Miłośnicy koni z całej Wielkopolski zjechali do Pępowa. Na trawiastym kompleksie przy stadionie zorganizowano zawody w powożeniu zaprzęgami. Na parkurze zaprezentowało się blisko 50 zaprzęgów. Atrakcją był pokaz woltyżerki i kaskaderki konnej w wykonaniu Apolinarski Group.
Po pandemicznej przerwie w Pępowie zorganizowano zawody w powożeniu zaprzęgami konnymi. - Od dawna Pępowo jest kojarzone z końmi. Co prawda nie organizujemy już skoków przez przeszkody, które kiedyś odbywały się w obsadzie międzynarodowej, ale tradycje konne chcemy w Pępowie utrzymać - mówił wójt Grzegorz Matuszak.
W niedzielę na pępowskim parkurze zaprezentowało się dokładnie 49 konnych zaprzęgów. Zawodnicy startowali w czterech kategoriach: duże single, duże pary, kuce single, kuce pary. - Zainteresowanie naprawdę spore, ale to jest także taka górna granica zawodników jakich mogliśmy przyjąć. W innym przypadku te zawody trwałyby bardzo długo. Jak widać miłośników koni nie brakuje u nas, bo sporo przyszło też mieszkańców, ale też pogodę mamy też idealną - dodaje włodarz gminy Pępowo.
Atrakcją wydarzenia było pokaz woltyżerki i kaskaderki konnej w wykonaniu Apolinarski Group. Widowisko oglądało z zapartym tchem setki osób.
Organizacją zawodów w ramach obchodów Dni Ziemi Pępowskiej był Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej oraz Gmina Pępowo.
 

[ALERT]1624866791337[/ALERT]
Właściciel firmy podejrzany o usiłowanie zabójstwa...
Część komentarzy nigdy nie zawodzi. Wysyp odważnych internetowych stulejarzy na pełnej ...
						Egon
05:46, 2025-11-04
Właściciel firmy podejrzany o usiłowanie zabójstwa...
Coś tu nie gra gość obeznany w prawie strzela na oślep raczej mało prawdopodobne
						Temida
00:48, 2025-11-04
Przez 50 lat służył ludziom. Mija pierwsza rocznica śmi
Fascynujące
						obywatel
00:45, 2025-11-04
Ten raport nie zostawia złudzeń. Ludzie coraz częściej
Niby nie chodzą do kościoła, a wiedzą jakie kazania są. Co za bzdury przekazywane sobie z ust, do ust. Skąd wy niby tą politykę w kościele bierzecie? Nie wiem, nie chodzę, nie słyszę, ale się wypowiem. Brak słów. Jeśli chodzi np. o kościół na Świętej Górze, to obojętnie, na którą godzinę w niedziele by ktoś nie poszedł, to podczas mszy jest pełny kościół - a jest on przecież spory. Więc skąd info, że ludzie nie uczestniczą w mszach? Źródło? "Bo tak mówią, to tak jest".
						..
23:50, 2025-11-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz