Mural ozdobił ścianę przychodni lekarskiej w centrum Gostynia. Malowidło przedstawia Hypatię z Aleksandrii – filozofkę, matematyczkę, zwaną też "męczennicą nauki". W tworzenie muralu zaangażowało się kilkanaście osób, które najpierw stworzyły projekt, a następnie pomysł odwzorowały na ścianie. W jego powstaniu pomógł artysta graffiti Dariusz Paczkowski.
Mural, który można podziwiać na ścianie przychodni przy ul. Wrocławskiej w Gostyniu, powstał w ramach projektu Hutnik Plus – Street Art - Sztuka Miasta, którego pomysłodawcami byli Izabela Cwojdzińska i Marcin Krawiec, a dofinansowanego z Międzynarodowego Centrum Kultury. - Powstanie muralu poprzedziły wykłady i warsztaty ze street artu, graffiti, techniki szablonów, a także dyskusje o tematyce muralu i stworzyliśmy kilka projektów, spośród których stworzyliśmy jeden, odwzorowany na ścianie przychodni - mówiła Izabela Cwojdzińska, współorganizatorka przedsięwzięcia. Mural tworzyło kilkanaście osób, mieszkańców Gostynia, którym sztuka nie jest obca, w tym członkowie klubu dyskusyjnego "Hypatia.Kapitał Myśli" oraz grupy oraz pracowni kreatywnej "Arte Fakt".
Nad pracą czuwał Dariusz Paczkowski, współtwórca i uczestnik wielu wydarzeń artystycznych, happeningowych i parateatralnych, organizator ogólnopolskich i międzynarodowych jamów graffiti, założyciel grup Pod nadzorem, Front Wyzwolenia Zwierząt i 3Fala oraz współzałożyciel grupy antynazistowskiej (GAN). Współzałożyciel Fundacji Klamra oraz dyrektor artystyczny Galerii Tybetańskiej w Warszawie. - Ja tylko pokazuję, jak obsługiwać narzędzia - mówił Dariusz Paczkowski. - Duża część z tych osób ma doświadczenie artystyczne i malują obrazy. Tu jest jednak inna skala i inne narzędzia. To, co oni na co dzień dopieszczają pędzelkami, tutaj trzeba było wykonać trzema ruchami wałka, sprayami. I co ważne, tutaj nie ma indywidualności, każdy musiał schować swoje ego i współpracować... - kontynuował nasz rozmówca. - Od 20 lat prowadzę warsztaty i uważam, że jest to najlepsze narzędzie do wciągania ludzi w działania społeczne. Tak jak tutaj, gdzie w tworzenie muralu włączyło się kilka pokoleń. Stawiam wielki nacisk na to, aby ludzie czuli się współautorami tego... Wtedy wkładają w to całe swe serce - podsumował Dariusz Paczkowski.
Efekt pracy uczestników projektu można już podziwiać w pełnej krasie. Hypatia, która patrzy w dół i symbolizuje przeszłość, a teraźniejszość i przyszłość symbolizuje dziecko, które pokazuje w niebo, gwiazdy, ale też na Hypatię. Mural przepełniony jest feerią barw, a gdy podejdzie się bliżej, można zobaczyć, że malowidło wymagało niezwykłego kunsztu i precyzji autorów. Do powstania tego niezwykłego dzieła zużyto około 100 farb.
Novakowa12:57, 01.10.2017
Brawo, brawo....super. Miasto powinno być barwne. Podziwiam waszą pracę.
Hans kloss15:21, 01.10.2017
Wartość artystyczna bardzo wątpliwa... Po prostu jest to brzydkie.
nie gostynianka15:56, 01.10.2017
a dlaczego Hypatia ,czy jest jakieś uzasadnienie dla miasta?
Baltazr16:45, 01.10.2017
Nie gostynianka jakbyś uważała na historii to byś wiedziała że Hypatia miała zimowe obserwatorium na terenie gostynia który wtedy był prężna metropolia Wielkiej Lechii
Jarek20:42, 01.10.2017
poważnie? to mnie zaskoczyłeś jaki człek nie obyty
Dario19:56, 01.10.2017
Nie macie co robić z farbami... Chętnie udostępnię budynek w Bodzewie. Możecie malować ????....
nierobie11:08, 02.10.2017
weź się do roboty i sam sobie pomaluj, a nie tylko byś pasożytował na innych
Jarek21:50, 01.10.2017
poważnie? to mnie zaskoczyłeś jaki człek nie obyty
A co Hypatia ma wspo19:15, 02.10.2017
Xxx
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
W ostatnich latach odnotowano podejrzenia przemocy...
Szkoda że nie mówi się o przemocy psychicznej nauczyciel(a/i) wobec uczniów w LO :) Za moich czasów jak chcieliśmy zareagować to nie zrobiono z tym nic.
Chl
08:26, 2025-07-08
Zupa, żeberka i serdeczne powitanie. Tak wyglądał...
A ofiarę klecha pozbierał
Gregor
07:52, 2025-07-08
Polonezem przez pół Europy i tureckie bezdroża...
Poldek da rade, byle kowal naprawi a zepsuć się nie ma zabardzo co, prosta konstrukcja, ja swoim w jeden dzień zrobilem 1200 km jechał jak po szynach i był wygodny, miał coś w sobie, pzdr.
Polonez 1.5 lpg oczy
03:05, 2025-07-08
W ostatnich latach odnotowano podejrzenia przemocy...
Jakie dziennikarstwo, zbieranina nie umiejacych pisać poprawną polszczyzną, klecących mierne babole ludzi pod wodzą równie miernego pseudodziennikarza redaktura, zezwalajacego na manipulacyjne teksty byle tylko przyciągnąć uwage, niestety albo stety większość zauważa ta tanią socjotechnikę, może lepiej kierownik lepiej zajmie sie tym galartem ze świnioka.
Mani-palanci
01:54, 2025-07-08
3 1
Pokaż co sam potrafisz, a później komentuj !