Okazało się, że zatrzymany kierowca z Białorusi miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Po wszystkim pan Zenon pojechał dalej, do Holandii.

Niewykluczone, że mieszkaniec Gostynia zapobiegł tragedii na jednej z niemieckich autostrad. Wczoraj zablokował swoją ciężarówką innego TIR-a, podejrzewając, że kierowca może być pijany. Miał nosa. Zatrzymany kierowca z Białorusi miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Po wszystkim pan Zenon pojechał dalej,  do Holandii, natomiast dumy z jego postawy nie kryje żona. 

Był poniedziałek 11 stycznia, pan Zenon - zawodowy kierowca z Gostynia, jechał ciężarówką po niemieckiej autostradzie w okolicach Bingen am Rhein w Niemczech i niewykluczone, że uratował komuś zdrowie i życie. - Jadąc autostradą, mąż zauważył, że ciężarówka jadąca przed nim porusza się "wężykiem". Bez zastanowienia postanowił zajechać mu drogę - relacjonuje Julita, żona pana Zenona, która napisała do naszej redakcji i podesłała filmik, na którym widać całe zdarzenie.

- Mężczyzna próbował jeszcze uciekać po tym jak mąż zablokował mu trasę, próbując uciekać z lewej strony. Zabrał nawet kluczyki mężowi i po przyjeździe policji musiał być rewidowany przez funkcjonariuszy - relacjonuje gostynianki, która podkreśla, że sytuacja była niebezpieczna. Trudno było przewiedzieć jak zachowa się kierowca i czy nie będzie agresywny - Mąż naraził swoje życie, ale być może uratował kogoś innego - dodaje pani Julita. Pan Zenon bohaterem raczej się nie czuje. Pojechała w dalszą trasę, do Holandii.

Jak informuje portal 40ton.net, zatrzymany przez pana Zenona kierowca - 40-letni obywatel Białorusi był kompletnie pijany. Mężczyzna wydmuchał  2,35 promila. - Stanowił w autostradowym ruchu ogromne zagrożenie. Prosto z drogi mężczyzna został też zabrany na komisariat, gdzie pobrano krew do dokładniejszego badania. Usunięciem ciężarówki z węzła zajęła się pomoc drogowa, a po dalszy odbiór pojazdu przewoźnik musiał wysłać innego, zastępczego kierowcę. (...)  W sprawie odbędzie się postępowanie sądowe, więc na konkrety trzeba nieco poczekać. Wiadomo tylko tyle, że 40-latek otrzymał natychmiastowy zakaz prowadzenia na terenie Niemiec - czytamy na portalu 40ton.net.
 

[ALERT]1610535577146[/ALERT]