Dino, to jedna z najlepiej rozwijających się sieci handlowych w Polsce, ale to tylko jedna strona medalu. Drugą stanowią pracownicy, w obronie których stanęły właśnie związki zawodowe, Ja poinformowało OPZZ Konfederacja Pracy w mediach społecznościowych, związek rozpoczęła działalność w spółce i zamierza rozmawiać z zarządem o pakiecie postulatów, które mają poprawić sytuację ludzi zatrudnionych w sklepach. Związkowcy używają mocnych słów. Ich zdaniem sprawa nie dotyczy dodatków z dobrej woli, tylko standardów, które w tak dużej firmie powinny być oczywiste.
Jedna z czytelniczek przesłała na Alert24 informację o działaniach podjętych przez OPZZ Konfederacja Pracy, którą przekazano za pośrednictwem mediów społecznościowych. A, że w naszym powiecie sklepów Dino jest sporo i przybywa kolejnych, to i temat wydaje się być warty uwagi. Z komunikatu, który ukazał się wczoraj 27 listopada wynika, że związkowcy idą na spotkanie z zarządem Dino Polska z dwoma żądaniami. Chcą wypłaty po 1000 zł dla pracowników na święta oraz utworzenia Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych od 1 stycznia 2026 roku. Sformułowanie jest kategoryczne, a związek traktuje te postulaty jako uczciwe i uzasadnione oczekiwania wobec pracodawcy, który korzysta z pracy tysięcy ludzi.
- Po 1000 zł dla pracowników na święta oraz utworzenie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych od 1 stycznia 2026 r. Z tymi postulatami idziemy na spotkanie z Zarządem DINO Polska! To absolutnie uczciwe i uzasadnione oczekiwania. - informują przedstawiciele OPZZ Konfederacja Pracy
W tle tych żądań pojawia się opis codziennej sytuacji pracowników Dino. OPZZ podkreśla, że ludzie od lat wykonują dla spółki ciężką i odpowiedzialną pracę, a ich zarobki ledwo przekraczają płacę minimalną. Jednocześnie związek wskazuje ogromne zyski i tempo rozwoju sieci. W tej logice Dino, które rośnie tak szybko, nie może budować sukcesu na tym, że pracownikom zostawia jedynie minimum.
- Pracownicy DINO od lat wykonują ciężką, odpowiedzialną pracę, otrzymując wynagrodzenia, które ledwo przekraczają płacę minimalną. Tymczasem spółka DINO Polska osiąga ogromne zyski i jest jedną z najszybciej rozwijających się firm w kraju - dodają przedstawiciele związków zawodowych
Najmocniejszy akcent pada jednak na fundusz socjalny. OPZZ twierdzi, że mimo skali firmy i jej zamożności pracownicy Dino od lat nie mają Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Związek wprost przypomina, że przy zatrudnieniu powyżej 50 osób taki fundusz powinien istnieć z mocy prawa. Dlatego w opublikowanym poście mówią wprost o omijaniu tego obowiązku i stawiają pytanie, jak to było możliwe przez tyle lat?
Pracownicy od lat nie mają Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. To sytuacja skandaliczna, zwłaszcza że każda firma zatrudniająca co najmniej 50 osób ma ustawowy obowiązek utworzenia ZFŚS. Jak doszło do tego, że w tak dużej i zamożnej spółce ten obowiązek nie został spełniony? - twierdzą przedstawiciele OPZZ Konfederacja Pracy.
Związkowcy tłumaczą też, dlaczego ZFŚS jest dziś dla nich kluczowy. Mówią o dofinansowaniu do wypoczynku, kultury, pomoc w trudnych sytuacjach, świadczenia dla rodzin i dzieci. W ich ujęciu to mechanizm, który ma realnie odciążyć ludzi, dać im wsparcie tam, gdzie pensja niewiele przekracza minimum. To dlatego związek nazywa fundusz nie przywilejem, lecz narzędziem pomocy, które powinno działać u każdego dużego pracodawcy.
