Śpiewali, a niektórzy grali też na instrumentach. Wykonywali znane, współczesne, a czasem nieco odleglejsze polskie utwory. Młodzi artyści zaprezentowali swoje talenty podczas Konkursu Piosenki Wszelakiej w Pogorzeli.
W piątkowe popołudnie w sali Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Pogorzeli odbył się IX Konkurs Piosenki Wszelakiej ,,POGOrzela lajf”. Nie był to jednak zwyczajny przegląd, bowiem cały występ musiał być zagrany na żywo. Na scenie pojawili się więc nie tylko wokaliści, ale i towarzyszący im instrumentaliści, którzy im akompaniowali.
- Traktujemy nasze dzisiejsze spotkanie w kategorii zabawy, ale troszkę też rywalizacji. Mamy może mniej wykonawców, niż na innych tego typu wydarzeniach, ale to dlatego, że nasz festiwal jest specyficzny pod względem wykonawców. Nasi młodzi artyści wykonują utwory na żywo, czyli nie dopuszczamy playbacków, półplaybacków, stąd tak mała ilość wykonawców. W dzisiejszych czasach granie muzyki na żywo jest bardzo trudne. Wszystko teraz jest szybkie, świat się kręci, przyspiesza i my też chcemy szybko tworzyć muzykę. Mam jednak nadzieję, że nasze spotkanie potwierdzi, że muzyka grana na żywo, muzyka nieprzetwarzana, grana autentycznie, mająca może jakieś defekty, będzie cudownym, piątkowym wydarzeniem, które wprowadzi nas w nastrój weekendowy – mówił Mariusz Ossowski, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Pogorzeli.
[FOTORELACJA]10500[/FOTORELACJA]
Grono uczestników rzeczywiście było wąskie, było ich bowiem siedmioro, ale nie przeszkodziło to w oczarowaniu jury. Oceniającym występy przewodniczyła Martyna Jakubowicz, która była gościem specjalnym wydarzenia. To właśnie ona wraz Jankiem Pentzem oraz Dariuszem Befeltowskim zafundowała pogorzelanom bardzo nastrojowy wieczór. Podczas jej koncertu nie zabrakło wykonania utworu, na który słuchacze czekali z ogromną niecierpliwością. Mowa oczywiście o jej najbardziej znanej piosence ,,W domach z betonu nie ma wolnej miłości”.
[ALERT]1696693959169[/ALERT]
Marsz Holy Wins z bazyliki do fary ulicami Gostynia
Strasznie (bez aluzji do Haloween) mało ludzi. Co roku co raz mniej. Nie wiem jaka jest idea tego "święta", ale chętnie posłucham tych których byli.
Mieszkaniec
23:50, 2025-11-01
Przypadek czy celowe działanie? W jednym z cukierków po
Na prawdę takie bieda że te żebry i wybryki są konieczne? W Poznaniu obrzucali dom jajkami teraz remont elewacji to przecież majątek. A potem zdenerwowany właściciel Złapał inne dziewczyny które zapukały do drzwi za rękę i ma sprawę.. W krotoszyńskim podczas zbierania cukierków 7 letnie dziecko wbiegło na pod samochód i zginęło.. Skąd ta głupota ludzi????
Zaprzestać
22:29, 2025-11-01
Przypadek czy celowe działanie? W jednym z cukierków po
To że nie można dziś ufać ludziom i są zdolni do wszystkiego to wiemy ale najbardziej dziwi że było już o tym głośno w innych latach a mimo to rodzice dalej bez rozumu puszczają swoje dzieci i je narażają będąc pazernym na trochę słodyczy.
Rro
21:23, 2025-11-01
Poważny wypadek na trasie Wziąchów–Pogorzela, cztery...
Proszę osoby poszkodowane o kontakt 783903941
Dominikk
20:51, 2025-11-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz