Poranny alarm w przedszkolu w Głuchowie postawił na nogi strażaków i pogotowie gazowe. Zadziałała czujka gazu w budynku, gdzie mieści się placówka, a na miejsce skierowano aż cztery zastępy straży pożarnej. Pracownicy opuścili budynek jeszcze przed przybyciem strażaków. A co z dziećmi?
Dziś, około godz. 7:30, do stanowiska kierowania PSP w Gostyniu wpłynęło zgłoszenie o uruchomieniu czujki gazu w przedszkolu w Głuchowie w gminie Pogorzela. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z OSP Pogorzela oraz dwa zastępy z Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.
- Zadziałała czujka gazu zamontowana w budynku przedszkolnym, w części kuchennej - relacjonuje st. kpt. Wojciech Wybierała, dowódca KP PSP w Gostyniu.
Po przyjeździe strażacy przystąpili do sprawdzania pomieszczeń. Najważniejsze było ustalenie, czy w budynku faktycznie doszło do ulatniania się gazu.
- Nasze mierniki nie wykazały żadnej nieszczelności ani obecności gazu - wyjaśnia oficer.
Na miejsce wezwano także pogotowie gazowe, którego pracownicy dodatkowo skontrolowali całą instalację. Wynik był taki sam, brak nieszczelności. Dopiero dalsze rozpoznanie przyniosło odpowiedź, skąd wziął się alarm.
- Po dalszym rozpoznaniu ustalono, że czujka gazu, która była zamontowana, po prostu zakończyła swoją żywotność. Po około pięciu latach urządzenie powinno zostać wymienione albo skalibrowane zgodnie z instrukcją producenta. Stąd doszło do alarmu, który okazał się fałszywy - mówi st. kpt. Wojciech Wybierała.
Co ważne, w budynku w momencie alarmu nie było dzieci. Była godzina około 7:30, więc dzieci dopiero miały zaczynać dzień w przedszkolu.
- Gdy czujka się uruchomiła, opiekunowie i pracownicy nie wpuszczali nikogo do środka. Przed przyjazdem straży pożarnej w budynku nie było już żadnych osób - podkreśla dowódca KP PSP.
Przedszkole po zakończeniu działań wróciło do normalnego funkcjonowania, a dzieci bezpiecznie rozpoczęły dzień. Strażacy zwracają przy jednak uwagę na aspekt, właściwego użytkowanie i serwisowania czujek.
- Warto czytać instrukcję i zwracać uwagę na sygnały, które dają urządzenia, bo nie każdy jest zagrożeniem. Czujki mają określony czas działania i wymagają wymiany albo kalibracji - mówi st. kpt. Wojciech Wybierała z KP PSP Gostyń i dodaje. - Niesprawna czujka może z jednej strony wywoływać fałszywe alarmy, z drugiej w skrajnym przypadku nie zadziałać, gdy zagrożenie będzie realne.
[ALERT]1764156695352[/ALERT]
[ZT]85050[/ZT]
[ZT]85017[/ZT]
[ZT]84996[/ZT]
Rodzinna awantura z nożem w tle. Po kłótni groził bratu
Na front go wysłać skoro taki chętny do wojaczki.
Hermenegilda
12:39, 2025-11-26
Śnieg na ulicach, paragraf przy płocie. Gdzie kończy...
Rano jakiś h.. pługiem odśnieżył wszystko z pasa drogi na chodnik,0,5 metra śniegu w tym wielkie bryły czy to jest normalne?
Karkonosze
12:34, 2025-11-26
Na dawne ogródki wjechał ciężki sprzęt. Ruszyła budowa
Każdy dobrze wie że pan od Dino zawsze miał dobre układy w kurii w Poznaniu
Qeerty
12:31, 2025-11-26
Pierwszy śnieg i chaos. Dwie stłuczki, zablokowana ...
Tak to jest jak Wójt Pepowa wycina tylko drzewa w Pępowie a na innych wsiach to stoją suche drzewa i czekają żaby same się obaliły.
Gol
12:07, 2025-11-26
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz