Dwa zwycięstwa i remis, taki jest bilans weekendowych meczów UKS Kani Gostyń. Pewnie wygrały swoje mecze grupy młodzików i trampkarzy, punktami z rywalem podzielili się juniorzy.

Hitem młodzieżowych zmagań był pojedynek juniorów Kani ze Spartą Miejska Górka. Grały ze sobą dwie najsilniejsze drużyny ligi i było to widoczne na boisku. Poziom meczu był naprawdę dobry, wiele składnych akcji i sporo gry ofensywnej. Początek meczu był bardzo wyrównany, później do głosu doszła Kania. Bramkę mógł zdobyć między innymi Miłosz Urbański, ale trafił w poprzeczkę. Gol dla gostynian padł po rzucie rożnym, w sporym zamieszaniu najlepiej odnalazł się Marcin Tomczak. Niespodziewanie po golu do głosu coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić goście, którzy jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu. Druga połowa nie przyniosła już zmiany rezultatu.

W sobotę trampkarze Kani zagrali w Pogorzeli z tamtejszym UKS - em. Gospodarze nie zdobyli żadnej bramki, goście aż dziesięć. Cztery gole dla Kani zdobył Patryk Bolewicz, trzema bramkami popisał się Artur Mucha, po jednej dołożyli Adam Durowicz, Adrian Piechocki i Kamil Wachowiak.

Drużyna młodzików wyjechała w niedzielę do Leszna, by zagrać spotkanie z Polonią II. Mecz zakończył się pogromem gospodarzy, którzy przegrali 0:9. Najlepszym strzelcem Kani w tym meczu był zdobywca hattricka Sebastian Olejniczak. Dwa gole zapisał na swoim koncie Patryk Mikłaszewicz, po jednym dołożyli: Krzysztof Strugała, Damian Krzyżostaniak, Tomasz Hajduk i Miłosz Konieczny.

Tekst: tomba