Zamknij

Wszystko wskazuje, że zamknięty kilka lat temu "Biopal, kupił prywatny przedsiębiorca, mający plan na jego rozbudowę i dalszy rozwój.

11:48, 05.03.2021 M.S Aktualizacja: 12:26, 05.03.2021
Skomentuj Archiwum Gostyn24/fotomontaż Archiwum Gostyn24/fotomontaż

Czy w Borku Wlkp. znów produkowane będą biopaliwa? Wszystko wskazuje, że zamknięty kilka lat temu "Biopal, kupił prywatny przedsiębiorca, mający plan na jego rozbudowę i rozwój. - Mam nadzieję, że to wszystko pozytywnie się zakończy, bo jak już wiecie mieliśmy kilka razy w tej kwestii dobre informacje, ale w tym przypadku ktoś już wpompował ileś milionów złotych w ten zakład - mówił podczas sesji burmistrz Marek Rożek.       

Na początek trochę historii. Budowa rafinerii biopaliw w Borku Wlkp. - zakładu produkującego estry metylowe z oleju rzepakowego ruszyła w 2008 roku. Spółkę BIOPAL tworzyło pięć podmiotów, m.in. włoska firma Finitel, która posiadała 51 proc. udziałów, gmina Borek Wielkopolski, która aportem wniosła grunt, oraz dwóch prywatnych przedsiębiorców z Ostrowa Wlkp. i jedna podwarszawska firma. Rafineria miała być jednym z najnowocześniejszych zakładów w Europie, a jej wydajność miała wynosić około 50.000 ton paliwa rocznie. Firma zaprzestała działalności w 2015 roku, a majątek przejął syndyk masy upadłościowej. 

Dziś, po szczęściu latach pojawiła się szansa na reaktywację produkcji. Zakład kupił nowy właściciel. Z naszych informacji - póki co nieoficjalnych wynika, że inwestorem jest spółka "Aria Bio", której właścicielem jest biznesmen spod Warszawy - Wojciech Chotkowski. 

- Po wielu zachodach, staraniach, rozmowach mogę wam zakomunikować oficjalnie, że została podpisana umowa między syndykiem masy upadłościowej a nowym właścicielem, który zakupił Biopal - mówił burmistrz Marek Rożek podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej. - Jest zainteresowany wykupem terenów nie tylko wokół - prywatnych, ale również wszystkich gminnych terenów, ponieważ chce jeszcze zakład znacząco rozbudowywać. To wiąże się z infrastrukturą kolejową, a przede wszystkim energetyczną - wyjaśniał włodarz gminy Borek Wlkp. Pierwsze prace mają ruszyć już w kwietniu, a produkcja zgodnie z planem już na przełomie lipca i sierpnia.

Dobra informacja jest taka, że niebawem ruszy budowa Głównego Punktu Zasilania na terenie gminy, ale problemem wciąż pozostaje transport. - Linia kolejowa w tej chwili nie funkcjonuje. (...), ale w ostatnim czasie światełko też troszeczkę zaświeciło i są pewnego rodzaju szanse, że chociaż do towarowego ruchu być może ta linia będzie przywrócona. Wszystko zależy od ilości transportu, chętnych, czy przedsiębiorców, a tu byłby taki zakład, gdzie mówimy o tysiącach ton miesięcznie przerobu (...) Mam nadzieję, że to się wszystko pozytywnie się zakończy, bo jak już wiecie mieliśmy kilka razy w tej kwestii dobre informacje, ale w tym przypadku ktoś już wpompował ileś milionów złotych w ten zakład - wyjaśniał radnym burmistrz Marek Rożek. 

Dla gminy reaktywacja firmy to nie tylko wpływy do budżetu, ale przede wszystkim nowe miejsca pracy.

[ALERT]1614941114205[/ALERT]

(M.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

mieszkaniecmieszkaniec

16 4

Panie burmistrzu miejsca pracy są ,tylko chętnych brak bo za taką kasę wolą siedziec w domu. 17:51, 05.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JanJan

21 11

Gdyby nasz miłościwie panujący PiS nie rozdawał tak hojnie pieniędzy "za nic", to chętnych do pracy nie brakowałoby. Najlepiej siedzieć w domu, nic nie robić, tylko rościć pretensje o różne zapomogi, dotacje, bony, talony, zasiłki i itp. 18:17, 05.03.2021


reo

DurniokDurniok

9 4

Durny kraj. Czy wy wszyscy janusze biznesu naprawdę myślicie, ze my, zwykłe żuczki będziemy na was zapier dalać za miskę ryżu? Naprawdę jesteście tacy naiwni? ???? 16:03, 06.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JPsprzataczJPsprzatacz

8 4

Będzie kolejny problem dla miejscowej oczyszczalni bo inwestorom wydaje się że oczyszczalnia może wszystko. W razie zanieczyszczenia oczyszczalni olejami burmistrz będzie ich bronił



20:02, 06.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BorkowianinBorkowianin

7 4

Jeszcze nie została podpisana umowa a już Burmistrz mówi o wpompowanych milionach. Z informacji uzyskanych z kancelari syndyka, zostało zapłacone dopiero wadium. Wszyscy w Borku wiedzą, że zakład nie był rentowny, bo biopaliwa się kończą, skoro Polska idzie w samochody elektryczne. Dalej, wydajność to tylko 20 tys ton rocznie estrów, czyli dodatków do biopaliw. Burmistrz jest niedoinformowany o technologii zakładu. Wszyscy wiemy, że silosy są rozebrane bo uszkodziła *%#)!& w 2017. Nie widzę produkcji w tym roku, bo zakład trzeba odbudować. W końcu stoi 6 lat. 12:15, 08.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WiemWiem

7 1

A czy Burmistrz coś wspomniał co będzie produkowane w tej fabryce po Biopalu czy tylko powiedział, że będzie funkcjonować. 13:45, 08.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AntyAnty

4 0

@ Wiem: O tym nawet nie dowiesz się od nabywcy, wiem, bo próbowałem się dodzwonić z pytaniem o pracę do Aria Bio , który, żeby było śmiesznie, jest deweloperem osiedli mieszkaniowych. Zakład wcześniej funkcjonował jako producent technicznego oleju rzepakowego i estrów. 12:00, 09.03.2021


00ee00ee

4 2

prima aprilis 20:50, 08.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Polska matkaPolska matka

1 3

To jest wprost niesamowite ze kiedys polak pracowal z duma a w dzisiejszych czasach polacy sa dumni ze nie pracuja i czekaja na cudze laski. To sie tak smutno czyta ze zamiast dazyc do rowoju wielu dazy do zebractwa I sa z tego dumni. Miejmy nadzieje ze to tylko maly procent srodowiska ze sie rozkoszuje bezrobociem I brakiem wlasnych ambicji, aspiracji ,osobistego zacofania I wstydu! Kiedys polacy szczycili sie zajmowanym stanowiskiem I osobistymi osiagnieciami a teraz rozkoszuja sie lenistwem I cwaniactwem. Jaki polak taka Polska... 21:19, 18.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%