- Wiosna nasza dawno minęła i nie należymy do lata, ale nie można nazwać także zimą, (...) My seniorzy to jesień co liście ozłaca. - przekonywano podczas obchodów 50-lecia Klubu Seniora Złota Jesień oraz Gminnego Dnia Seniora. Seniorzy świetnie bawili się prezentując przygotowany program artystyczny, śpiewali i recytowali... Był tort, tańce i występ gwiazdy wieczoru.
Klub Seniora "Złota Jesień" istnieje od 50 lat. Jego początki sięgają 1972 roku, kiedy został założony przez Franciszka Glurę i Annę Konieczną, zrzeszając ludzi starszych, dając im ogromne wsparcie. W latach świetności klub liczył nawet 70 członków. Obecnie jego prezesem jest Mirosława Wasielewska.
- Przez okres 50 lat przewinęło się przez nasz klub wiele osób. Znaczna część już odeszła na zawsze, jednak popularność "Złotej Jesieni" nie maleje. Cały czas przyjmujemy nowych członków - mówili seniorzy przedstawiając historię klubu.
Przez wiele lat seniorzy spotykali się w Domu Dziennego Pobytu, potem z uwagi na jego remont w GOK Hutnik, a od kilku lat w Dziennym Domu "Senior+". Spotkania odbywają się raz w tygodniu.
- Kilka osób jest łącznikiem między klubem a Domem Seniora, biorąc udział w zajęciach obu grup. Korzystamy ze wspólnych wyjazdów, bierzemy udział w imprezach, szczególnie tanecznych - mówili seniorzy.
To właśnie w Dziennym Domu "Senior+" zorganizowano jubileusz "Złotej Jesieni". Kierownik placówki Agnieszka Wojtkowiak, która na co dzień pracuje z seniorami podkreślała, że tworzą bardzo aktywną społeczność.
[FOTORELACJA]9789[/FOTORELACJA]
- To jesień życia na całego. Seniorzy są niesamowicie aktywni. Nie jesteśmy w stanie sobie tego wyobrazić. Nasi seniorzy łamią wszelkie stereotypy. Taka łatka się do seniorów przykleiła, że senior siedzi przed telewizorem i marudzi. To są seniorzy w wieku 80, 90 lat a mają w sobie ogromną werwę - tańczą, śpiewają i nie trzeba ich do niczego namawiać. Podziwiamy ich - mówiła kierownik Agnieszka Wojtkowiak.
- Seniorzy z Klubu "Złota Jesień" spotykają się raz w tygodniu. Dla nich to walka z samotnością, urozmaicamy im czas proponując zajęcia muzyczne, plastyczne z rękodzieła - dodała nasza rozmówczyni.
Z okazji jubileuszu, seniorzy przygotowali nawet własny program artystyczny, który bawił do łez. Były tańce, tort i koncert gwiazdy wieczoru. Razem z nimi świętował też burmistrz i wiceburmistrz Gostynia.
- Patrzymy za okno i widzimy, że jesień może być piękna i jesień życia również może być piękna. Widzę uśmiechnięte grono kilkudziesięciu mieszkańców - mówił burmistrz Jerzy Kulak dodając, że po spotkaniu z seniorami zawsze wychodzi napełniony pozytywna energią.
- To jest sygnał, że to co robimy jest docenione przez naszych mieszkańców - mówił włodarz Gostynia i przedstawił garść in formacji samorządowych na temat obecnie prowadzonych inwestycji.
Z kolei towarzyszący mu wiceburmistrz Grzegorz Skorupski życzył seniorom zdrowia, radości, siły i pozytywnego myślenia.
- Chcielibyśmy pogratulować 50 lat i życzyć kolejnych efektów pracy, rozwoju i dobrego serca władzy w finansowaniu pewnych pomysłów - mówił wiceburmistrz Grzegorz Skorupski.
[ALERT]1667381895193[/ALERT]
Koła poza obrysem, tłumik jak armata. Sprawdzili ich...
zajmujcie sie normalnymi sprawami a nie dobrych chlopakow na *%#)!& lapiecie
sksks
14:30, 2025-07-08
Koła poza obrysem, tłumik jak armata. Sprawdzili ich...
Niech się zajmą piratami drogowymi, a nie łapią dzieciaki, które chcą się bawić. A jak komuś przeszkadza hałas to są zatyczki do uszu. Nie kosztują fortuny
Xyz
14:13, 2025-07-08
Koła poza obrysem, tłumik jak armata. Sprawdzili ich...
Pięknie wyprofilowany rant błotnika 👍
BiEmDablju
14:12, 2025-07-08
Długo wyczekiwany moment właśnie nadszedł. Maturzyści p
Matematyka pewnie najsłabiej :/
210
14:11, 2025-07-08
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz