W Gostyniu oficjalne otwarto nowy skwer. Czy huta ma jakieś kontakty "na górze?"

To było wydarzenie inne niż wszystkie - z udziałem rodzin, dzieci, pracowników huty i władz samorządowych. W Gostyniu oficjalne otwarto nowy skwer. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że przestrzeń ta powstała z inicjatywy i siłami pracowników huty szkła Ardagh Glass Poland. Ufundowana przez firmę, zrealizowana w ramach wolontariatu, a teraz przekazana pod opiekę gminy - zyskała też dodatkowy wymiar ekologiczny. Posadzono mikroogród biocenotyczny, czyli miejsce wspierające bioróżnorodność, owady zapylające i lokalną faunę.

Wszystko zaczęło się od idei i wspólnej pracy, której zwieńczeniem było uroczyste zasadzenie pierwszego drzewka przez dyrektora gostyńskiej huty oraz zastępcę burmistrza miasta.

- Cieszę się, że doszliśmy do momentu, w którym możemy wspólnie otworzyć ten skwer. Jeszcze niedawno to miejsce wyglądało raczej przeciętnie, ale dziś - po dwóch latach pracy – mamy tu prawdziwą zieloną perłę - mówił Marcin Kuśnierek, dyrektor Ardagh Glass Poland. - Najważniejsze jednak, że ten skwer powstał nie tylko z naszych funduszy, ale przede wszystkim dzięki ludziom. Pracownikom, którzy własnymi rękami go współtworzyli.

Swojej radości nie krył również wiceburmistrz Gostynia, Grzegorz Skorupski. Z uśmiechem nawiązał do wyjątkowo słonecznej pogody, która towarzyszyła wydarzeniu.

- Wpadliście w okno pogodowe, jutro zapowiadają burze! Nie wiem, jakie kontakty ma huta u góry, ale widać skuteczne. A tak już poważnie, ten skwer to efekt świetnej współpracy z okazji stulecia firmy. Ważne jest to, że nie tylko powstało coś nowego, ale że zrobiliście to razem, z mieszkańcami. To przestrzeń nie tylko do odpoczynku, ale też do nauki i budowania relacji z naturą - mówił wiceburmistrz Grzegorz Skorupski i dodał, że teraz opiekę nad skwerem przejmie Gmina.

- Ten skwer jest symbolem dobrej współpracy i tego, że firma wychodzi poza mury i myśli o mieszkańcach, terenach zielonych i edukacji. Gmina będzie się teraz zajmować jego utrzymaniem i zapewniam, że będziemy się starać, by zawsze wyglądał tak pięknie, jak dziś.

Na miejscu pojawił się także zespół Beewild, który razem z wolontariuszami z huty zadbał o stworzenie mikroogrodu biocenotycznego, pierwszego takiego w regionie gostyńskim. To właśnie on sprawia, że ten skwer to coś znacznie więcej niż miejsce do spacerów.

– Mikroogród biocenotyczny - brzmi poważnie, ale to po prostu miejsce wspierające przyrodę. Tworzymy je z rodzimych gatunków roślin, idealnie dopasowanych do warunków glebowych. Tu mamy glebę suchą, więc sadzimy jałowce, berberysy, mieszanki nasienne dostosowane do siedliska. Dodajemy elementy takie jak kłody drewna, piaskowe miejsca lęgowe dla pszczół, martwe płoty czy zakrzaczenia, wszystko po to, by owady, małe ssaki czy jaszczurki mogły tu znaleźć swoje miejsce - wyjaśniał Karol Podyma z firmy Beewild. - Ta niewielka przestrzeń będzie miała ogromny wpływ na lokalny ekosystem.

Jak dodaje, projekt w Gostyniu to jeden z pierwszych tego typu w Wielkopolsce. I choć przestrzeń jest niewielka, jej znaczenie dla lokalnego ekosystemu może być ogromne.

[FOTORELACJA]13181[/FOTORELACJA]

Renata Szwarc, specjalistka ds. kreowania wizerunku Ardagh Glass podkreślała, że to nie pierwszy raz, kiedy firma angażuje się w działania na rzecz środowiska.

- Prowadzimy politykę prospołeczną i proekologiczną. Dwa lata temu zaczęliśmy ten projekt skweru, w zeszłym roku sadziliśmy las, a dziś możemy oddać tę przestrzeń mieszkańcom. Zrobiliśmy to z serca i z dumą przekazujemy skwer pod opiekę gminy - mówiła przedstawicielka gostyńskiej huty, 

Nowy skwer nie tylko wzbogaci krajobraz Gostynia, ale stanie się też ważnym punktem na mapie edukacyjnej i ekologicznej miasta. Bo piękno przyrody najlepiej smakuje wtedy, gdy jest owocem wspólnego wysiłku.

[ONNETWORK_VIDEO_ID]2479[/ONNETWORK_VIDEO_ID]

[ZT]79771[/ZT]

[ZT]79756[/ZT]

[ZT]79737[/ZT]

[ALERT]1748719233899[/ALERT]