- ZFŚS to nie przywilej, to realna pomoc: dofinansowania do wypoczynku, kultury, wsparcie w trudnych sytuacjach, świadczenia dla rodzin i dzieci - informują związkowcy
OPZZ Konfederacja Pracy zaznacza, że działa w Dino od 4 listopada i od początku stawia sprawę ostro. Pisze o braku zgody na omijanie przepisów, na brak transparentności i pogarszanie warunków pracy. W tej deklaracji jest jednocześnie otwarcie na rozmowę i jasna zapowiedź dalszych kroków, jeśli dialog okaże się pozorny. Związek sygnalizuje, że w razie potrzeby jest gotów walczyć o prawa pracowników, a więc nie ograniczy się do samego spotkania przy stole.
- Nie ma naszej zgody na omijanie przepisów, brak transparentności i pogarszanie warunków pracowników. Czas na zmiany. Czas na dialog, a nie pozorne działania. Jesteśmy gotowi do rozmów, ale równie gotowi, by walczyć o prawa pracowników - piszą przedstawiciele OPZZ Konfederacja Pracy.
Na końcu przekazanej informacji, pojawia się wezwanie do pracowników, by dołączali do związku. OPZZ podkreśla, że członkostwo jest anonimowe i podaje sposób kontaktu. To ważny element całego przekazu, bo pokazuje, że związek buduje zaplecze przed rozmowami z zarządem. Im więcej ludzi stanie za postulatami, tym większa presja na firmę i trudniej będzie przejść nad tematem do porządku dziennego.
- Możesz do nas dołączyć, wspierać nasze działania. Członkostwo w związku jest zupełnie anonimowe - kończy swój wpis w mediach społecznościowych wpis OPZZ Konfederacja Pracy.
Podsumowując, OPZZ Konfederacja Pracy otwiera w ten sposób spór, w którym stawką są nie tylko świąteczna pieniężne, ale też trwałe, ustawowe świadczenia socjalne. Związek mówi o skandalu i o prawie, firma, jak na razie, publicznie nie odpowiada. Rozmowy z zarządem pokażą, czy Dino zdecyduje się uznać postulaty i zamknąć temat szybko, czy też napięcie będzie rosło, tak jak zapowiada to związkowa retoryka.
::addons{"type":"only-with-us", "color":"black"}
[ZT]85143[/ZT]
[ZT]85113[/ZT]
[ZT]85044[/ZT]
[ALERT]1764326447300[/ALERT]
Zderzenie dwóch samochodów w Ziółkowie. BMW skasowane.
Delikatna stłuczka a ruch wstrzymany na godziny . Masakra jakaś
Mała kolizja
14:19, 2025-11-28
Pracownicy Dino pozbawieni świadczeń? To skandal mówią
dogadac sie z wszystkich dinów wkoło i zebrać sie pod jednym i strajk generalny nie zwruci swiadczen to nie pracujecie i co towar sie popsuje i sie nie sprzeda i kto bedzie bity w du...e cały ten biernacki bo nikt inny
1
14:01, 2025-11-28
Pracownicy Dino pozbawieni świadczeń? To skandal mówią
Jak się nie podoba pracować w Dino to w każdej chwili można się zwolnić i iść do innego zakładu pracy . Choryzont jest duzy
Jas
13:38, 2025-11-28
Pracownicy Dino pozbawieni świadczeń? To skandal mówią
Dino nie jest Polskie tylko amerykański fundusz ma 49% udziałów i oni chcą kase a nie zeby pracownikom dawać
1009
13:29, 2025-11-28
10 1
To jest ten Polski przedsiębiorca który dym..... pracownika na każdym kroku
1 1
Dino nie jest Polskie tylko amerykański fundusz ma 49% udziałów i oni chcą kase a nie zeby pracownikom dawać
0 0
a te informacje to chyba z palca *%#)!& pisowski
1 8
Jak się nie podoba pracować w Dino to w każdej chwili można się zwolnić i iść do innego zakładu pracy . Choryzont jest duzy
2 0
Horyzont głupoty również, u nas też kadra średnia powtarza ten frazes , że na nasze miejsce jest pełno chętnych ,jak przychodzą na próbę to jeden to lepszy wynalazek , możesz się zwolnić - to brak argumentów
2 0
dogadac sie z wszystkich dinów wkoło i zebrać sie pod jednym i strajk generalny nie zwruci swiadczen to nie pracujecie i co towar sie popsuje i sie nie sprzeda i kto bedzie bity w du...e cały ten biernacki bo nikt inny
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz