na ryje to ohyda.
Xxx
22:15, 2025-08-17