Wzorem lat ubiegłych, gostyńscy karatecy klubu karate-do shotokan TKKF "TĘCZA" spotkali się na noworocznym treningu. Jak tradycja nakazuje ćwiczyli w ciemnościach, milczeniu, a na koniec poddali się próbie ognia.
Gostyński klub karate-do shotokan TKKF "TĘCZA" działa już od czterdziestu dwu lat. Od trzydziestu siedmiu najzagorzalsi karatecy spotykają się w Nowy Rok o godz. 22.00 w dojo (sala treningowa) i odbywają swój pierwszy noworoczny trening. Rożni się on od innych tym, że karatecy ćwiczą w niecodziennych warunkach i dodatkowo przechodzą specjalne próby.
- Trening odbywał się, zgodnie z tradycją, w ciemnościach i w milczeniu. Początek to ćwiczenia oddechowe i medytacja w pozycji seiza. Następnie był kihon, czyli ćwiczenia polegające na wielokrotnym powtarzaniu technik i ich kombinacji. Kolejną częścią był trening kata, czyli sekwencji technik ataku i obrony w walce z kilkoma przeciwnikami. Ważną częścią treningu było kumite, czyli walka. Ten element, prowadzony tak jak cały trening w ciemnościach, wymagał od karateków dużego skupienia, wyczucia dystansu i ruchów przeciwnika oraz zachowania pełnej kontroli stosowanych bloków, uderzeń, kopnięć, podcięć i rzutów. Dodatkowo ćwiczono też obronę przed atakami obezwładniającymi. - relacjonuje Mirosław Sobkowiak z TKKF "Tęcza".
Kolejnym elementem noworocznego treningu była próba ognia, czyli test umiejętności technicznych. - Polega na zgaszeniu świecy uderzeniem tsuki zatrzymanym przed płomieniem. Test wymagał maksymalnej koncentracji, gdyż każdy z karateków miał tylko jedną próbę. - mówi Mirosław Sobkowiak.
Trening zakończył się przed północą. Trenerzy: sensei Waldemar Szwedek (8. Dan), Mieczysław Polewski (4. Dan), Mirosław Sobkowiak (4. Dan), Marcin Danek (2. Dan) i Małgorzata Glapiak (2. Dan) życzą wszystkim w Nowym Roku Ake Mashiteomedet?go Zaimasu! (Szczęśliwego Nowego Roku!) oraz pomyślności i osiągania zaplanowanych celów.
Dodajmy, że treningi TKKF "TĘCZA" odbywają się na podstawie § 10 ust. 3 pkt. 6 w związku z § 10 ust. 15 oraz § 10 ust. 2 pkt. 13 i ust. 15 Rozporządzenia Rady Ministrów z 21 grudnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
[ALERT]1609662510288[/ALERT]
. 11:10, 03.01.2021
Za duzo filmow..
Hmm11:37, 03.01.2021
To można chodzić na treningi?Nie jestet wszystko zamknięte? Zgromadzenia do 5 osób, o maseczki nie pytam.
:)07:42, 04.01.2021
Po obejrzeniu zdjęć przeczytaj tekst do końca
Yuha11:49, 03.01.2021
Chuck Norris przez telefon by to zrobił.
kierowca beczki od m13:06, 03.01.2021
Jo tam wolołym kras mlyko jakieś piniondze z tego były, tylko ktos donius na milicje.
Inna13:11, 03.01.2021
Bzdety. Psu na budę niepotrzebne
Miro16:49, 03.01.2021
Fajna laseczka 🙂
SzG08:08, 05.01.2021
Wielu sie smieje z nich a ja szanuje juz tyle lat trenuja wspanialych zawodnikow. Reprezentuja Gostyn i robia swietna wizytowke. Wszystkiego dobrego i wielu sukcesow sportowych i organizacyjnych !!!
ten pan18:12, 21.02.2021
ten pan jest niemiły jak wchodził do jednego ze sklepów
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Zupa, żeberka i serdeczne powitanie. Tak wyglądał...
A ofiarę klecha pozbierał
Gregor
07:52, 2025-07-08
Polonezem przez pół Europy i tureckie bezdroża...
Poldek da rade, byle kowal naprawi a zepsuć się nie ma zabardzo co, prosta konstrukcja, ja swoim w jeden dzień zrobilem 1200 km jechał jak po szynach i był wygodny, miał coś w sobie, pzdr.
Polonez 1.5 lpg oczy
03:05, 2025-07-08
W ostatnich latach odnotowano podejrzenia przemocy...
Jakie dziennikarstwo, zbieranina nie umiejacych pisać poprawną polszczyzną, klecących mierne babole ludzi pod wodzą równie miernego pseudodziennikarza redaktura, zezwalajacego na manipulacyjne teksty byle tylko przyciągnąć uwage, niestety albo stety większość zauważa ta tanią socjotechnikę, może lepiej kierownik lepiej zajmie sie tym galartem ze świnioka.
Mani-palanci
01:54, 2025-07-08
Zupa, żeberka i serdeczne powitanie. Tak wyglądał...
A może szykujmy się na przyjęcie zmęczonych pielgrzymów po ewentualnej powodzi która nad nami wisi? A pewnie znów zaskoczenie będzie wielkie.
Addi
00:02, 2025-07-08
2 0
🙁