Strażacy z OSP Pępowo byli w tym roku bardzo zapracowani, dlatego Święty Mikołaj odwiedził ich ze sporym wyprzedzeniem. W jego saniach znalazły się też wymarzone prezenty, dzięki którym druhowie będą mogli jeszcze szybciej i skuteczniej nieść pomoc ofiarom wypadków drogowych.
Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Pępowie wzbogaciła się właśnie o nowy sprzęt do ratownictwa drogowego, który zastąpi stare, wysłużone urządzenia. W skład zestawu wchodzi m.in. agregat hydrauliczny, nożyce hydrauliczne, rozpieracz ramieniowy, łańcuchy, rozpieracz kolumnowy, węże, pompa ręczna, mini-nożyce oraz okleiny i zabezpieczenia do szyb, dzięki którym można bezpiecznie je wycinać.
Koszt zakupu zestawu marki Lukas to ok. 50 tys. zł, z czego po ok. 25 tys. zł wyłożą Gmina Pępowo i Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy. Wartość „prezentu” jest jednak znacznie wyższa – wynosi ok. 94 tys. zł brutto. - Firma zrobiła promocję, bo od nowego roku prawdopodobnie będzie 23% VAT. Nam udało się załapać na 7% - mówi Grzegorz Wabiński z OSP Pępowo.
Co ciekawe, strażacy z OSP Pępowo prawdopodobnie jako jedyni w powiecie gostyńskim używają sprzętu marki Lukas. Pozostali korzystają z urządzeń firmy Holmatro. - Stary sprzęt też mamy Lukasa i jesteśmy z niego zadowoleni, a nowy jest kompatybilny ze starszymi modelami, więc było nam to na rękę. Czy użyjemy starej pompy, czy nowej – nie ma problemu, wszystko ze sobą działa – wyjaśnia Grzegorz Wabiński.
JK, foto: Facebook
0 0
oby nie musiał się często przydawać!