Zamknij

Nikt im przerwy nie zafundował. Boją się, ale nie odpuszczają, co pokazali na trasie

10:07, 12.07.2020 MiS Aktualizacja: 10:43, 12.07.2020
Skomentuj Foto: KKS Gostyń Foto: KKS Gostyń

Zawodnicy Kolarskiego Klubu Sportowego z Gostynia, podczas pandemii ostro trenowali i nie zwalniają też tempa na zwodach. Mają za sobą pierwsze wyjazdy na wyścigi, a ich wyniki pokazują, że są w dobrej formie. Obecnie przebywają w Zamościu biorąc udział w Pucharze Polski w Kolarstwie Szosowym.

Mimo pandemii koronawirusa i odwołania wielu sportowych imprez, młodzi kolarze z KKS Gostyń wolnego od treningów nie mieli. - Nikt sobie przerwy nie zafundował i to widać po zawodnikach w całej Polsce, choć były ciężkie momenty. Dopóki mogliśmy trenowaliśmy na szosie, potem przyszedł moment kiedy przyszło nam trenować w domach - mówi Waldemar Minta, trener KKS Gostyń. - Obecnie wyjeżdżamy już na zawody, ale strach cały czas jest. Boimy się kwarantanny...Gdzie jednak możemy dystansujemy się - dodaje.

Dwa tygodnie temu gostyńscy kolarze wzięli udział w Pucharze Polski Juniorek Młodszych i Juniorów Młodszych w Kolarstwie Torowym w Kaliszu. - Koncentrowaliśmy się na dwóch konkurencjach – omnium (4 wyścigi grupowe) i wyścig w jeździe indywidualnej na czas na 2 km. - mówi mówi trener Waldemar Minta. - W omnium dobrze zaprezentował się Tomek Andrzejczak, który nie jest specjalistą od torów a zajął 7. miejsce i Tomek Listwoń na miejscu 18 - wylicza trener KKS Gostyń. - Dobrze też zaprezentowała się Julka Biskup, która w jeździe na czas przyjechała na 7. miejscu i to była taka miła niespodzianka. Natomiast liczyłem też na dwa wyższe miejsca w tej konkurencji w przypadku Tomka Andrzejczaka i Tomka Listwonia, którzy przyjechali na 12 i 13 miejscu - podsumowuje trener Waldemar Minta.

Z kolei w zeszłym tygodniu, zawodnicy KKS Gostyń ścigali się w Wysocku Wielkim, Przygodziczkach i Droszewie, biorąc udział w XXX Ogólnopolskim Wyścigu Kolarskim o Puchar Polski. Zawody były eliminacjami do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Wyścig miał trzy etapy, i składał się jazdy indywidualnej na czas oraz dwóch etapów ze startu wspólnego. Trasy do łatwych nie należał - ostre zakręty, strome podjazdy i zjazdy, krótsze oraz dłuższe proste - między innymi z takimi trudnościami musieli zmierzyć się zawodnicy.

I tak w Wysocku Wielkim w pierwszym dniu Pucharu Pucharu rozegrano jazdę na czas. W kategorii juniorów młodszych najlepiej dali sobie radę: Tomek Andrzejczak 12 miejsce, Tomek Listwoń 13 miejsce, Patrycja Ratajczak 26 miejsce. W młodzikach najlepiej pojechał Marcel Kożyczak 7 miejsce i Olga Domachowska, która dotarła na metę na 20 miejscu.

Kolejnego dnia zawodów (4 lipca) ze startu wspólnego najlepiej pojechali Marcel Kożyczak 14 miejsce i Julka Biskup 15 miejsce. W młodziczkach Olga Domachowska do mety dojechała,  a Ada Byra z rowerem na plecach dobiegła. - Od początku strasznie się bałem, że po takim czasie to będzie jeden wielki wyścig kraks. Tym bardziej, że była to trasa 11 km, niełatwa i jeździła ze sobą potężna grupa - mówił trener Waldemar Minta.

W ostatnim dniu ścigania, w Droszewie znów dobrze zaprezentowała się Julka Biskup, która finiszowała 6 i Marcel Kożyczak 8 "na kresce". - Julka ma doskonałe predyspozycje, ale jeszcze jej brakuje takiego "paskuda w sobie", bo trzeba być takim małym robrem na trasie i nie bać się pchania, natomiast Julka ma z tym kłopoty - mówi trener Waldemar Minta. - Chciałem jeszcze pochwalić jednego młodzika – Marcela Kożyczaka, który dołączył do nas tej zimy...To niesamowicie szczupły chłopak o bardzo dobrej koordynacji ruchowej, świetny motorycznie...Powinna być z niego pociecha, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca - podsumował trener KKS Gostyń. Dobra jazdą popisał się także Tomek Listwoń, który jechał w dwuosobowej uciecze 21 km i został dogoniony na 7 km do mety oraz Tomek Andrzejczak, który uciekał samotnie przez 10 km.

[ALERT]1594541235388[/ALERT]

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

nmnm

4 5

niech Waldek sobie już odpuści bo z jego treningów nic wielkiego nie będzie Waldek twój czas już minął 20:17, 12.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


Elwira.Elwira.

2 3

Cześć! Na imię mam Elwira, mam 23 lata. Chcę znaleźć mężczyznę do miłych spotkań i kontaktu w nudne dni. Z przyjemnością odpowiem wszystkim samotnym bo sama czuję się samotna, napisz do mnie na stronie randkowej gdzie spokojnie moglibyśmy pogadać, również na stronie znajdziesz moje odważne fotki mój profil to. : http://milepanie.pl/elwirka 00:04, 13.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%