Zamknij
NEWS

Upał, stalowe butle i sprint do mety. Tak wyglądał pierwszy taki bieg w powiecie

mis 08:57, 22.09.2025 Aktualizacja: 09:25, 22.09.2025
1 Foto: Gostyn24 Foto: Gostyn24

Najpierw bawiły się całe rodziny na festynie strażackim, a potem zrobiło się naprawdę sportowo. Po raz pierwszy w powiecie zorganizowano bieg strażaków na 998 metrów w pełnym umundurowaniu, a na koniec każdy chętny mógł wystartować w przełajowych 5 kilometrach. Pomysł chwycił, frekwencja dopisała, a temperatura sięgała niemal 30 stopni.

Najwięcej emocji wywoła debiutujący bieg strażaków na 998 metrów w pełnym umundurowaniu. Na starcie stanęło blisko 50 druhów i funkcjonariuszy z różnych jednostek, a temperatura dochodząca do 30 stopni zamieniła krótki dystans w próbę charakteru.

- Rewelacyjne przeżycie, niepowtarzalne doświadczenie. Pogoda dała się we znaki, ale o to chodzi. Tylko w bólu rodzi się prawdziwe męstwo - mówił tuż po minięciu mety Włodzimierz Ryglowski, prezes OSP Gostyń.

Druhowie z OSP Jeżewo podkreślali, że dystans jest do przebiegnięcia bez zwalniania do truchtu, lecz ciężar wyposażenia robi swoje.

- Nie pamiętam dokładnie, ile to waży, ale jest ciężko… z 20-25 kilogramów minimum mam na sobie - usłyszeliśmy od jednego z biegaczy.

- Ulga, że dobiegliśmy w pełnym rynsztunku. Sama butla to ok. 11 kg, do tego ubranie specjalne i hełm. - mówił Jakub Paszko z KP PSP Zgierz, który przyznał, że ekipa przyjechała specjalnie na bieg ponad 250 kilometrów.

- Było warto i w przyszłym roku raczej też zawitamy - dodał nasz rozmówca.

Organizatorzy podkreślają, że najważniejsza była zabawa, ale poziom i tak okazał się wysoki.

- Super, fajna inicjatywa. Bieg na pewno trudny, do tego upał, a strażacy w pełnym umundurowaniu. Dzisiaj to tylko zabawa, ale na pewno żaden ze strażaków nie miał tu łatwo - oceniał mł. bryg. Rafał Rybacki, komendant KP PSP Gostyń.

Na podium zameldował się przedstawiciel gostyńskiej komendy straży pożarnej.

- Trzecie miejsce, a miało być pierwsze, ale i tak się cieszę. Trasa była teoretycznie prosta - 500 metrów w jedną i z powrotem, za to temperatura i stalowe butle utrudniały bieg, ale udało się wbiec na podium - mówił Mikołaj Klonowski z PSP Gostyń, mieszkaniec Kosowa.

Choć to debiut 998 metrów, impreza ma już własną tożsamość i plan rozwoju. Główny organizator - Jarosław Pecolt - na co dzień policjant, ale też strażak OSP, również biegł, 

- Złapały mnie skurcze, więc wynik może nie jest najlepszy, ale najważniejsze, że ludzie są zadowoleni. Postaramy się, by za rok było jeszcze lepiej - mówił Jarosław Pecolt. - Chcemy tez wcześniej ruszyć z zapisami, myślimy o biegach dla młodzieży i najmłodszych - dodał

Kosowski wieczór zakończył bieg przełajowy na 5 kilometrów, w którym wystartowali mieszkańcy i goście. Po sportowych emocjach znów wrócił piknikowy klimat, a przy stołach długo jeszcze słychać było rozmowy o tym, jak łączyć służbę, pasję i rywalizację. W Kosowie pokazano, że się da z sercem, z pomysłem i z publicznością. W ramach wydarzenia zbierano do puszek fundusze na dalszy rozwój jednostki OSP Kosowo.

Wyniki biegu strażackiego -TUTAJ-

Wyniki biegu przełajowego na 5 km -TUTAJ-

[ZT]82848[/ZT]

[ZT]82763[/ZT]

[ZT]82793[/ZT]

[ALERT]1758524173200[/ALERT]

(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

Brawo OSP KosowoBrawo OSP Kosowo

3 0

Podziękowanie dla organizatorów 😀

17:32, 22.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%