Na starcie przy leśniczówce, stanęło kilkuset zawodników, wśród których największą grupę stanowili młodzi ludzie...

Leśne biegi w Karcu mają swoją wieloletnią tradycję. W tym roku mieszkańcy Krobi i okolic spotkali się już po raz 23. Na starcie przy leśniczówce, stanęło kilkuset zawodników, wśród których największą grupę stanowili młodzi ludzie. W biegu uczestniczyły też całe rodziny, oraz przybyli specjalnie na bieg miłośnicy aktywności, z Piasków, Leszna i innych miejscowości.

Zanim impreza rozpoczęła się na dobre, grupa biegaczy i rowerzystów ruszyła z Krobi w kierunku Karca, w liczącym ok. 7 km przedbiegu. Kiedy dotarli do leśniczówki, zgotowano im owacyjne przyjęcie. Potem przyszedł czas na rozgrzewkę, którą poprowadziły przedstawicielki stowarzyszenia „Biegaj z Krobią Woman”

Punktualnie o godz. 15.15 uczestnicy tegorocznego Biegu Wiosny ruszyli dukatmi leśnymi w 3,5 km trasę, którą najszybciej pokonał Wojciech Wenderski uzyskując wynik 12 min i 25 sekund. Nie o wynik tu jednak chodziło, bo w Karcu wszyscy byli zwycięzcami.

Po wysiłku przyszedł czas na relaks i wypoczynek na świeżym powietrzu. Organizatorzy przygotowali dla uczestników szereg atrakcji. Były stoiska z plackiem drożdżowym i grillem, a także napoje, kawa lub herbata. Można było pomalować twarz w biało-czerwone barwy, poskakać na dmuchańcach i wysłuchać koncertu Orkiestry Dętej Miasta i Gminy Krobia. Każdy kto chciał mógł też przyłaczyć się do kampanii na rzecz transplantologii, wypełniając stosowną deklarację. Na koniec imprezy odbyła się loteria fantowa z nagrodami.