Charytatywna pielgrzymka rowerowa dotarła w sobotę do powiatu gostyńskiego. Pięcioosobowa grupa z burmistrz Śmigla Małgorzatą Adamczak na czele, promując akcję "Aktywnie dla Marysi" zatrzymała się w Gostyniu i Pępowie. Przy okazji zbierano pieniądze na leczenie 5-miesięcznej Marysi z Brenna. Przed siedzibą starostwa czekała na nich niespodzianka i poczęstunek. Nocleg pielgrzymi spędzili w Pępowie.
"Aktywnie dla Marysi", to akcja prowadzona na rzecz Marysi Drożdżyńskiej z Brenna. Jej celem jest zachęcanie do pokonywania kilometrów na rowerze, hulajnodze lub pieszo, a następnie wrzucenia zdjęcia do Internetu i oznaczenie go hasztagiem #AniołyMarysi. Przy okazji można też wpłacić pieniądze do skarbonki na www.siepomaga.pl/AktywnieDlaMarysi.
Akcję zainicjowała charytatywna pielgrzymka rowerowa na Jasną Górę, w którą wyruszyła burmistrz Małgorzata Adamczak wraz czwórką towarzyszy: Marzeną Kowalczyk, Danutą Strzelczyk, Dariuszem Lewandowskim i Zbigniewem Sworackim. Pokonując około 300-kilometrową trasę do Częstochowy pielgrzymi zachęcają do aktywności i pomocy 5-miesięcznej dziewczynce zmagającej się z SMA. Tam, gdzie tylko pozwala czas rowerzyści zatrzymują się i kwestują. Na siepomaga.pl zebrano już około 2,6 miliona złotych, ale nadal potrzeba blisko 7 mln zł na lek, który może uratować życie dziewczynki.
Wczoraj pięcioosobowa grupa z burmistrz Śmigla Małgorzatą Adamczak - przebraną za anioła oraz rowerzyści, zatrzymała się gostyńskim deptaku. - Mieszkańcy bardzo chętnie wrzucali pieniądze do puszek...Jeden pan wyciągnął plik banknotów z kieszeni i powiedział: "to wszystko co mam przy sobie" - mówili pielgrzymi, którzy nie pierwszy raz w tej formie pielgrzymują do Częstochowy. - Jesteśmy ekipą coroczną jeżdżącą do Częstochowy. W tym roku postanowiliśmy, że jedziemy dla Marysi, przy okazji każdy z własnymi intencjami, właściwie w podziękowaniu za cały rok. główny cel, żeby jak najwięcej osób usłyszało o Marysi, o zbiórce dla niej - mówiła Małgorzata Adamczak, burmistrz Śmigla.
Przed siedzibą starostwa na pielgrzymów czekał starosta Robert Marcinkowski. - Zawsze możecie liczyć na ciepłe przyjęcie - mówił włodarz powiatu i przekazał na ręce pielgrzymów plecak wypełnionymi powiatowymi gadżetami, który trafi na licytacje. Był też poczęstunek składający się z gostyńskich produktów. W dalszą drogę pielgrzymi zabrali również plakaty, z którymi zamierzają wejść na Jasna Górę. Wypisano na nich motywujące hasła.
Nocleg grupa spędziła w Pępowie. Zanim jednak udali się na odpoczynek przed dalsza drogą wybrali się na pępowska cegielnię, gdzie trwały obchody Dni Ziemi Pępowskiej. Mieszkańcy i goście również chętnie zapełniali puszki, by pomóc Marysi.
[ALERT]1624789674776[/ALERT]
8 4
Pakiet gadżetów od społeczeństwa sygnowany logo powiatu, a co od siebie?
2 0
a gdzie etatowy członek zarządu Jakubowski tego pana już dawno powinni utylizować ze starostwa
1 1
350 dzieci - tyle wpłynęło zawiadomień o molestowaniu przez KATOLICKICH KSIĘŻY w Polsce w latach 2018-20. Ile jeszcze lat będzie cokolwiek inicjowane pod patronatem NIEROBÓW?????
0 0
To wlasciwie gdzie jest Burmistrz Śmigla bo widzialem ja dziw tvp Poznan na konferencji w Przysiece Polskiej
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz