Zamknij
NEWS

Lew pogryzł w derbach (galeria)

12:37, 16.10.2011
Skomentuj

W 16 kolejce sezonu 2007/2008 w piłkarskiej A-klasie doszło do derbowego pojedynku Lwa Pogorzela z Sokołem Chwałkowo. Mecz zakończył się przekonującym zwycięstwem gospodarzy.

Lew Pogorzela ? Sokół Chwałkowo 3:1 (1:0)

Bramki:

1:0 ? Przemysław Ptak (31?)
1:1 ? Mateusz Gubański (49?)
2:1 ? Przemysław Ptak (80?)
3:1 ? Oskar Ptak (83?)

Lew Pogorzela: Lindner ? Wielowiejski, Bzodek, Nowak, Nyczka, Mazurek, Łopaczyk, Jańczak, O. Ptak, P. Ptak, Skorupski.

Rezerwowi: Przybyszewski, Kędziora, Jakubowski, Idkowiak, Samol.

Sokół Chwałkowo: H. Czwojda ? Kubiak, Rejek, R. Gubański, Spychała, T. Naskręt, Kaczmarek, Stanisławski, Wolsztyniak, Stróżyk, M. Gubański.

Rezerwowi: M. Naskręt, D. Naskręt, A. Czwojda, Kubeczka, Rosik.

Derbowy pojedynek obu drużyn zapowiadał się emocjonująco. Podopieczni Romualda Czwojdy plasowali się przed spotkaniem na trzeciej pozycji w tabeli A-klasy i ciągle mają realne szanse na awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Natomiast gospodarze sobotniej potyczki mieli przysłowiowy ?nóż na gardle?, bowiem zajmowali w tabeli trzynastą pozycją (strefa spadkowa), wyprzedzając jedynie LKS Gostkowo.

Pierwsza połowa derbowego meczu była wyrównana. Oba zespoły stworzyły sobie kilka sytuacji bramkowych. W 31 min do prostopadłej piłki doszedł Przemysław Ptak, minął wybiegającego z bramki Huberta Czwojdę i strzałem z ostrego kąta dał prowadzenie zespołowi z Pogorzeli. Chwilę później ten sam zawodnik stanął ponownie ?oko w oko? z golkiperem Sokoła, ale nie potrafił celnie uderzyć i futbolówka padła łupem bramkarza gości. Do przerwy wynik już nie uległ zmianie.

Druga odsłona spotkania dobrze rozpoczęła się dla przyjezdnych. W 49 min na silny strzał zza pola karnego zdecydował się Mateusz Gubański i wyrównał stan meczu. Gdy wydawało się, że Sokół Chwałkowo może dowieźć remisowy rezultat do końcowego gwizdka sędziego, sprawy w swoje ręce wzięli Przemysław Ptak i Oskar Ptak, przy niemałym udziale? silnych podmuchów wiatru.

Na dziesięć minut przed końcem rywalizacji Przemysław Ptak wykonywał rzut rożny i tak uderzył piłkę, że ta znalazła się w górnym rogu bramki Sokoła. Niespełna trzy minuty później z dystansu huknął Oskar Ptak i wykorzystując złą interwencję bramkarza z Chwałkowa ustalił końcowy rezultat derbowej konfrontacji.

Tekst/foto: Dawid Kaczmarek

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

jaja

0 0

ta pogorzelska drozyna nadaje sie tylko do B klasy

20:03, 30.03.2008
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%