Boże Narodzenie to nie tylko czas prezentów i rozmów przy rodzinnym stole. Najstarsi mieszkańcy gminy Gostyń, gościli dziś na tradycyjnym spotkaniu opłatkowym. Były życzenia, ciepłe słowa, opłatek i wspólne śpiewanie kolęd. Dla wielu to często jedyna okazja, by poczuć bliskość drugiego człowieka
Tradycja stało się, że Zarząd Rejonowy Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Gostyniu w okresie przedświątecznym organizuje wigilijne spotkania. Tym razem opłatkiem podzielili się najstarsi mieszkańcy gminy Gostyń. Oficjalnego powitania seniorów mających 80 lat i więcej, dokonał prezes Mirosław Maćkowiak, składając wszystkim bożonarodzeniowe życzenia. - Za kilkanaście dni będziemy obchodzić największe święta Bożego Narodzenia. Po raz kolejny spotykamy się, aby wspólnie świętować - złożyć sobie życzenia, które pozwolą nam dobrze przeżyć okres świąteczny i nadchodzący 2019 rok - mówił Mirosław Maćkowiak.
Z podobnym przesłaniem przybyli też na spotkanie zaproszeni goście. - Boże Narodzenie zawsze napełnia nas taką pozytywną energią, optymizmem i dobrym podejściem do życia. Chciałbym, żeby tego ciepła nie zabrakło w trakcie przygotowań do państwa Bożego Narodzenia, do tego co będzie działo się w waszych rodzinach i przy wigilijnym stole. - zwrócił się do seniorów starosta Robert Marcinkowski.
Z kolei burmistrz Jerzy Kulak rozpoczął od podziękowań i deklaracji. - Chcę podziękować za to poparcie, które otrzymałem w wyborach, dzięki Wam uzyskałem jeden z najlepszych wyników w Polsce. To motywacja, aby przez kolejne kilka lat w jeszcze większym stopniu zaangażować się i zmieniać naszą gostyńską rzeczywistość. Seniorzy, czyli grupa społeczna, która dla nas jest niezwykle ważna ma być takim wyznacznikiem kolejnych działań samorządowych - mówił włodarz Gostynia. - W tym okresie świątecznym życzę wam zdrowia i wszystkiego co najlepsze, abyśmy spotykali się w kolejnych latach uśmiechnięci, pełni radości - dodał.
Opłatkowe spotkania to czas, w który bardzo mocno angażują się też księża- Żebyśmy byli radośni, pełni zapału do różnych spraw, do różnych działań, jest to niewątpliwie ważne w jesieni życia - mówił ks. prałat Artur Przybył.
Dla wielu seniorów wspólne dzielenie się opłatkiem to tradycja, na którą czekają przez cały rok, zwłaszcza dla osób samotnych To właśnie oni najbardziej potrzebują bliskości drugiego człowieka, ciepła i serdeczności, której nigdy nie brakuje przy wigilijnym stole. Bożonarodzeniowego klimatu dopełnił poczęstunek i wspólne śpiewanie kolęd z zespołem "Retro" z Borku Wlkp.
kawa na ławę20:06, 12.12.2018
JEŚLI JUŻ CI ZBRZYDŁO ŻYCIE. IDŹ SIĘ ZASZCZEP EMERYCIE 20:06, 12.12.2018
Swój 10:18, 15.12.2018
Opłatkiem dzielimy się znajblizszymi i przyjaciółmi a nie z byle znajomym 10:18, 15.12.2018
Obcy16:27, 17.12.2018
Do Swój
Nie pomyślałaś,że może Ci starsi ludzie nie mają nikogo bliskiego? Są samotni i dla nich Ci właśnie nieznajomi są dla Nich ważni?
16:27, 17.12.2018
xdedek07:27, 13.12.2018
6 0
Sam się zaszczep. Na głupotę. 07:27, 13.12.2018