Podczas dzisiejszej konferencji prasowej poseł Jan Dziedziczak wyliczył jakie fundusze trafią do powiatu gostyńskiego i na co zostaną przeka

- Bardzo smuci nas to, że wśród naszej opozycji znalazły się ugrupowania, które tylko po to, aby zaszkodzić rządowi, chciały odebrać takie pieniądze Polakom. - skomentował  sejmowe głosowanie nad Krajowym Planem Odbudowy minister Jan Dziedziczak (PiS). Podczas dzisiejszej konferencji prasowej wyliczył też jakie fundusze trafią do powiatu gostyńskiego i na jakie zadania zostaną przekazane.

W ramach unijnego budżetu Polska może liczyć na bezzwrotne środki z Wieloletnich Ram Finansowych (klasyczny budżet UE), ale także z pieniędzy przeznaczonych na Fundusz Odbudowy. W oparciu o ten właśnie fundusz,  rząd opracował Krajowy Plan Odbudowy. Ma on wzmocnić naszą gospodarkę i pozwolić szybciej wyjść z kryzysu wywołanego przez COVID-19. Unijne środki zgodnie z planem mają zostać przeznaczone na najważniejsze obszary, takie jak: zdrowie, energia i środowisko, rolnictwo, gospodarka i przedsiębiorcy, cyfryzacja, infrastruktura, transport, innowacje, społeczeństwo czy spójność terytorialna. 

Dziś minister Jan Dziedziczak (PiS) odwiedził region gostyński, by przekazać mieszkańcom dobre informacje. Na miejsce konferencji prasowej wybrano teren , gdzie powstaje nowy łącznik ul. Leszczyńskiej i Wrocławskiej, bo zdaniem ministra i posła z naszego regionu,  doskonale ilustruje on możliwości, jakie dają unijne fundusze. Towarzyszyli mu wiceburmistrz Gostynia Grzegorz Skorupski i radny powiatu gostyńskiego Piotr Kogut. Dodajmy, że podobne konferencje odbywają się w całym regionie i mają przekonać mieszkańców do konieczności ratyfikacji planu, dzięki któremu Polska w ciągu 6 lat ma otrzymać 770 mld zł z Unii Europejskiej. Plan został właśnie przegłosowany w Sejmie, a za chwilę trafi pod obrady Senatu.

- Skala poparcia jest gigantyczna - ponad 20 tys. złotych na jednego Polaka. Jest to perspektywa budżetowa, która realnie wpływa na jakość życia. Obliczyliśmy, ile pieniędzy z tej perspektywy będzie dla powiatu gostyńskiego - 1 mld 552 mln złotych - mówił minister ds. polonii Jan Dziedziczak. - Cieszymy się z tak dużej dotacji. Mamy perspektywę dzięki dobrze wynegocjowanym pieniądzom - kontynuował minister i odniósł się do samego głosowania nad dokumentem. Minister nie zostawił suchej nitki na opozycji, która jego zdaniem za wszelką cenę chciała zaszkodzić rządowi i odebrać ogromne pieniądze Polakom.

- Bardzo smuci nas to, że wśród naszej opozycji znalazły się ugrupowania, które tylko po to, aby zaszkodzić rządowi, chciały odebrać takie pieniądze Polakom, mieszkańcom powiatu gostyńskiego gostyńskiego. Jest to całkowicie niezrozumiałe, jest to taka patologiczna postawa, którą znamy z przedszkola, czyli na złość mamie odmrożę sobie uszy. Tutaj na złość rządowi odbierzemy pieniądze Polakom. (...) My też byliśmy w opozycji, ale kiedy były dyskusje na temat pieniędzy unijnych zawsze głosowaliśmy za rządem - mówił minister Jan Dziedziczak, chwaląc przy okazji postawę Lewicy, do której jak stwierdził jest mu daleko.

- Było to ugrupowanie, które potrafiło się wznieść ponad partyjne podziały i poprzeć ten projekt, żebyśmy jako jedyny z krajów UE nie byli przeciwko unijnemu budżetowi - mówił minister Jan Dziedziczak.

Poseł odniósł się również do poprawek jakie wniosła opozycja. Stwierdził, że miały one jedynie charakter polityczny i zasygnalizował, że senackie poprawki zostaną przegłosowane ponadpartyjnie, choć ich zapowiedzi nie wróżą niczego dobrego.

Ile pieniędzy z funduszu faktycznie trafi do powiatu gostyńskiego pokaże czas...

[ALERT]1620308844107[/ALERT]